Dwa worki pszenicy i rower czyli: rozchodzi się tu o kota

Za zgodą Administracji, raz jeszcze (ostatni  - obiecuję) pozwalam sobie podbić wątek sprawy kota Pani Pauli Powązka.

Rzecz jest tycia, tycieńka, a nawet  - pomyśleć można: zachodu wcale nie warta... Ale to kot z centralnej Polski jest - a przez to, że należy do naszej Podopiecznej, nie jest już tylko kotem anonimowym, kotem jednym z wielu, a kotem bliższym nieco. 

Tygrysia Irysia zwana Dzidzią jest już po zabiegu, na który Pani Paula musiała wydać łącznie z wizytą 1800 złotych, wcześniej zapożyczywszy się u znajomych. 

Gdyby ktoś chciał zdążyć wpłacić na  Irysię tzw. luźną dychę bądź dwie, to jeszcze można to uczynić, gdyż aukcja  nadal jest aktywna  (nie udało się dotąd zebrać potrzebnej kwoty). 
https://zrzutka.pl/nrb79a

Korzystając z okazji serdecznie pozdrawiam wszystkich Państwa 

E z E

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Ijontichy

25-07-2023 [14:52] - Ijontichy | Link:

Mój pies dawno temu stał się ofiarą ataku kleszcza. Przyszedł do  mnie i pokazuje podbródek...patrze...kleszcz! A      włąsciwie połowa,bo reszta wlazła już do ciała.
Wołam moją służbę zdrowia : kleszcz,ratuj,boś jest dentysta ---sadysta! Jeden ruch palcami potem taniec na podłodze i z kleszcza została mokra plama.
Ale ja patrzę,a tu w brodzie został kawałek kleszcza...idę z psem na spacer i nawijamy do gabinetu,który prowadzą dwie panie weterynarki (?)

Pani popatrzyła,wzięła igłę do zastrzyków i grzebie...grzebie...grzebie...pies sie wkurza,no i jest!!! Kawałek nogi kleszcza.
Nawet nie zdezynfekowała...i zaśpiewała : 50 PLN! Za 5 minut roboty...jeszcze partactwa.

Nasz pan doktor,który opiekuje sie moim 16 letnim psiakiem NIC NIE BIERZE!!! Bo pies ze schroniska,to ma u niego darmową opieke. Da się? 
 

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

25-07-2023 [20:41] - Edeldreda z Ely | Link:

@Ijon
Ciesz się, że masz takiego zmyślnego, co umie pokazywać... Są takie, które tylko łypią na człowieka cierpiącym wzrokiem i to musi starczyć za wywiad... 

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

25-07-2023 [15:29] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Ubezpieczenie kota od choroby to tylko 20 zł rocznie. Warto nie tylko wspierać właścicieli chorych zwierząt datkami, ale przekonywaniem ich, by ubezpieczali swoje zwierzęta.

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

25-07-2023 [15:50] - Edeldreda z Ely | Link:

Dziękuję za informację. Pani Paula na pewno przeczyta i będzie wdzięczna za radę.

Obrazek użytkownika sake3

25-07-2023 [21:26] - sake3 | Link:

Nie znam sytuacji pani Pauli choć o ile pamietam została oszukana tracąc dom czy mieszkanie.Sprawa z kotem nie rozwiąże jej problemów,czy w takim razie nie mozna jej sytuacją zainteresować odpowiednie instytucje pomocowe,załatwić doradcę czy adwokata? Kot w tym wieku jak wiem z własnego doświadczenia zacznie już coraz częściej chorować.Wiem to po Pusi.W tamtym roku spuchł jej pyszczek,prawdopodobnie zapalenie po pazurze LIli w jakiejś bitwie.Leczenie,zastrzyki ,antybiotyki wyniosły ponad 1000zł,a  miesiąc później musiała mieć usunięty ząb.Analizy krwi przez zabiegiem ,operacja i wizyty po operacji to było kolejne 1000zł.Jak sobie pani Paula poradzi przy kolejnej chorobie?

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

25-07-2023 [21:49] - Edeldreda z Ely | Link:

@Sake3 
Dobry wieczór. Na pytanie odpowiem tak: inaczej... 

Jestem przekonana, że do założenia zrzutki na Irysię zachęciło i ośmieliło Panią Paulę powodzenie naszej styczniowej akcji...
W związku z trwającą obecnie inną, mniej pomyślną odsłoną rzeczywistości, nie wydaje mi się, by Pani Paula wstąpiła na drogę internetowych zbiórek raz jeszcze...
 

Obrazek użytkownika Pani Anna

26-07-2023 [11:07] - Pani Anna | Link:

@Edeldreda 
Wszystko rozumiem, empatię i dobre serduszko również,  ale przyzna Pani, że organizowanie internetowej zrzutki na chorego kotka jest pewną przesadą? Co będzie następne, płaszczyk zimowy dla małego yorka? Co chwilę człowiek natyka się na zbiórki, które łamią serce, rodzice walczą o życie dziecka... Panie dezawuuja ten rodzaj wsparcia. Rozumiem życiowe tragedie,  klęski żywiołowe, ciężko chore dzieci,  ale nie koty i to takie, które mają swojego opiekuna, który biorąc stworzenie do domu wziął za niego odpowiedzialność. 

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

26-07-2023 [12:08] - Edeldreda z Ely | Link:

@Pani Anna
Dzień dobry. Na śmieszność podobnej inicjatywy zwracał mi już w bolesny sposób przy okazji pierwszego postu, Mój_Henry. Ja to jednak rozumiem m. in. tak - Pani Paula założyła zrzutkę zainspirowana zrzutką na Jej rehabilitację. Koci zabieg został uznany za konieczny właśnie dlatego, że Pani Paula wzięła odpowiedzialność za kota i wie, że w pewnym kocim wieku usunięcie uzębienia jest zabiegiem ratującym i przedłużającym żywot. A kot żyje na tyle długo, że sytuacja właściciela może ulec losowej zmianie na mniej komfortową... Po wtóre - zrzutka tylko z pozoru jest kwestą na kota -  można domniemywać, że z uwagi na  ograniczone środki - zadłużenie spowodowało zarzucenie na jakiś czas rehabilitacji u kociej opiekunki. Dalej: gdyby nie przychylność Administracji, nie ośmieliłabym się na podobny wpis. I, kończąc: ponieważ mnie to też troszkę kosztowało - nie planuję w najbliższym czasie podobnych ekstrawagancji... (w dalszej perspektywie też raczej nie). 

Obrazek użytkownika Pani Anna

26-07-2023 [12:33] - Pani Anna | Link:

@Edeldreda 
Rozumiem Pani empatię,  ale to nie zmienia mojego zdania. Śmierć i choroba, to nieodłączne części życia,  a nasze domowe zwierzęta z reguły żyją krócej od nas. Albo się z tym pogodzimy, albo dajmy sobie spokój. 

Obrazek użytkownika sake3

26-07-2023 [12:55] - sake3 | Link:

Rozumiem,że wycofuje się Pani z tej akcji.Moim zdaniem nie miała ona żadnych szans na powtórkę.Nie dlatego że chodzi o zwierzę,ale dlatego,że zrzutek internetowych jest już zbyt wiele i przez to róznie odbierane.Przecież była zrzutka na działaczkę Młodych Lewicy,która dowciągała się pieniędzy na części do jej komputera,potem środków na nowy komputer,by na koniec domagać się zbiórki na ...godne spędzenie'' przez nią świąt. Motywacja była zdumiewająca,ona pracując aktywnie na rzecz partii nie ma czasu i nie jest w stanie podjąć żadnej pracy więc wsparcie internetowe uważa za nieodzowne Takie postawienie sprawy powoduje,że potencjalni darczyńcy nie mają już zaufania.Myślę,że pani Paula powinna raczej starać się o pomoc we własnych sprawie nie kociej.Są chyba organizacje dające wsparcie osobom w trudnej sytuacji życiowej. 

Obrazek użytkownika tricolour

26-07-2023 [13:18] - tricolour | Link:

@ely

Proszę zrobić tę zrzutkę, najwyżej się nie uda. 

W "takich razach" ilość wypowiedzianych słów ma działanie odwrotnie proporcjonalne. Na podobnej zasadzie działa wierność małżeńska - gdy już jest tematem, to znaczy, że nie ma o czym mówić.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

26-07-2023 [06:10] - NASZ_HENRY | Link:

EzE

Życzę, z całego serca, aby Kocurek skakała dzielnie jak Łobuzka 🌼
 

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

26-07-2023 [08:27] - Edeldreda z Ely | Link:

@Henry 
Dziękuję. Wiem, że na Twoje dobre serce mogę liczyć.