Armageddon cz. 7 - "pancerny spadochron" na prima-aprilis

Miała być "pancerna tarcza" dla przedsiębiorców i miękki spadochron dla pracowników i mikroprzedsiębiorców.

"Tarczę" przygotowano tak, że jeżeli ktoś ją dźwignie, to znaczy że pomocy nie potrzebuje, zaś ten "miękki spadochron" zabrano pracownikom i przekazano akcjonariuszom różnych takich firm i w przedziwnej, absolutnie pełnej "zgodzie ponad podziałami" zaakceptowano umożliwienie Polskiemu Funduszowi Rozwoju zakupu rozmaitych akcji i udziałów - a to się posiadacze akcji niespodziewanie ucieszą, bo już się wydawało że w tym swobodnym spadku ich notowań zaraz nastąpi gwałtowne hamowanie na skutek kontaktu z ziemią, ale na szczęście PFR będzie mógł wyciągnąć pomocną dłoń i choć przedsiębiorstwom pomoże to niespecjalnie, to obecnym akcjonariuszom już jak najbardziej.
   Jako żywo przypomina to tłum kleszczy na zezwłoku dogorywającego psa, którym się wydaje, że wygryzienie konkurencji i zajęcie miejsca na tętnicy szyjnej, naprawdę czyni królem życia...

Tak w ogóle, to rozczulił mnie dzisiejszy występ p. Borysa, prezesa PFR, dla "wPolityce", tak dumnego z tego hojnego dorzucenia do wynagrodzeń, że aż stwierdzającego, że po prostu: "...nie opłaca się zwalniać ludzi..." (najwyraźniej w takim KROSSie po prostu nie potrafią liczyć) oraz z podniesienia poziomu gwarancji BGK dla kredytów aż do 80%. Trochę niezręcznie mi go rozczarować, ale uprzejmie donoszę, że zrobiłem experimentum i próbowałem w największym polskim banku (czyli PKO BP) skorzystać z proponowanych dobrodziejstw.
    Z pełną ufnością przedstawiłem się jako przedstawiciel mikrofirmy z branży turystycznej, prowadzącej działalność sezonową, pytając o możliwość uzyskania na półtora roku kredytu obrotowego lub limitu w rachunku, aby móc dotrwać wespół z podmiotami współpracującymi do następnego sezonu, jako że obecny jest już w zasadzie stracony. Przedstawiłem majątek firmy (pokaźny, nie powiem, kupa drogiego sprzętu) i powołałem się na te mityczne gwarancje. W odpowiedzi na pytanie o obroty, wyjaśniłem, że w poprzednim sezonie były i to znaczne, natomiast w tym jeszcze nie było i pewnie nie będzie.
   No cóż, najpierw w ramach rozgrzewki odbijałem się dłuższą chwilę od różnych biurek (a raczej telefonów), aż na końcu od kierowniczki oddziału usłyszałem, że bank nie będzie przyjmował wniosków od firm nie mających obrotów, że gwarancje BGK są dla tych, którzy obroty mają, sytuacja branży nie jest ich sprawą, a na pytanie o możliwość dodatkowego zastawu na sprzęcie, usłyszałem że: "...bank to nie lombard...".

   Już się zastanawiałem, w jaki sposób delikatnie zasygnalizować p. Borysowi żeby nieco mniej intensywnie promował zapisy na udziały w moście Kierbedzia, bo to jednak trzeba umieć, ale nagle sobie uświadomiłem, że może po prostu działa w trybie "przysługa za przysługę", a ponieważ dostał gigantyczną władzę, no to musi chwalić hurtem to, co "waaadza" uchwaliła. No i dobrze, oby na zdrowie, widać nie tylko "Szpinak czyni cuda", ale "sałata" też.

    I tak sobie myślę, że z tej "pancernej tarczy" i "miękkiego spadochronu", wskutek podpieprzenia spadochronu przez akcjonariuszy lecących na łeb spółek i braku realnego zamocowania dla tarczy, wyszło ich skrzyżowanie, a jak wygląda w praktyce ten "pancerny spadochron", no to będzie sobie można przeczytać jutro na poprawienie humoru, jak Prezydent podpisze i w Dzienniku Ustaw opublikują.

   Miłego lotu, co prawda stewardesy nie podadzą drinków, ale warto profilaktycznie zacząć nawalać się na własną rękę - pół biedy sam kontakt z ziemią, gorzej jak ktoś się z rozpaczy zdecyduje jeszcze na ten spadochron...
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Marek1taki

31-03-2020 [22:34] - Marek1taki | Link:

Co było do udowodnienia. Dziękuję za działanie pro publico bono.
Pozdrawiam

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

01-04-2020 [10:33] - rolnik z mazur | Link:

"....bank nie będzie przyjmował wniosków od firm nie mających obrotów, że gwarancje BGK są dla tych, którzy obroty mają,.." I oto chodzi - Par 22. Skoro sam premier  M.M.powiedział, że chodzi o maksymalne zabezpieczenie budżetu a pomoc dla przedsiebiorstw ma być minimalnie konieczna... to wszystko jasne. Skoro stracisz możliwość zarobkowania to.... bank ma cię gdzieś.  Gdyby wprowadzono stan wyjątkowy to wtedy z mocy prawa masz możliwość ubiegania się o odszkodowanie ze skarbu państwa. Skoro nie ma stanu wyjatkowego - to spadaj na drzewo. A co z wekslem własnym w BGK ?  Też nie akceptują ?  Pzdr.

Obrazek użytkownika Obserwator_3

04-04-2020 [10:30] - Obserwator_3 | Link:

Witaj

BGK nie prowadzi detalu i kieruje do banków komercyjnych, te zaś... (itd.)

Zaiste, "Paragraf 22"...

Pozdrawiam