Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Papieżu Franciszku homoseksualne ekscesy wołają o pomstę
Wysłane przez Slawomir Tomasz Roch w 03-06-2021 [20:08]
Bp Robert Morlino z Madison w stanie Wisconsin (USA) ostrzegł, że subkultura homoseksualna panosząca się w Kościele, czyni wielkie spustoszenie. Ostrzegł zarazem przed błędnym rozumieniem miłosierdzia i zaapelował o zgłaszanie wszelkich nadużyć seksualnych ze strony osób konsekrowanych.
Od wielu lat nie gasną porażające afery pedofilskie, o które osakrżani są kapłani i buskupi w Kościele katolickim, w różnych częściach świata. Jeszcze nawet nie zaczęły się goić rany, po gigantycznej aferze w Irlandii, która dosłownie płonęła w latach 60-tych i 70-tych, a już mamy następne kryzysy obyczajowe z duchownymi w rolach głównych (m.in. w Chile, USA i Australii), o których jest głośno w wielu mediach na świecie. W Chile doszło do tego, że wszyscy biskupi (ponad 30!!!!), ustąpili ze swoich urzędów i trzeba było mianować nowych. Nic zatem dziwnego, iż bp Madison powiedział, że Kościół katolicki musi wyplenić sodomię z Kościoła i nazywać homoseksualne akty po imieniu – jako grzechy.
Bp Morlino przyznał, że był oburzony czytając raport wydany 14 sierpnia przez wielką ławę przysięgłych z Pensylwanii. Poruszyły go też zarzuty przeciwko byłemu kard. Theodore'owi McCarrickowi, który został oskarżony o seryjne wykorzystywanie seksualne dwóch nastoletnich chłopców, a także historie napaści seksualnych i przymuszania księży oraz seminarzystów do czynów seksualnych na przestrzeni kilkudziesięciu lat.
Po czym jasno i klarownie, szczerze napisał o tych problemach w liście pasterskim ogłoszonym 18 sierpnia.: „W konkretnych sytuacjach, o których mowa, mówimy o dewiacyjnych zachowaniach seksualnych kleryków – prawie wyłącznie homoseksualnych. Mówimy także o propozycjach i nadużyciach wpływowych księży, biskupów i kardynałów wobec seminarzystów oraz młodych kapłanów. Mówimy o aktach i działaniach, będących nie tylko pogwałceniem świętych obietnic złożonych przez niektórych – krótko mówiąc, świętokradztwami – ale także naruszających powszechne, naturalne prawo moralne. Nazywanie tego w jakikolwiek inny sposób byłoby podstępne i oznaczałoby dalsze ignorowanie problemu”.
Następnie amerykański hierarcha w zdecydowanych słowach ostro zaatakował współczesną kulturę zakłamania i śmierci, gdy pisał: „Podjęto wiele starań, aby oddzielić akty należące do kategorii akceptowanych obecnie kulturowo czynów homoseksualnych od potępianych przez społeczeństwo aktów pedofilii. Do niedawna problemy Kościoła były przedstawiane wyłącznie jako problem pedofilii – pomimo oczywistych dowodów przeciwnych”. Po czym wyłożył kawę na ławę: „Nadszedł czas, aby szczerze przyznać, iż problemy te są czymś więcej. Aby nie wpaść w pułapkę analizowania problemów według tego, co społeczeństwo może uznawać za dopuszczalne lub niedopuszczalne, trzeba podkreślić, iż Kościół nigdy nie uznał ŻADNEGO z tych aktów za akceptowalne: ani wykorzystywania dzieci, ani wykorzystywania własnej seksualności poza związkiem małżeńskim, ani grzechu sodomii, ani wchodzenia kleryków w intymne relacje seksualne, ani nadużywania i przymuszania przez tych, którzy mają władzę”. A stawiając przysłowiową kropkę na i wskazał, iż metropolita waszyngtoński abp McCarrick, był winny nadużywania władzy „w imię homoseksualnej gratyfikacji”.
Oto Dobry Pasterz który nie zamiata pod dywan ale ściga wilka
Bp Robert Morlino z Madison napisał też do seminarzystów swojej diecezji domagając się, by natychmiast powiadomili go o molestowaniu seksualnym, przymusie lub niemoralności seksualnej, których mogli doświadczać lub których byli świadkami w swoich seminariach. Pisał zatem do nich w liście: „Nadszedł czas, aby przyznać, że wśród hierarchii Kościoła katolickiego istnieje homoseksualna subkultura, która dokonuje wielkich zniszczeń w winnicy Pana. Nauczanie Kościoła jasno pokazuje, że skłonność homoseksualna sama w sobie nie jest grzeszna, ale jest wewnętrznie nieuporządkowana i sprawia, że każdy człowiek, który jest nią trwale dotknięty, nie nadaje się do roli kapłana”. I dodał b. znacząco: „Zajmę się tym szybko i energicznie. Nie będę tego tolerował w mojej diecezji ani w żadnym innym miejscu, do którego kieruję ludzi w celu formacji”.
Jednocześnie dobrodusznie raz jeszcze przypomniał księżom, że każdy powinien „przeżyć swoje kapłaństwo jako święty kapłan, ciężko pracujący, czysty i szczęśliwy – do czego wzywał sam Chrystus”. „(…) żyjcie czystym życiem w celibacie, całkowicie poświęcając się Chrystusowi, Kościołowi i ludziom, do służenia którym zostaliście powołani. Bóg da Wam łaski, aby to osiągnąć”.
Te grzechy i te demony można wypędzić jedynie modlitwą i postem
Bp Robert Morlino z Madison wezwał gorąco katolików, aby przyłączyli się do aktów zadośćuczynienia za grzechy niemoralności wśród diakonów katolickich, kapłanów i biskupów. W liście napisał: „Moje własne oburzenie, powstałe w następstwie lektury raportu, wzmogło się jeszcze bardziej, gdy zdałem sobie sprawę, że wiele osób doświadczało nadużyć przez lata. Dla nich to nie jest historia, to rzeczywistość. Zwracam się do nich i powtarzam, przepraszam za to, co wycierpieliście i co dalej cierpicie w swoim umyśle i sercu”. I kontynuował: „Zbyt długo pomniejszaliśmy rzeczywistość grzechu (…) i usprawiedliwiamy grzech w imię błędnego rozumienia pojęcia miłosierdzia. W naszych staraniach o otwartość na świat byliśmy zbyt chętni do porzucenia Drogi, Prawdy i Życia. By uniknąć obrażania Boga, powierzmy siebie oraz innych miłosierdziu i zadośćuczyńmy ludziom”.
Hierarcha zadeklarował także publicznie: „Obiecuję postawić każdą ofiarę i jej cierpienia ponad osobistą i zawodową reputacją księdza lub jakiegokolwiek pracownika Kościoła, winnego nadużycia”. Po czym wyjaśniał swoje intencje raz jeszcze: „Bardziej niż cokolwiek innego, my jako Kościół musimy zaprzestać akceptacji grzechu i zła. Musimy wyrzucić grzech z własnego życia i zmierzać w kierunku świętości. Musimy odmówić milczenia w obliczu grzechu i zła w naszych rodzinach i społecznościach. I musimy wymagać od naszych pasterzy – włącznie ze mną – żeby oni sami starali się w swoim codziennym życiu o świętość. Musimy to czynić zawsze z pełnym miłości szacunkiem dla jednostek, ale z jasnym zrozumieniem, że prawdziwa miłość nigdy nie może istnieć bez prawdy”.
Chciałoby się powiedzieć: no pięknie, niech się tak stanie! A bp Robert Morlino apelował w swoim wystąpieniu dalej: „Proszę Was wszystkich, abyście przyłączyli się do mnie i całego duchowieństwa diecezji Madison w dokonywaniu publicznych i prywatnych aktów zadośćuczynienia Najświętszemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi za wszystkie grzechy seksualnej deprawacji popełniane przez członków kleru i episkopatu”. Po czym przypomniał słynne słowa Pana Jezusa: „Niektóre grzechy, jak niektóre demony, mogą być wypędzone jedynie przez modlitwę i post”.
A zatem dziś pokrzepiony taką lekturą i ja sam z przekonaniem chcę wykrzyczeć (nie wiem już po który raz) na tym pożytecznym portalu niepoprawnych blogerów: precz z demoniczną ideologią gender, precz z eutanazją, precz z aborcją, precz ze śmiertelnym grzechem homoseksualizmu i cudzołóstwa, precz z pigułką aborcyjną dzień po, precz z legalną pornografią, precz z upowszechnianiem samogwałtu w szkołach, precz z legalnymi klubami go go, precz z gloryfikowaniem odrażających zbrodniarzy z OUN-UPA na Ukrainie, po prostu precz z szatanem i cywilizacją śmierci!
Oddaje cześć szatanowi kto akceptuje i błogosławi homozwiązki
Należy ostrzec każdego członka Kościoła katolickiego, od tych najwyższych stopniem, aż po tych na samych dołach drabiny, iż brak publicznego potępienia czynów homoseksualnych par homoseksualnych jest bez dwóch zdań oddawaniem czci szatanowi! To byłaby zgroza! To byłoby szaleństwo! To totalny błąd! Jakiekolwiek towarzyszenie tym ludziom, tym parom absolutnie nie może być zarazem przywoleniem na czynienie śmiertelnych aktów, znaczy grzechów przez te pary homoseksualne!
Nikt nie może akceptować, a tym bardziej sugerować, iż chce błogosławić to co Bóg Najwyższy uważa za przekleństwo! To byłaby inaczej totalna paranoja! Skandal! To byłoby właściwie oddawaniem publicznie czci szatanowi, który zawsze pławi się w grzechu cieżkim, nieczystym. Zatem byłoby to nie tylko zaparciem się Pana ale otwartą zdradą Chrystusa Pana.
Nikt nie ma prawa pochwalać, uznawać i tym bardziej błogosławić publicznie grzechu śmiertelnego, tym bardziej tego wołającego o pomstę do Nieba. I nikt nie może zmusić mnie, bym błogosławił grzech śmiertelny cudzołóstwa, czy homoseksualizmu, czy jakikolwiek inny grzech śmiertelny.
Nadając kotu psie imię nie uczynimy z niego psa
A że nie jest na świecie dobrze, niech posłuży i ten przykład na koniec. Doprawdy świat się wali i jak tak dalej pójdzie, to na pewno się zawali! Zaledwie w połowie kwietnia Kard. Ricardo Ezzati, abp Santiago de Chile skrytykował projekt ustawy o tożsamości płciowej, nad którym trwają prace w chilijskim parlamencie. Zakłada on możliwość zmiany płci przez dzieci, które ukończyły 14 rok życia.
Trudno się absolutnie dziwić, iż ten hierarcha skrytykował założenia lewicowej i rewolucyjnej ustawy oraz zanegował skuteczność zawartych w projekcie przepisów. Stwierdził, że regulacje prawne nie odmienią natury ludzi. Otóż kard. Ricardo Ezzati nie wahał się podczas uroczystości zorganizowanej na Papieskim Chilijskim Uniwersytecie Katolickim, stwierdzić wprost: „Nadając kotu psie imię, nie uczynimy z niego psa.”. Dodał przy tym, iż nie wierzy, że zmiana personaliów osoby odmieni jej rzeczywistą tożsamość.
Naturalnie odważna postawa abp Santiago de Chile spotkała się z krytyką środowisk homoseksualnych, a także niektórych polityków. Niestety z końcem maja 2018 r. zmiana płci w Chile stała się całkowicie legalna. Ten demoniczny proces ogarnia wciąż nowe kraje i obszary ziemi. I na to patrzy głowa Kościoła katolickiego, czyli obecny Papież Franciszek, który moim skromnym zdaniem winien, jak naszybciej osobnym, ważnym dokumentem Kościoła, publicznie potępić demoniczną ideologię gender. Miłosierdzie Boże zasiada bowiem na tronie sprawiedliwości, jak uczyła nas św. Faustyna Sekretarka Bożego Miłosierdzia!
Tylko nie mów nikomu czyli pedofilia po polsku
Wstrząsający dokument Tomasza Sekielskiego o piekielnych aktach pedofilii w naszej ojczyźnie w naszym rodzimym kościele katolickim, opublikowany wczoraj 11 maja 2019 r. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki powiedział w sobotę w dniu premiery filmu: „Ze wzruszeniem i smutkiem obejrzałem dzisiaj film pana Sekielskiego, za który pragnę podziękować reżyserowi.” I przyznał: „W przeważającej części tenor tego filmu zgadza się z moimi doświadczeniami, jakie wyniosłem z wielu rozmów przeprowadzonych z pokrzywdzonymi”.
Po czym dodał jednoznacznie i klarownie: „Jestem przekonany, że także ten film przyczyni się do jeszcze dokładniejszego przestrzegania wytycznych dotyczących ochrony dzieci i młodzieży w Kościele, jak i do wprowadzenia w życie zasad prewencji w każdej diecezji przez wszystkich księży biskupów oraz do przestrzegania przedwczoraj ogłoszonego motu proprio papieża Franciszka”.
Następnie jeszcze podsumował: „Z pewnością także ten film przyczyni się do jeszcze surowszego potępienia przestępstwa pedofilii, na które nie może być miejsca w Kościele. Niektóre sprawy ukazane w filmie były już znane, inne nieznane. Te znane trzeba raz jeszcze dokładnie przeanalizować, w przypadku nieznanych należy rozpocząć procesy tak, aby dobro pokrzywdzonych było chronione przede wszystkim i nade wszystko.”
Zatem trudno o bardziej piękne zachęcenie, by ten film zobaczyć osobiście, choć Polaków nie trzeba widać zachęcać, skoro tylko w ciągu dwóch niecałych dni zobaczyło go już 4 mln osób, a liczba ta rośnie w tempie pioronującym, a zatem:
https://youtu.be/BrUvQ3W3nV4
Ten film został w całości sfinansowany ze zbiórki. W toku prac zgłosiło się do nas wiele ofiar, których historie nie znalazły się w tym dokumencie. Do autorów dotarły do nowe, szokujące dowody w tych sprawach. Dlatego zamierzają nakręcić kontynuację i tak jak poprzednio chcą, aby była to produkcja niezależna.
YouTube:
Komentarze
03-06-2021 [21:51] - angela | Link: Pan Sekielski traktuje temat
Pan Sekielski traktuje temat pedofilii bardzo wybiorczo.
Czy to przypadek, ze jest to kolejny film szkalujacy Kościół Katolicki, kiedy to pedofilia w innych zawodach jest przemilczana, pomimo tego, ze przypadków jest wielokrotnie wiecej.
Skad bierze sie "troska" o Kościół Katolicki.
Widac jasno, ze dzialalnosc rezysera wpisuje się w ataki na wszystko co dla katolikow jest święte, a kompromitacja i osmieszanie ludzi Kosciola, to sposob na sekularyzacje zycia.
Bo nie widać, zeby panu Sekielskiemu tak bardzo zalezalo na czystosci wiary.
https://www.polsatnews.pl/wiad...
Wielu kapłanów za szybko publicznie bije się w piersi, przyjmujac na siebie wszelkie zło tego świata, a niektórzy myślą, ze pewnie to jest prawda.
04-06-2021 [08:39] - sake3 | Link: @Angela.....Przede wszystkim
@Angela.....Przede wszystkim nie widać by panu Siekielskiemu cośkolwiek zależało na tropieniu i potępianiu pedofilii gdzie indziej niż w Kosciele.
04-06-2021 [12:59] - Slawomir Tomasz Roch | Link: Serwus sake3. Dzięki za wpis
Serwus sake3. Dzięki za wpis i za zainteresowanie tematem. Sprawa jest rzeczywiście b. szeroka, niebezpieczna i absolutnie rozwojowa nawet i w naszej Ojczyźnie. Dostrzegają to już nawet nasi Pasterze, choćby abp Marek Jędraszewski w Ludźmierzu, który wprost nazwał gender nową i szaleńczą doktryną. Metropolita Krakowski na uroczystościach odpustowych w Ludźmierzu 15 sierpnia 2018 r. powiedział: „Ideologia gender i związki partnerskie, homoseksualne to nowa szaleńca doktryna, która zalewa współczesny świat. Możemy zwyciężyć tylko w imię Maryi, z różańcem w ręku.”.
Abp Jędraszewski przewodniczył uroczystej Mszy św. przy ołtarzu polowym w Maryjnym Ogrodzie Różańcowym, tym samym, przy którym papież Jan Paweł II poprowadził modlitwę różańcową na cały świat podczas swojej pielgrzymki do Ludźmierza. Liturgia rozpoczęła się od poświęcenia kaplicy św. Jana Pawła II, która znalazła się pod ołtarzem polowym.
W niezwykłą Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny mówił nadto: „Oto ziemia spotyka się z niebem. Oto Maryja jeszcze raz, i to bardzo mocno, uczy nas miłości do Chrystusa, do drugiego człowieka. [...] Ta miłość matki do syna pojawia się w życiu Maryi wiele razy, są chwile radosne, ale i ogromny żal, Jej serce jest rozerwane, kiedy stoi pod krzyżem, na którym zawisł Jej Syn Chrystus. Kiedy Jezus zabiera Ją do nieba, w pustym grobie Maryi pachnie kwiatami. Maryja jest zatem najpiękniejszym, najbardziej dorodnym owocem miłości i pokory.”.
Abp Marek Jędraszewski po raz pierwszy przyjechał oficjalnie do Ludźmierza jako Metropolita Krakowski. Choć u stóp Gaździny Podhala można go było zobaczyć wiele razy, jak zaświadczył sam proboszcz ks. Filek. Po Komunii św. pobłogosławił wiązanki kwiatów przyniesione przez ludźmierskich pielgrzymów.
Cały wpis jest dostępny na stronie: https://krakow.gosc.pl/doc/410...
04-06-2021 [12:53] - Slawomir Tomasz Roch | Link: Angelo trzymjamy się faktów,
Angelo trzymjamy się faktów, a nie pogubimy się na pewno, otóż 90% ofiar pedofilii w Kościele katolickim w USA to chłopcy! Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski na swoim blogu w kontekście zbliżającego się Światowego Spotkania Rodzin 26 sierpnia 2018 r w Irlandii napisał : „W nawiązaniu do „super-nowoczesnych” szat liturgicznych, w których msze św. w Irlandii ma sprawować papież Franciszek polecam omówienie ważnego wywiad z ks. Andrzejem Kobylińskim z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Wywiad ten ukazał się po włosku na internetowych stronach „La Nuova Bussola Quottidiana”, a dotyczy 'herezji homoseksualnej', której jednym z tragicznych owoców jest pedofilia i efebofilia. Jak bowiem wykazują statystyki aż 90% ofiar pedofilii w strukturach Kościoła katolickiego w USA to chłopcy. W Polsce wszystko wskazuje, że jest podobnie.”. Wpis jest dostępny pod adresem: http://isakowicz.pl/herezja-ho...
03-06-2021 [22:01] - angela | Link: Niech pan nie pakuje tyle
Niech pan nie pakuje tyle filmów pod notką, bo nikt nie spędzi godzin na ogladaniu pana wybranych tematow, a dodawanie komentarzy jest utrudnione.
Kazdy normalny człowiek wie, ze pedofilia jest bardzo zla, tylko ze pedofile szczegolnie nienawidzą KK i próbują zdeprecjonowac go przez swoją działalność wewnatrz Kościoła.
03-06-2021 [22:27] - Slawomir Tomasz Roch | Link: Angelo; wylzuj to dopiero
Angelo; wyluzuj to dopiero początek..... . Znajdziesz znacznie więcej b. ciekawych wątków w następnych wpisach! Papież Franciszek jest po prostu publicznie wezwany do potępienia demonicznej ideologii gender i tzw. „kultury homoseksualnej”! Poza tym dzięki za komentarz. Jak świat długi i szeroki ludzie wiedzą, jak gorliwie od lat papież Franciszek zwalcza grzechy pedofilii w Kościele katolickim. Jest zarazem absolutnie konieczne, by z taką samą gorliwością potępił publicznie demoniczną ideologię gender, która jak ośmiornica swoimi mackami obejmuje coraz to nowe państwa oraz tzw. „kulturę homoseksualną”! Nasz Pan Jezus Chrystus jest bowiem miłosierny ale i sprawiedliwy, który za dobro wynagradza, a za zło karze!
Dziś toczy się bezwzględna walka ze złym duchem o prawdę, a pierwszym frontem jest Kościół w Ameryce Północnej, po tym jak abp Carlo Maria Vigano opublicznił 25 sierpnia 2018 r. b. poważne nadużycia homoseksualne w Watykanie i w USA. Jednakowoż walka trwa już od wielu lat w każdym razie na długo przed tym wydarzeniem! Z czasem dowiesz się o wiele więcej! Nadto jeśli szukasz nagiej prawdy, opartej na dokumentach i faktach o życiu i działalności wielu hierarchów we współczesnym Kościele katolickim w USA i nie tylko to zobacz i posłuchaj koniecznie tych znakomitych raportów. Pozdrawiam STRoch
03-06-2021 [23:33] - Ryan | Link: Tak katoliku,
Tak katoliku,
masz prawo i obowiązek wymagać od swoich kapłanów,
ale masz i prawo i szczególny obowiązek im pomagać.
...dlatego zanim wypowie się jedno słowo krytyki wobec księży, najpierw siebie należy zapytać: …kiedy ostatnio modliłem się za księdza?
04-06-2021 [08:45] - Slawomir Tomasz Roch | Link: Modlę się Ryanie, a jakże!
Modlę się Ryanie, a jakże! Nadto dokładam te uczynki, by moja wiara nie była martwa, czy wręcz tchórzliwa co jest znacznie gorsze, bo to oznacza że delikwent jest jak chodzący, cuchnący trup. Dlatego nie boję się zwracać publicznie do tych, którym czapka zwykle gore na głowie, a zatem: homoseksualiści, zbrodniarze, uciskacze wdów i sierot oraz wy wszyscy, którzy nie płacicicie uczciwe za wykonaną dobrze pracę łączcie się, organizujcie się i działajcie! Dalej! Róbta co chceta! Ja pójdę jednak inną, węższą, b. stromą drogą, lecz tam na końcu jest światło prawdziwego Boga. Moja nagroda to serce czyste i wierne, spokojne gdy stanę kiedyś przed Panem, a ten dzień niehybnie nadejdzie, lecz wtedy mnie Pan nie zapyta o krew, którą przelewało wielu, a Ciebie Ryanie będzie miał o co zapytać?!
Otóż zdarzyło się, iż 26 sierpnia 2018 r. po niedzielnej mszy świętej w naszym kościele pw. Krzyża świętego w Watford k. Londynu, udałem się do zakrystii, by chwilę porozmawiać z ks. Kanclerzem Misji Katolickej na Anglię i Walię. Nasz proboszcz ks. Roman Werner TChr wyjechał na weekend do Polski i ks. Krzysztof Tyliszczak go zastępował w posłudze w naszej polskiej parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Zadałem takie pytanie: „Ks. Kanclerzu czy jest możliwe by uciskacze wdów i sierot przyszli dajmy na dziś do Kościoła i oświadczyli, iż oni zaczynają się właśnie organizować, zakładają swoje stowarzyszenia. I chociaż uciskają wdowy i sieroty, co w Kościele katolickim nie jest akceptowane, to jednak oni tak czują, oni tak lubią, oni tak właśnie kochają. Po temu chcą być w Kościele akceptowani, chcą by zalegalizowano ich uczucia i praktyki. Chcą także uczestniczyć w życiu Kościoła, jako ucieskacze wdów i sierot, bo bardzo kochają Chrystusa Pana i nie powinni być izolowani, gdyż czują się w ten sposób prześladowani!”.
Ks. Kanclerz Krzysztof Tyliszczak najwyraźniej b. się zmieszał i przyznał, iż poważny problem istnieje w Irlandii i w diecezjach w USA. Dodał, że jest tu widoczna wyraźna sprzeczność z nauczaniem Kościoła. Z czym od razu się zgodziłem i dodałem, iż mamy cztery takie grzechy wołające o pomstę do nieba, czyli oprócz już wspomnianego powżej jeszcze trzy inne: morderstwo, grzechy przeciwko naturze (homosksualilzm, lesbijizm, transwertytyzm, zoofilia) oraz niepłacenie za uczciwie, dobrze wykonaną pracę. Tak więc przyglądając się bacznie postępom i coraz większym wpływom licznych środowisk homoseksualistów, mamy zatem widoki na nowe „potencjalne stowarzyszenia”, działające i kwitnące w Kościele katolickim....... Szok! Masakra! Hulaj dusza świat się rusza! Piekła nie ma! Po nas choćby potop! Pozdrawiam Ryanie b. serdecznie STRoch
05-06-2021 [12:21] - Slawomir Tomasz Roch | Link:
Herezja homoseksualna! Ks. Dariusz Kowalczyk SJ opublikował 16 sierpnia 2018 r. na łamach Gościa.pl artykuł pod powyższym tytułem i pisze tam tak: „Kościół od początku swego istnienia musiał mierzyć się z różnymi herezjami. Dzisiaj raczej unika się słów 'herezja', 'heretycy'. Wiadomo – polityczna poprawność! Niemniej jednak herezje, które zagrażają Kościołowi od wewnątrz, istnieją także dzisiaj. Papież Franciszek mówi o herezji neopelagianizmu i neognostycyzmu. Sadzę jednak, że dużo bardziej realną i niebezpieczną jest herezja homoseksualna. [...]
Na internetowych stronach „La Nuova Bussola Quottidiana” ukazał się po włosku ciekawy wywiad z ks. Andrzejem Kobylińskim. Polski duchowny zauważa, że Kościół jest coraz głębiej podzielony w kwestii stosunku do tej ideologii. Nieoczekiwanie doszliśmy do sytuacji, w której w praktyce nie ma zgody co do trzech podstawowych kwestii. Po pierwsze, moralna ocena aktów homoseksualnych. Po drugie, stosunek do tzw. małżeństw homoseksualnych i adopcji dzieci przez takie pary. Po trzecie, dopuszczanie osób homoseksualnych do święceń kapłańskich, a potem do święceń biskupich. Ks. Kobyliński stawia tezę, że problem relacji pomiędzy homoseksualizmem a kapłaństwem jest fundamentalny dla przyszłości Kościoła. Bo nie chodzi tu tylko o jakiś osobisty nieład, grzech. Z kapłaństwem są ściśle związane inne sakramenty. Stąd ideologia homoseksualna w Kościele zmierza do zmiany logiki sakramentalnej. [...]”. Cały wpis jest dostępny pod adresem: https://www.gosc.pl/doc/494748...
05-06-2021 [12:24] - Slawomir Tomasz Roch | Link: Kard. Raymond Burke: „kultura
Kard. Raymond Burke: „kultura homoseksualna” musi być wypleniona! Kard. Raymond Leo Burke w rozmowie z katolickim dziennikarzem Thomasem McKenną powiedział jasno i zdecydowanie: „W świetle badań kryzysu z 2002 r., jest jasne, że większość nadużyć seksualnych dotyczyła homoseksualnego wykorzystywania chłopców w okresie dorastania (…) dzięki temu dzisiaj widać, że istnieje ‘homoseksualna kultura’ - nie tylko wśród księży ale także wśród hierarchów, która musi zostać wypleniona do samych korzeni”.
Podkreślił pryz tym, że nie można dłużej zamiatać tego problemu pod dywan, powiedział stanowczo: „Nie ma potrzeby tworzenia nowego prawa (…) W Kościele od dawna mamy odpowiednie przepisy, do których należy ponownie zacząć się stosować.” I wskazał, że żadna konferencja biskupów nie załatwi problemu. Zdaniem hierarchy to papież, następca św. Piotra musi podjąć odpowiednie działania, by rozwiązać te palące kwestie. Tylko odgórne wytyczne mają siłę na nowo uzdrowić amerykański kościół. I o tym mówił tak: „Zderzamy się z wielkim kryzysem, dotykającym samego serca Kościoła Świętego (…) Nastąpił ogromny spadek zaufania do naszych pasterzy, które musi zostać przywrócone. Jest to podstawowe zadanie dla dzisiejszego Kościoła.”.
Przypomniał nadto, że w Fatimie zostało zapowiedziane „wielkie odstępstwo od wiary”. Po czym dodał wymownie: „Diabeł jest bardzo aktywny. Potrzebna jest modlitwa, post i podjęcie wielkich dzieł zadośćuczynienia.”.
Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://www.pch24.pl/kardynal-b...
05-06-2021 [12:26] - Slawomir Tomasz Roch | Link: Niemcy już niamal wprowadzili
Niemcy już niamal wprowadzili trzecią płeć! Redaktor Michał Krajski 18 sierpnia 2018 r. o tym co wyprawia się tuż za rzeką Odrą: „Rząd Niemiec zatwierdził projekt ustawy, która pozwala na to, żeby obywatele wpisywali do swoich dowodów tożsamości poza płcią męską i żeńską – 'inną'. To kolejny sukces zwolenników ideologii gender, którzy twierdzą, że płeć jest jedynie kwestią kulturową i można ją swobodnie określać. Prowadzi to do rozmaitych dewiacji i do zakwestionowania samej natury ludzkiej. Wszystko zależeć ma jedynie od poprawności politycznej, która zatwierdza to, co zboczone i chore. Jest to upokorzenie dla tego co ludzkie i faworyzowanie chorób, które przyjmują dzisiaj najbardziej absurdalne kształty.”
Wpis dostępny pod adresem: http://prawy.pl/77163-niemcy-w...
05-06-2021 [15:06] - Slawomir Tomasz Roch | Link: Homopropaganda i skandal na
Skandal na Światowym Spotkaniu Rodzin. Homopropaganda tuż przed wizytą papieża Franciszka w Irlandii. Amerykański jezuita James Martin wystąpił na Światowym Spotkaniu Rodzin z prelekcją; „Okazywanie uprzejmości i szacunku w naszych parafiach osobom LGBT i ich rodzinom”.
Ks. Martin bulwersuje ludzi wierzących, skoro nie waha on mówić publicznie na Światowym Spotkaniu Rodzin w swoim stylu: „Jeżeli jesteś gejem, lesbijką, biseksualistą, transseksualistą, twoja wiara tak naprawdę zależy od tego gdzie mieszkasz. Jeżeli trafisz na księdza z otwartym umysłem, w wielkim mieście, to masz szczęście. Jeżeli żyjesz w miejscu, gdzie posługuje – skrycie lub otwarcie – homofobiczny ksiądz, to masz pecha.”.
Na tym nie koniec bowiem jak relacjonuje portal PCh24 ks. Martin przekonywał katolików m.in. do opinii, według których osoby homoseksualne „takie już się urodziły”, czy, że „często były traktowane przez Kościół jak trędowaci”. Zwrócił się do katolików aby zmienili dotychczasowe podejście. Nadto wezwał, aby włączyć osoby należące do subkultury LGBT w życie parafialne, a także do posługi podczas Mszy Św. W przemówieniu ks. Martina ani razu nie pojawiły się takie słowa jak: pojednanie, spowiedź czy pokuta. Źródło:americamagazine.com
Cały wpis jest dostępny na stronie: http://www.pch24.pl/skandal-na...
Pisałem tam zatem na gorąco w komentarzu:
Wypowiedzi tego człowieka i kapłana są tu niejasne i dość dwuznaczne! A zatem ks. Jamesie Martinie SJ jeśli przez te Twoje wypowiedzi publiczne ktoś zapragnie zostać homoseksualistą lub choćby dłużej nim pozostać itp., to Ty będziesz za to przed Panem odpowiadał w stosownym czasie oraz Ci wszyscy, ktorzy dopuścili Cię do głosu! To chyba jasne! Miłość i odpowiedzialność! Solidarność. Nie ma miłości bez odpowiedzialności, jak nie ma prawdziwego miłosierdzia bez sprawiedliwości.
05-06-2021 [15:05] - Slawomir Tomasz Roch | Link: Kard. Daniel DiNardo: o
Kard. Daniel DiNardo: o potrzebie „konfrontacji z błędem”! Metropolita Galveston-Houston (USA) kard. Daniel N. DiNardo w imieniu Kościoła katolickiego w Stanach Zjednoczonych podziękował Ojcu Świętemu za jego „List do ludu Bożego”, odwołujący się do ujawnionych przed tygodniem przestępstw duchownych w stanie Pensylwania. W swoim specjalnym oświadczeniu stwierdził stanowczo: „W imieniu moich braci biskupów, zapewniam, że jedynie konfrontując się z naszym błędem wobec przestępstw, których ofiarą padli ci, których zobowiązani jesteśmy chronić, Kościół może wskrzesić kulturę życia, tam gdzie zapanowała kultura śmierci”.
Szczególną uwgę zwrócił na następujące słowa papieża Franciszka: „pokuta i modlitwa pomogą nam uwrażliwić nasze oczy i serce na cierpienia innych oraz na pokonanie żądzy panowania i posiadania, które tak często stają się źródłem tego zła”. Wskazuje, że słowa te muszą wywołać właściwą reakcję: „my, biskupi, potrzebujemy - i musimy - praktykować z całą pokorą taką modlitwę i pokutę”. Cały wpis jest dostępny pod adresem: http://m.niezalezna.pl/233745-...
05-06-2021 [15:10] - Slawomir Tomasz Roch | Link: Mamy prawo być wściekli ale
Mamy prawo być wściekli ale nasza ufność nie leży w człowieku! Ks. John De Celles ze Springfield, Wirginia (VA) wypowiedział się publicznie w głośnej sprawie kard. Theodore’a McCarricka z Waszyngtonu. Zarzut wobec hierarchy dotyczył mężczyzny, który był krzywdzony, gdy miał 11 lat i był ministrantem w katedrze św. Patryka w Nowym Jorku. W 2018 papież przyjął rezygnację hierachy z zasiadania w Kolegium Kardynałów. W swoim kazaniu odniósł się tym samym do skandalu jaki dotknął najwyższych struktur hierarchii amerykańskiego Kościoła. Na codzień od 2012 r. jest proboszczem w kościele St. Raymond of Peñafort w Springfield, VA.
Ks. John De Celles przytoczył słowa psalmu i jednocześnie dodał, że nasze zbawienie nie pochodzi od kardynałów, kapłanów, księży czy nawet papieża. Mówił zatem: „Nie pokładajcie ufności w książętach ani w człowieku, u którego nie ma wybawienia (…) szczęśliwy, komu pomocą jest Bóg Jakuba, kto ma nadzieję w Panu, Bogu swoim”. Podkreślił tę starą jak świat prawdę, że nawet najgorsze grzechy duchowieństwa nie mogą zachwiać naszej wiary. I dodał, że oczywiście mamy prawo być wściekli, jednakowoż: „nasza ufność nie leży w człowieku, ale w Bogu”.
Nadto nie ukrywał, iż idą trudne czasy dla Kościoła: „To wszystko będzie miało dramatyczne konsekwencje dla przyszłości naszego Kościoła. Odbije się to na powołaniach kapłańskich, oraz na naszej wiarygodności w głoszeniu Ewangelii.”.
Wskazał, że jest jeszcze wielu kapłanów, którzy wypełniają godnie swoje powołanie w służbie bliźniemu, po temu: „Doceniajcie ich dobroć, i miejcie miłosierdzie kiedy upadają. Kochajcie ich, szanujcie i wspierajcie (…) diabeł bowiem kocha obecny skandal. Chce abyśmy żyli w rozpaczy i beznadziei, chce abyśmy się poddali”. Źródło: straymonds.org
Cały wpis jest dostępony na stronie: http://www.pch24.pl/ks--de-cel...
Na gorąco skomentowałem to tam krótko:
No proszę teraz oto jakże klarownie brzmią słowa: nie pokładajcie ufności w książętach, a nawet w papieżu Franciszku (gdy błądzi), pokładajcie ufność wyłącznie w Bogu!