Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Młodzi bohaterowie. Krzysztof Kamil Baczyński

Tezeusz, 04.08.2021
77 lat temu w 4 dzień Powstania Warszawskiego poległ
Krzysztof Kamil Baczyński, najwybitniejszy poeta pokolenia Kolumbów. Zginął trafiony kulą niemieckiego snajpera na pierwszym piętrze Pałacu Blanka na pl. Teatralnym.
Walczył w szeregach batalionu "Parasol".
Żył lat 23.

Z materiałów IPN ( przedruk)
                                                                                                 
"Napisał ponad 500 wierszy, które stanowią jedną z najpiękniejszych kart polskiej poezji, a także kilkanaście poematów i około 20 opowiadań. Jeden najbardziej znany to Elegia o… [chłopcu polskim].

"I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut - zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło"?

Barbara i Krzysztof Baczyńscy - tragiczna historia wojennej miłości

1 sierpnia 1944 r. wspólnie stanęli do walki w Powstaniu Warszawskim. Nie przeżyli. Najpierw zginął Krzysztof, niedługo potem Basia. Pdchor. Baczyński był harcmistrzem Szarych Szeregów, żołnierzem Armii Krajowej, a co najważniejsze, znakomitym poetą, który najpełniej wyraził los tzw. pokolenia Kolumbów.

Poznali się 1 grudnia 1941 r. na wieczorku literackim. Krzysztof odprowadził Basię do domu, a po czterech dniach oświadczył się. W czerwcu 1942 r. w kościele na warszawskim Powiślu wzięli ślub. Świadkiem Baczyńskiego był Jerzy Andrzejewski. W ceremonii wziął też udział Jarosław Iwaszkiewicz.

Wybuch Powstania Warszawskiego zaskoczył podchorążego „Krzysia” wraz z grupką żołnierzy jego sekcji na ul. Focha, w pobliżu pl. Teatralnego, gdzie został wysłany po odbiór butów dla oddziału. Rozkaz o godzinie W nie dotarł na czas do wszystkich dowódców niższego szczebla. Nie mogąc przedostać się na miejsce koncentracji macierzystej jednostki Baczyński wraz ze swoją sekcją przyłączył się do oddziału złożonego z ochotników, którymi dowodził ppor. „Leszek”. 

Poległ 4 sierpnia 1944 r. w Pałacu Blanka trafiony w głowę przez niemieckiego snajpera. Miał 23 lata.

Moment śmierci Baczyńskiego wspominała Krystyna Sypniewska ps. Stella: - Pod ciągłym ostrzałem niemieckim z różnych stron czołgałyśmy się do rannego. Kule, które przelatywały przez otwory okienne, odbijały się od ściany. Uniemożliwiały swobodne poruszanie się. Z największą ostrożnością doczołgałam się do rannego powstańca. Z lewej strony głowy miał ranę wielkości pięciozłotówki, lekko wydłużoną, w której prześwitywał mózg. Rana nie krwawiła, twarz była śmiertelnie blada. Ranny to drobny blondyn, którego z trudem ułożyłyśmy na noszach będąc w pozycji półleżącej. Był jeszcze jakiś mężczyzna, który pomagał nam przenieść rannego przez mur do punktu sanitarnego w Ratuszu. Potem dowiedziałam się, że rannym był młody poeta lat okupacji, Krzysztof Kamil Baczyński.

Basia podobno nie wiedziała o śmierci męża. Została 24 sierpnia 1944 r. trafiona w głowę odłamkiem szkła. Kiedy umierała, trzymała w dłoni tomik wierszy męża. Zmarła 1 września 1944 r. 

Dopiero po wojnie zostali pochowani we wspólnym grobie na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.

Świadectwem ich miłości jest wiersz Baczyńskiego „Erotyk”:

W potoku włosów twoich, w rzece ust,
kniei jak wieczór — ciemnej
wołanie nadaremne,
daremny plusk.

Jeszcze w mroku owinę, tak jeszcze różą nocy
i minie świat gałązką, strzępem albo gestem,
potem niemo się stoczy,
smugą przejdzie przez oczy
i powiem: nie będąc -jestem.

Jeszcze tak w ciebie płynąc, niosąc cię tak odbitą
w źrenicach lub u powiek zawisłą jak łzę,
usłyszę w tobie morze delfinem srebrnie ryte,
w muszli twojego ciała szumiące snem;

Albo w gaju, gdzie jesteś
brzozą, białym powietrzem
i mlekiem dnia,
barbarzyńcą ogromnym,
tysiąc wieków dźwigając
trysnę szumem bugaju
w gałęziach twoich — ptak.

Dedykacja:

Jeden dzień — a na tęsknotę — wiek.
jeden gest — a już orkanów pochód,
jeden krok — a otoś tylko jest
w każdy czas — duch czekający w prochu.

Mojej najdroższej Basi – Krzysztof
2 II 1942 r

Obejrzyj wystawę „Powstanie Warszawskie 1944. Bitwa o Polskę”:
https://bit.ly/3fqQsLW

Poczytaj o aktualności poezji Krzysztofa Kamila Baczyńskiego:
https://bit.ly/3rOCHM2"

Cześć i Chwała Bohaterom
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 498
Tezeusz
Nazwa bloga:
Tezeusz
Zawód:
https://albicla.com/Tezeusz
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 760
Liczba wyświetleń: 3,428,381
Liczba komentarzy: 18,160

Ostatnie wpisy blogera

  • Jak Szef Kancelarii Prezydenta Premiera Tuska w Sejmie zaorał
  • Niemcy i ich dokonania
  • Sąd zdecydował. UE nie ma kompetencji wobec prawa w Polsce

Moje ostatnie komentarze

  • A co na to bloger z NB lekarz @Marek Michalski, on wie najlepiej.To już prawdziwa zapaść. Z mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów szpitalnychZ mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów…
  • A może dotacje dla Ukrainy 10 mld zł przeznaczyć na Służbę Zdrowia w Polsce.
  • Wiadomo @ jebe na kogo głosowałeś Putlerek ?..A kaca komuszego masz zawsze..tradycje ?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przesmyk Suwalski – czy tam zaatakuje Rosja?
  • Szczepionki przeciwko COVID-19 – dlaczego są bezpieczne?
  • Dlaczego Polscy nie chcą się szczepić przeciwko Covid19

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Дорогие западноевропейцы, сочувствующие левым, во время Второй мировой войны не было никаких «нацистов»; никого так не называли.Однако были немцы, которые не только захватывали страны, но и убивали…
  • Alina@Warszawa, Liebe Westeuropäer, Sympathisanten der Linken, während des Zweiten Weltkriegs gab es keine „Nazis“; niemand wurde so genannt. Es gab jedoch Deutsche, die nicht nur Länder eroberten, sondern auch…
  • Alina@Warszawa, קרים מערב אירופאים, אוהדי השמאל, במהלך מלחמת העולם השנייה לא היו "נאצים"; איש לא נקרא כך. עם זאת, היו גרמנים שעסקו לא רק בכיבוש מדינות, אלא גם ברצח אנשים חסרי הגנה ותמימים שנחשבו לבלתי ניתנים להכלה.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności