Spotkanie z Saakaszwili

Oto jej najważniejsze wątki:

 1)   sprawa Kosowa nie była dla Rosji powodem dla uruchomienia działań zmierzających do oderwania Abchazji od Gruzji, lecz jedynie „pretekstem” (to prezydent powtórzył dwukrotnie). Dowodem na to jest fakt, że sprawa nadawania drugiego obywatelstwa - rosyjskiego - mieszkańcom Abchazji i Południowej Osetii ciągnie się od 8 lat.2)  rozważa zaproszenie niektórych przedstawicieli opozycji rządu - wzorem Sarkozy’ego i ministra spraw zagranicznych Kouchnera, wywodzącego się z lewicy.Takie propozycje - według prezydenta - były już składane. 3)   4-krotnie próbował spotkać się z nowym prezydentem Rosji Miedwiediewem - ale bez skutku, nie było odpowiedzi ze strony Miedwiediewa. Tymczasem, niejako zamiast niego dwukrotnie odezwał się... Putin.4)    w Rosji po zmianie władzy nie ma odpowiedzialnych za politykę zagraniczną: Putin od tego umywa ręce, a Miedwiediew zajmuje się wyłącznie relacjami Rosja - UE, ale już nie sąsiadami... Stąd sprawa Gruzji stanęła w martwym punkcie. 5)    rosyjskie prowokacje i propaganda - mają miejsce bez przerwy. Dwa konkretne przykłady:a)  aresztowanie rzekomego szpiega - Gruzina. Człowieka natychmiast zwolniono, ale rosyjskie   media jeszcze przez parę dni eksponowały sprawę na pierwszych stronach gazet,b)    wrzawa wokół wpłynięcia do jednego z gruzińskich portów amerykańskiego okrętu wojennego - Rosjanie zrobili z tego aferę, że oto Gruzja staje się przyczółkiem USA. Co zaś do prowokacji to Saakaszwili zażartował, zwracając się do mnie, że - jak wiadomo w 1939 roku to Polacy napadli na Niemców... i dlatego wybuchła II wojna światowa.6)  ocena wyborów: w styczniu 2008 to były realne problemy, teraz to jest nic w porównaniu z tamtejszymi wyborami prezydenckimi. Unieważnienie wyborów tylko w 25-30 lokalach na 3600 - najlepiej świadczy o tym, że były to wybory fair...7)   na moje pytanie, co dziś, już po wyborach Unia Europejska, a zwłaszcza Parlament Europejski, może zrobić dla Gruzji Saakaszwili odpowiedział, że Unia powinna wpłynąć na Moskwę, aby przywróciła normalność w relacjach z Tbilisi i szerzej: sąsiadami.

 

Spotkanie z prezydentem Gruzji odbyło się w jego tymczasowej siedzibie, z zewnątrz wyglądającej więcej niż skromnie i położonej w biednej dzielnicy miasta.

 

 

 

Rozmowa z prezydentem Gruzji Michaiłem Saakaszwili trwała ok. 50 minut, a więc dość długo.