W cieniu mojego dziadka. Opowieść na Rok Powstań Śląskich

Senat RP ustanowił rok 2021 Rokiem Powstań Śląskich. Ucieszyłem się z tej decyzji jako wnuk człowieka, który będąc dyrektorem teatru w Sosnowcu zaangażował swój zespół – w porozumieniu z władzami powstańczymi – do wspierania polskiej akcji plebiscytowej. Dyrektor Henryk Karol Czarnecki (ojciec mojego Taty) wraz z aktorami sosnowieckiego teatru objeżdżali różne miasta i miejscowości na Górnym Śląsku, ale też Śląsku Opolskim, prezentując sztuki i operetki w języku polskim. Bardzo często były to pierwsze przedstawienia w języku polskim, jakie słyszeli Ślązacy. Dziadek z aktorami wystawili premierę „Halki” Stanisława Moniuszki w Katowicach (skądinąd wcześniej, w 1918 dziadek był autorem premiery „Halki” w Łodzi – szkoda, że władze tego miasta nie chciały uczcić tego wydarzenia w jego setną rocznicę…). Dziadek jeździł też np. do Będzina, ale też do Opola. W tym ostatnim mieście było dramatycznie – polskich artystów przed linczem ze strony Niemców uratowali francuscy oficerowie z międzynarodowej misji czuwającej nad uczciwym przebiegiem plebiscytu. Po Powstaniach Śląskich dziadek został dyrektorem teatru w Katowicach, a potem jeszcze dyrektorował w innych miastach, np. w Częstochowie i Grudziądzu (wcześniej dwukrotnie w Kielcach).
Decyzja Senatu RP była bardzo potrzebna, ale nie mniej od tej decyzji ucieszyłem się z wydania w ostatnich dnach bardzo ważnej książki poświęconej sportowcom-powstańcom śląskim. Miałem zaszczyt napisać przedmowę do tej znakomicie edytorsko wydanego, świetnie ilustrowanego i zawierającego różne cenne archiwalia dzieła: „Sportowcy dla Niepodległej. Opowieść na Rok Powstań Śląskich”. Autorkami są trzy dziennikarki z Krakowa: Katarzyna Janiszewska, Magdalena Stokłosa, Aleksandra Wójcik. Dwie ostatnie wydały również trzy inne książki poświęcone sportowcom: tym, którzy walczyli o odzyskane Niepodległości (1), tym, którzy oparli się Armii Czerwonej i Związkowi Sowieckiemu w 1920 roku (2) i wreszcie tym, którzy walczyli w 1939 roku i później w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, ale też w konspiracji w kraju. Wydawcą wszystkich tych czterech publikacji był Instytut Łukasiewicza z jakże czującym historyczno-sportowego bluesa jego prezesem, przed laty dziennikarzem TVP i PR – Maciejem Zdziarskim.
Polecam tę lekturę nie powodowany jedynie sentymentem - bo jest tam zdjęcie mojego dziadka i afisz z premiery „Halki” sprzed 100 laty w Katowicach – ale po prostu dlatego, że warto i poznać i przypomnieć sylwetki dziesięciu powstańców-sportowców. Zarówno tych ze Śląska, jak i tych, którzy przejechali ze Lwowa, Krakowa czy Warszawy ,aby zaangażować się w walkę na rzecz przywrócenia Śląska do Macierzy.

*tekst ukazał się na portalu Wprost.pl (15.11.2021)
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Maverick

04-12-2021 [17:33] - Maverick | Link:

Według Poliniaków plebiscyt na Śląsku to normalka chociaż ponad 20% Polaków chciało być w Niemczech. Natomiast referendum w Donbasie czy na Krymie im się nie podobało, i go nie chcą uznać a uważają się za piewców demokracji gdy to są tyranii tworzący rzeczywistość dla siebie samych, a iluzję i hipnozę dla pospólstwa.
 

Obrazek użytkownika Maverick

04-12-2021 [17:40] - Maverick | Link:

Brytole w konflikcie o Górny Śląsk poparli Niemców, (tacy nasi sojusznicy co zawsze wystawiali nas na dudka)   wtedy już u nich były silne ruchy faszystowskie, natomiast Francuzi nam sprzyjali i chcieli osłabić potencjał przemysłowy Niemiec dlatego udało się nam przejąć większość kopalń i hut oraz bazy przemysłowej Śląska.
W czasie powstań zginęło 370 zołnierzy włoskich którzy byli na straży rozejmu,