Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Rosyjskie zbrodnie czekają na rozliczenie
Wysłane przez Tezeusz w 24-08-2022 [09:28]
Tysiące Ukraińców zostało zabitych, torturowanych i rozstrzelanych przez Rosjan. Na ulicach Buczy ginęli cywile z rękami związanymi za plecami. Kobiety i dzieci były gwałcone i zabijane. Ostrzeliwano szpitale, w tym oddziały położnicze, szkoły, przedszkola, korytarze humanitarne. Przymusowo deportowano Ukraińców do Rosji. Precyzyjnie dokumentujemy każde okrucieństwo, każdą zbrodnię. Stworzyliśmy specjalne internetowe archiwum zbrodni, aby świat poznał prawdę, a Rosjanie ponieśli odpowiedzialność za każdą ukraińską łzę i kroplę krwi" - podkreśla, cytowany w komunikacie, ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba.
Prowadzone przez Rosję działania zbrojne wymierzone są nie tylko w ukraińskie wojsko czy administrację rządową, ale również w ludność cywilną. W reakcji na wstrząsające wydarzenia, o których donoszą media i informują obywatele Ukrainy, Instytut Pileckiego utworzył Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich w Ukrainie im. Rafała Lemkina. Misją jednostki jest zbieranie świadectw ludności cywilnej w celu utrwalenia dowodów zbrodni popełnionych przez wojska rosyjskie, aby świat nigdy nie zapomniał o wydarzeniach, do których dochodzi podczas wojny toczącej się na terytorium Ukrainy.
Gromadzone relacje posłużą jako materiał badawczy dla naukowców, reportażystów czy dziennikarzy – wszystko po to, aby zbrodnie popełnione przez żołnierzy rosyjskich na ukraińskich cywilach zakorzeniły się w zbiorowej pamięci. Jak podkreśla prof. Magdalena Gawin, dyrektor Instytutu Pileckiego: Nie możemy czekać z gromadzeniem ich relacji. Jako historycy czujemy się zobligowani do tego, żeby stworzyć repozytorium z historiami osób, które doświadczyły agresji rosyjskiej, dzięki czemu zbrodnie zostaną utrwalone (…). Jestem w kontakcie z wojewodami i wiceministrem spraw wewnętrznych Pawłem Szefernakerem, którzy skierują nas do pierwszych uchodźców chcących złożyć swoje relacje.
Po 100 ciał pod gruzami każdego zniszczonego budynku w Mariupolu! "Psychika nie wytrzymuje"
Pod gruzami każdego zniszczonego przez wojsko rosyjskie budynku w Mariupolu nad Morzem Azowskim znajduje się po 80-100 ciał – poinformował doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko na Telegramie. W mieście wiele osób ma ataki nerwowe.
Bezmiar barbarzyństwa roSSyjskiej faszystowskiej bandytyzmu poraża świat oto jedna z tysiąca relacji "„Człowiek wytrzymał tylko kilka dni. Mówi, że ludzie, którzy tak pracowali, wymiotowali i wpadali w stupor (osłupienie). Regularnie zdarzyły się napady histerii. Wszystko dlatego, że ilość ciał ludzkich i ich kawałków pod gruzami odbiera rozum. Pod każdym budynkiem, jaki oczyszczali, było ponad 80-100 trupów” "„Niektórzy nagle zaczynają się śmiać bez powodu, inni płaczą. Ludzie więcej chodzą teraz po mieście i widzą wszystkie te okropieństwa i zniszczenia. Mają przed oczami cały obraz. Więc psychika nie wytrzymuje radości 'ruskiego miru'” Gwałty na dzieciach, kobietach i mężczyznach to tylko co potrafią ci złodzieje i bandyci spod znaku faszystowskiej roSSji. Zapłacą za te zbrodnie ci bandyci przed światem - wkrótce !
Rosyjskie zbrodnie wojenne na Ukrainie
Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR) podaje, że w trakcie rosyjskiej inwazji na Ukrainę zginęło 5587 cywilów, a 7890 zostało rannych, jednak podkreśla, że faktyczna liczba ofiar jest znacznie wyższa, ponieważ intensywne walki opóźniają tworzenie raportów i zestawień. Ok. 55-60 proc. ofiar i rannych przypada na obwody doniecki i ługański, a większość ofiar zginęła w wyniku ostrzału rakietowego i ciężkiej artylerii. Według władz Ukrainy ofiar cywilnych może być ponad 28 tys.
W świetle prawa międzynarodowego i w opinii obrońców praw człowieka rosyjskie zbrodnie wojenne w Ukrainie obejmują m.in. masowe zabójstwa, tortury, gwałty, grabieże, przymusowe wywożenie ludności (w tym dzieci) do Rosji, ataki na cele cywilne takie jak osiedla mieszkaniowe, szkoły, szpitale i korytarze humanitarne oraz stosowanie amunicji zabronionej przez konwencję genewską (bomb kasetowych, broni hipersonicznej).
Symbolem zbrodni wojennych Rosji na Ukrainie jest Bucza. Rosyjskie wojska okupowały to miasto pod Kijowem w początkowej fazie inwazji, ale na przełomie marca i kwietnia wycofały się z tego obszaru. Po ich wyjściu znaleziono tam masowe groby cywilów oraz zwłoki ze śladami tortur. Z relacji świadków wynika, że rosyjscy żołnierze dopuszczali się gwałtów i z premedytacją mordowali cywilów.
Relacje medialne z rosyjskiej inwazji umożliwiają odnotowanie popełnianych zbrodni wojennych w czasie rzeczywistym. Rosyjskie wojska atakują infrastrukturę cywilną, w tym budynki mieszkalne, szpitale, fabryki, sklepy, kościoły, szkoły i obiekty kultury. Rozliczne ataki na cele cywilne odnotowano m.in. w Kreminnej, Kramatorsku, Czernihowie, Mariupolu, Wuhłedarze i Humaniu. Przez wiele organizacji praw człowieka uznawane są one za zbrodnie wojenne i akty ludobójstwa.
W ocenie agencji ONZ ds. uchodźców (UNHCR), w Europie jest ponad 6,6 mln ukraińskich uchodźców wojennych, a około 7 mln osób jest przesiedlonych na Ukrainie. UE przyznała Ukraińcom prawo pobytu i pracy do trzech lat na obszarze 27 państw członkowskich. Od końca lutego ONZ odnotowała 11,1 mln przekroczeń granicznych z Ukrainy i 4,7 mln przekroczeń z powrotem do kraju.
Inwazja Rosji na Ukrainie spowodowała gwałtowny wzrost światowych cen zbóż, olejów spożywczych, paliw i nawozów, a także pogorszyła sytuację żywnościową, energetyczną i ekonomiczną w ubogich krajach.
Świat czeka na rozliczenie wszystkich zbrodni faszystowskiej roSSji i katów narodu Ukraińskiego, ludobójców, bandytów, pedofili, gwałcicieli i pospolitych złodziei.
Żródło :
https://niezalezna.pl/454857-m...
https://dziennikarzobywatelski...
Komentarze
24-08-2022 [10:01] - Tezeusz | Link: Śmierć dziesiątek tysięcy i
Śmierć dziesiątek tysięcy i ucieczki milionów. Do tego doprowadziło 6 miesięcy rosyjskiej inwazji
Rosyjska inwazja na Ukrainę, która trwa od 24 lutego, doprowadziła do śmierci dziesiątek tysięcy osób, ucieczki milionów mieszkańców kraju oraz wzniecenia ekonomicznego kryzysu na skalę globalną - informuje agencja Reutera.
Według udokumentowanych danych od 24 lutego na Ukrainie zginęło co najmniej 5587 cywilów, a 7890 zostało rannych, rzeczywiste straty są jednak znacznie wyższe - poinformowało w poniedziałek Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). Większość zabitych lub rannych to ofiary broni wybuchowej, takiej jak artyleria czy rakiety.
Naczelny dowódca sił zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny powiedział w poniedziałek, że od początku inwazji zginęło prawie 9 tys. ukraińskich żołnierzy. Strona rosyjska nie opublikowała dotąd danych o stratach w szeregach swojej armii, amerykański wywiad, na którego ustalenia powołuje się Reuters, szacuje jednak, że na Ukrainie zginęło dotąd ok. 15 tys. rosyjskich żołnierzy, a trzy razy więcej zostało rannych. Dane te odpowiadają całkowitej liczbie ofiar sowieckich podczas okupacji Afganistanu w latach 1979-89.
https://niezalezna.pl/454860-s...