Kiedyś trafiłem w internecie na dyskusję pod wpisem jakiejś pani, w którym opisywała swoje doświadczenia z mężem, notorycznym kłamczuchem - otwierającym usta tylko po to, by uraczyć ją kolejnym i kolejnym kłamstwem. I tak bez końca. Wśród wielu głosów pod tym wpisem, przywołujących podobne doświadczenia, był też i taki, który zdiagnozował stan psychiczny tego męża, jako kwalikujący się do leczenia, bo, jak napisała dyskutantka, notoryczne kłamstwa są jednym z objawów psychopatii.
Przypomniałem sobie o tej smutnej dyskusji, gdy przeczytałem bałamutną wypowiedź pani Kopacz, odnoszącą się do zaproszenia przez prezydenta pani Piotrowskiej na rozmawę. Pani premier odpowiedając mu na to zaproszenie, za pośrednictwem telewizji, powiedziała, że:
- kontakty przezydenta z ministrami sa opisane w Konstytucji i formułą dla takich rozmów jest Rada Gabinetowa.
I w tym momencie powinno zrobić się straszno. Okazuje się bowiem, że nawet w tak zasadniczej materii, jaką jest Ustawa Zasdnicza, pani Kopacz nie może powstrzymać się od kręcenia i sięga po klamstwo. I powinno też zrodzić się pytanie, czy przypadkiem nie jest czas, zeby w końcu delikatnie zapytać - jak to jest naprawdę ze zdrowiem psychicznym pani premier? Czy intensywność z jaką kłamie, to już objaw psychopatii, czy jeszcze nie?
To, że - niejako przy okazji - było kręcenie, że pani Piotrowska ciągle negocjuje w Brukseli, jak dzielić te 120 tysiecy muzułmanów na poszczególne kraje, że w ogóle negocjacje na ten temat jeszcze trwają, to już drobny pryszcz na jej obliczu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 8149
PREZYDENT MA PRAWO POSTAWIC OBIE IDIOTKI PRZED TRYBUNAŁEM STANU
Konstytucja RP (1997)
Art. 135. Organem doradczym Prezydenta Rzeczypospolitej w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa jest Rada Bezpieczeństwa Narodowego.
Art. 146. 3. Rada Ministrów kieruje administracją rządową.
1) zapewnia wykonanie ustaw,
SKŁAD RADY BEZPIECZEŃSTWA NARODOWEGO
(...)Teresa PIOTROWSKA – Minister Spraw Wewnętrznych (od 6 października 2014 r.)(...)
STATUS PRAWNY I ZADANIA BIURA
Biuro Bezpieczeństwa Narodowego jest urzędem państwowym, utworzonym na mocy przepisu art. 11 Ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (tj. Dz. U. z 2004 r. Nr 241, poz. 2416 z późn. zm.).
Przy pomocy Biura Bezpieczeństwa Narodowego Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wykonuje zadania w zakresie bezpieczeństwa i obronności. Biuro jest także merytoryczno-organizacyjnym zapleczem Rady Bezpieczeństwa Narodowego powoływanej przez Prezydenta RP. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, na podstawie ustawowego upoważnienia, określa organizację oraz zakres działania Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Do zakresu działania Biura Bezpieczeństwa Narodowego należy
realizowanie powierzonych przez Prezydenta RP zadań w zakresie bezpieczeństwa i obronności(...)
monitorowanie i analizowanie kształtowania się strategicznych warunków bezpieczeństwa narodowego (wewnętrznych i zewnętrznych)(...)
(...)nadzór nad realizacją zawartych w nich zadań określonych przez Prezydenta RP;
współpraca z organami władzy publicznej i organizacjami społecznymi w sprawach dotyczących bezpieczeństwa narodowego;
monitorowanie, ocena i opiniowanie bieżącej działalności organów władzy publicznej i innych państwowych jednostek organizacyjnych w sferze bezpieczeństwa pozamilitarnego, w tym bezpieczeństwa publicznego i społeczno-gospodarczego oraz formułowanie opinii i wniosków w tym zakresie dla Prezydenta RP;
Ustawa o powszechnym obowiązku obrony RP
Zarządzenie Prezydenta RP z dnia 11 sierpnia 2010 r.
Zarządzenie Prezydenta RP z dnia 30 stycznia 2012 r.
https://www.bbn.gov.pl/p…
Dzięki za wskazanie palcem, gdzie ulokowana jest, zapraszana przez prezydenta, ministra. Ja tak dogłębnie nie sięgałem.
Dobre pytanie; Czy rzadzi nami psychopatka?
Odpowiem; Nie. Rzadzi nami mala wijaca sie w strachu przed odpowiedzialnoscia za swoje podlosci tchorzliwa GLISTA.
Trzeba na nia uwazac. Ludzie w stanie zagrozenia poniesienia odpowiedzialnosci za swoje podlosci zdolni sa do wszystkiego.
Ja tylko pytam, bo kto pyta nie błądzi. Na oceny może też przyjdzie kiedyś czas.
Szmata bez twarzy. Albo ze ścierką w jej miejscu.
Szmata bez twarzy. Albo ze ścierką w jej miejscu.
Nie, to nie jest psychopatka. To mniej niż średnio inteligentna ale bardzo cwana, pochodząca z gminu i prowincji kobiecina,jakoś tam cudem wykształcona na lekarza, jeszcze większym cudem wniesiona na wyżyny polityki. O prezencji, stylu, klasie nie wspomnę. Nie mogę wyjść ze stanu zdumienia, że wszyscy ci, o niebo od niej mądrzejsi, lepiej wykształceni i naprawdę na poziomie ludzie Platformy Obywatelskiej nie odesłali jej jeszcze na lekarską praktykę w np.jakimś Pipowie Dolnym. Miejmy nadzieję, że najbliższe wybory w tym pomogą. Ona swój szczebel niekompetencji osiągnęła w momencie awansu na kierowniczkę przychodni. Dalej było już z górki.
Wiadomo, że stoi za nią Tusku, dla nich niezgorszy terrorysta. Ale i on byłby zerem, gdyby za nim ktoś nie stał.
Nie wiem czy psychopatka, ale ona napewno jest przygłupem opętanym przez PO (Tuska).
Też nie wiem i dlatego pytam.