Szanowni.
Wielka beka z "Lex Kaczyński", mająca źródło w przekonaniu, że p. Prezes chciał sprawdzić, na kogo może bezwzględnie liczyć w Sejmie i służąca podbudowywaniu się opozycji w przekonaniu o rychłym zwycięstwie nad znienawidzonym PiS, niekoniecznie musi być zasadna.
Ostatecznie p. Prezes uzyskał dwie informacje na raz:
1. na kogo może bezwzględnie liczyć przy głosowaniach - co pozwala na selekcję pod kątem kierowania do zdyscyplinowanego aparatu wykonawczego
oraz - moim zdaniem dużo cenniejsze:
2. na czyjej opinii p. Prezes może bardziej polegać - co pozwala na selekcję pod kątem tworzenia niezależnego zaplecza doradczego.
"Polski Ład" był stręczony nie tylko zwykłym Polakom, również władze polityczne były mamione wizją kolejnego "Cudu nad Wisłą".
Podnoszące się głosy sprzeciwu były wyśmiewane, odseparowywane albo zgoła eksterminowane, a ponieważ w takich sytuacjach nie wiadomo komu ufać, no to jest jak jest.
Ale po wczorajszym głosowaniu sprawa jest bardziej klarowna, a dzisiejsza zapowiedź p. Prezesa o konieczności "przewietrzenia" w gronie osób odpowiedzialnych za przygotowywanie "Polskiego Ładu", może takie intencje potwierdzać. Przynajmniej p. Prezes już wie, skąd się biorą głosy, że PiS to partia turańska
Nie to żebym p. Arakowi z PIE oraz "pryszczatym" z Ministerstwa Finansów źle życzył, ale ten pomysł o "klasie średniej" od 2.900 miesięcznie "na rękę" to naprawdę dyskwalifikacja. Żeby choć na osobę w rodzinie, no to jeszcze, ale 2.900 PLN na rodzinę z trójką dzieci !?! Wolnego, panowie...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1858
Jak to mawiali dobrzy starzy Niemcy : porządek musi być :-)
zazwyczaj są to racjonalizacje, to znaczy, gdy ktoś delikwenta nie lubi, to przypisze jego myśleniu jakieś negatywy, a jak ktoś go lubi i popiera, to wymyśli takie sekwencje myślowe, które usprawiedliwią czyny