Polityczna mądrość

Zacznijmy na początek od głupoty.
Putin nie jest dobrym szachistą, choć myśli, że jest. On już znajduje się na takich wyżynach megalomanii, że uważa się za mistrza we wszystkim. Tymczasem jest zadufanym partaczem, który właśnie może spieprzył misterną akcję, którą jego dziadkowie z NKWD przygotowywali na wszelki wypadek tuż po wojnie w 1947 roku.
To była sprytna zasadzka przygotowywana przez bolszewickich i ubeckich Żydów na wypadek gdyby kiedyś Polaczki chciały podskoczyć i wywinąć się z matni, jaką kiedyś kiedyś zastawiono, czyniąc z Rzeczypospolitej wiecznego niewolnika tych, co na prawdę rozdają karty – Rusków, Niemców i Żydów.
 
A ten zadufany kagiebista spalił akcję, wyskakując w fatalnym dla siebie i sprawy momencie, z fałszywą narracją o uczestnictwie Polski, która po cichu, wraz z Hitlerem wywołała wojnę i gdyby nie dzielny naród radziecki i ojciec narodu Stalin, to kto wie, jak by się dla świata skończyło.
Tymi durnymi przemowami strzelił jak kulą w płot. Albo towarzyszu Putin trzeba było atakować w roku 2001, jak zakłamany szubrawiec Jan Gross, na rozkaz Starszych Braci, rozpoczął fazę drugą procesu nieustannej dyfamacji RP, celem ograbienia jej ze wszystkiego, a najlepiej wygumkowania jej z mapy świata, albo poczekać jeszcze, aż ponownie światowa opinia zacznie uważać Polaków za naród przeklęty, bandycki, złodziejski (akcja – Jedź do Polski – twój samochód już tam jest), skrajnie debilny (ilu polskich elektryków potrzeba, by wymienić żarówkę w lampie nad stołem? Pięciu. Jeden trzyma żarówkę, a czterech kręci stołem.).
Teraz mimo wysiłków wewnętrznych i zewnętrznych wrogów naszej ojczyzny, coś drgnęło i świat patrzy już bardziej sceptycznie na te wieczne plucie na Polskę.
Tak, że towarzyszu Putin, nie ważne co powiesz jeszcze i jak będziesz zgrywał uczciwego i mądrego przywódcę, na tej imprezce organizowanej przez twego żydowskiego kolesia Mośka Kantora w jerozolimskim instytucie Yad Vashem, też wściekłego na Polskę, bo mu zdmuchnęli sprzed nosa świetny interes wykupu polskiej chemii.
Świat już sobie o tobie towarzyszu opinię wyrobił. Wie, że jesteś głupi i jesteś złym człowiekiem. Tyle lat trzymasz się tej władzy i dosłownie nic dobrego dla nikogo, czy to swoich, czy nie swoich nie zrobiłeś.
 
Jesteś obecnie najlepszą egzemplifikacją politycznej głupoty. Taki matołek na sterydach – ojciec chrzestny spadających samolotów, wybuchających okrętów, odwiecznej ruskiej biedy i wszechobecnej korupcji. Wrzód na dupie dla wszystkich sąsiadów, którego nawet taki mędrzec jak przywódca Białorusi potrafił wyru...ć. Patron sportowców na pastylkach i morderca każdego, kto się nie podoba.
 
..........
 
Polityczną mądrością wysokich lotów w minionym tygodniu wykazał się prezydent USA, Donald Trump.
Pokazał, jak minimalnym kosztem osiągnąć maksymalny zysk.
 
Iran jest niebezpiecznym, bo nie grającym według światowych reguł, nieobliczalnym i rozfanatyzowanym państwem.
A najgorszą tam i najniebezpieczniejszą postacią była druga osoba w państwie – generał Kasem Sulejmani, inteligentny i krwiożerczy psychopata – koordynator islamskiego terroryzmu, dowódca najbardziej okrutnych tajnych służb w strukturach budzącego przerażenie na Bliskim Wschodzie Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Gość ubabrany w krwi zamordowanych po łokcie.
 
Jednocześnie Iran ma w głębokim poważaniu pokojowe dążenia, międzynarodowe traktaty i umowy. Nieustannie się zbroi. Pracuje w tajemnicy nad konstrukcją broni atomowej. Sieje ferment na całym obszarze – Palestyna, Liban, Syria, Jemen, czy Irak.
 
Jak załatwić, przynajmniej na jakiś czas, problem Iranu szybko i elegancko, korzystając własnie z politycznej mądrości?
Własnie w minionym tygodniu pokazał to amerykański przywódca i jego ludzie.
 
Dobra robota wywiadowcza prowadziła Sulejmaniego jak na sznurku. Było o wiele łatwiej niż z Bin Ladenem, bo ten tutaj, generał psychopata był megalomanem, wierzył w swoją potęgę daną od szyickiego Allaha, przez co był nieostrożny. Wystarczyło poczekać, aż znajdzie się na terytorium blisko amerykańskich baz, w tym konkretnym przypadku – lotnisko Bagdad, Irak, gdzie już w pogotowiu był dron bojowy i jednym strzałem wykonać egzekucję.
Było dodatkowe premium. W tym samym ataku zginął również przywódca oddziałów szyickiej milicji w Iraku, też paskudny bandzior Abu al- Muhandis. I jeszcze paru pomniejszych generałów i pułkowników.
 
To oczywiście wywołało ogromną wściekłość w Teheranie. Islamskim zwyczajem mężczyźni zaczęli się tam wspólnie podniecać – wściekać się, wymachiwać rękoma, tańczyć i palic flagi USA i Izraela. Normalka. Przy okazji stratowano kilkadziesiąt osób na ulicach i najprawdopodobniej zestrzelono w panice, myśląc, że to amerykańska inwazja, ukraiński samolot tuż po starcie, zabijając 176 osób.
 
Iran, żeby zachować twarz i uspokoić swój lud, musiał zareagować, zdając sobie sprawę, że po drugiej stronie nie ma już lewackiego mięczaka Obamy, tylko zwariowanego twardziela, który nie wiadomo jak może odpowiedzieć w kolejnym ataku.
Zaaranżowali więc na pokaz dla swoich taki cyrk rakietowego ataku na dwie amerykańskie bazy w Iraku, w sposób, że nikogo nie zabili, a nadto niewiele zniszczyli. Jak później podano, niektóre rakiety spadały nawet 40 km od bazy.
 
Łaskawca Trump łagodnie i ze zrozumieniem potraktował ten honorowy rewanż wroga, a żeby do głowy głupie myśli nie przychodziły Iranowi, docisnął im pasa dodatkowymi sankcjami.
Niech teraz sami kombinują.
Lecz już bez największego zagrożenia dla zachodu – generała Kasema Suleimaniego.
 
Historycy już oznajmiają, że schemat operacji był powtórzeniem epizodu z II WŚ – "Operation Vengeance"(Operacja zemsta), gdzie
po raz pierwszy w historii Amerykanie dokonali egzekucji ważnego dowódcy obcego państwa, admirała Isoroku Yamamoto.
 
 
I jeszcze jedno. Wściekłe lewactwo, które tym bardziej nienawidzi i usiłuje zniszczyć przeciwnika, im bardziej się jemu powodzi, szydzą z niego i ośmieszają na wszelkie sposoby.
 
O Donaldzie Trumpie nie powiedzą inaczej, jak Facet z Mopem na Głowie. Cóż... lewactwo nigdy nie znało się na modzie i nie miało stylu.
 
...........
 
A naszego prezydenta Andrzeja Dudę już od samego początku takie same lewactwo (bo oni wszyscy na świecie pracują dla jednej Centrali) nazywało Maliniak.
Faktycznie jest nieco narcyzowaty, pucułowaty i jak ten Maliniak z serialu Gruzy "Czterdziestolatek", lubi gadać.
A warszawskie wąskie rurki bez skarpetek i z manicure, nie wiem dlaczego nazwali go Adrian. Jakieś grupowe, enigmatyczne obelgi, które nie wiem z kogo kpią. Tak samo, jak sobie dworują ze mnie – Janusza.
 
Prezydent Duda i jego doradcy również popisali się dojrzałą polityczną mądrością. I to na dodatek w odpowiedzi na tą kretyńską głupotę kagiebisty Putina, który usiłował rozpętać antypolską histerię. O czym napisałem powyżej.
 
Po tym jak Putin przed swoim narodowym zgromadzeniem stroił jak zwykle srogie miny i prężył muskuły na sterydach zatwierdzonych przez ruski Komitet Olimpijski, plując i chamsko łżąc jak pies o wywołaniu II WŚ przez Polskę i jej odwiecznym antysemityzmie, a w tym samym czasie nasz ukochany marszałek Senatu Grodzki prowadził czułe tete-a-tete z ruskim, nie mniej chamskim i aroganckim niż jego szef. Ambasadorem Andriejewem, zwyczajowe, teraz już lewackie, jak i prawackie, rusofilskie środowiska zaczęły wrzeszczeć i podpuszczać: - Panie prezydencie! Andrzej, Andrzej! (tym razem już nie Adrian, czy Maliniak) – daj odpór Putinowi! Powiedz mu tak, aż mu w pięty pójdzie!
A gdy prezydent milczał i nie reagował na "żądania narodu", by dać ruskiemu popalić, zaczęli go oskarżać i wrzeszczeć na nową nutę: - Dlaczego prezydent milczy na taką zniewagę? Musi odpowiedzieć! Nie ma godności i honoru! Tchórz! Maliniak! Adrian! Marionetka!
 
Czy tylko połowa tych wrzaskunów, czy więcej, czy mniej, nie wiedziała, że jest to właśnie ruch, na który szachista Putin liczył, a reszta, już od dawna sterowani z Moskwy agenci i zdrajcy mieli rozkazy?
 
A prezydent Duda właśnie w imię politycznej mądrości i polskiej racji stanu milczał, pozostawiając sobie możliwość najlepszej odpowiedzi po przemówieniu Putina 23 stycznia w Izraelu, w Instytucie Yad Vashem, gdzie nie wiemy, jakie jeszcze kłamstwo wysmaży. I co najważniejsze, jak nie może odpowiedzieć w Izraelu tuż po Putinie, to będzie miał taką możliwość 27 stycznia w Auschwitz, w obecności kilkudziesięciu głów państwa i gdy kamery całego świata będą na niego skierowane.
 
Nie tylko że Andrzej Duda cały czas milczy nie dając Putinowi szansy na dalszą polemikę, to także podjął znamienną decyzję – nie przyjął zaproszenia i odmówił udziału w izraelskich uroczystościach, jak wspomniany Mosiek Kantor odmówił mu prawa głosu i nasz prezydent siedziałby jak niemy łabędź, gdy ruski niemianowany car będzie plugawił i poniżał Polskę. A to byłaby dyplomatyczna i wizerunkowa katastrofa.
Putina 27 stycznia tym razem w Auschwitz nie będzie. Lecz będzie wielkie światowe audytorium. Polski prezydent będzie miał olbrzymią szansę by pokazać opinii światowej prawdę o roli ZSRR i Stalina w rozpętaniu II Wojny Światowej; o tragedii Polski od 1 września 1939 po barbarzyńskim napadzie Niemiec na nas i o jeszcze większej tragedii, gdy parę dni później, 17 września, sowieci nas najechali ze wschodu. I o morderstwach, o Katyniu, wywozach za Ural. A potem, pod koniec wojny, gdy Armia Czerwona "wyzwalała" Polskę, mordując tysiącami polskich patriotów – w tym Żołnierzy Niezłomnych i przedwojenną elitę, jaka jeszcze przeżyła po hitlerowskich eksterminacjach. I na koniec – o 45 leniej okupacji kraju przez radzieckich towarzyszy.
A gdy już wolność odzyskaliśmy prezydent może powiedzieć o Tragedii Smoleńskiej, którą Polacy nadal uważają z Mord Smoleński. Może też powiedzieć i powinien powiedzieć o Kłamstwie w Jedwabnem, gdzie wynajęty kłamca i oszust Jan Gross rozpoczął zmasowany atak na Polskę, czyniąc z Polaków złych i barbarzyńskich ludzi, którzy "antysemityzm wyssali z mlekiem matki".
 
Oto co można uczynić dla kraju posługując się polityczną mądrością, a nie działając pochopnie, impulsywnie i emocjonalnie.
 
............
 
Niestety w naszej polityce – mówmy to wyraźnie – w służbie dla Polski i Polaków, jest ciągle jeszcze dużo głupców i sprzedawczyków za judaszowe talary ze wschodu i zachodu.
Ich zadaniem jest destrukcja i chaos. I uleganie ich podszeptom, czy żądaniom to wyłącznie polityczna głupota. Niech się oburzają, że rząd, czy partia u władzy z nimi nie konsultuje swych działań. Niech się najpierw wykażą dobą wolą, udowodnią, że służą całemu krajowi i wszystkim obywatelom, to wtedy będzie można ich się zapytać o zdanie.
 
 
.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

09-01-2020 [14:50] - Jabe | Link:

Od Pańskiego wyzywania od głupców to nie reputacja prezydenta Putina ucierpi. Wie Pan, co otrzymał w zamian za ten atak na Polskę?

Przy okazji może mi ktoś łaskawie wytłumaczy, czemu obchody odbywają się w Izraelu i czemu nasz prezydent miałby się tam fatygować, gdyby mu pozwolono przemawiać.

Obrazek użytkownika jazgdyni

09-01-2020 [15:23] - jazgdyni | Link:

Dżebe

mam kłopot, czy kwalifikujesz się do tych co określiłem pod moim podpisem. Gadać, czy nie gadać?
Może sam się określisz?

Ps. Co Putin otrzymał? Operdkę od starszych Dżebe.

Obrazek użytkownika Jak pragnę zdrowia

09-01-2020 [15:01] - Jak pragnę zdrowia | Link:

Tekst stanowczo przydługi i mocno kontrowersyjny: można Putina okreslić - cytuję: "ojciec chrzestny spadających samolotów, wybuchających okrętów, odwiecznej ruskiej biedy i wszechobecnej korupcji. Wrzód na dupie dla wszystkich sąsiadów, (...) Patron sportowców na pastylkach i morderca każdego, kto się nie podoba. bo to akurat do niego pasuje (jak do jego poprzedników na kremlowskim stolcu), ale udowadniać w kilkudziesięciu zdaniach, ze to matoł,przygłup i dureń, to już o  znajomości historii i rozeznaniu się w polityce przez autora najlepiej o autorze  nie świadczy.Gdyby Putin był taki głupi,jak to chciałby widzieć autor, to nie utrzymałby się tak długo i zapewne długo jeszcze jako przywódca, z którym się wszyscy liczyć, który wypiera Zachód,nie tylko USA,także i Chiny ze strategicznych regionów (także roponośnych) ; Bliski Wschód,Afganistan,Syria, teraz Iran i Izrael. I nie licząc się  z tzw. opinią publiczną zajmuje,a raczej wydziera kawałki terytorium Ukrainy, wcześniej Gruzji i t.d. A jaką to mądrość zaprezentował Trump dokonując zamachu,a raczej morderstwa generała obcego państwa na terytorium trzeciego państwa, w tym kilkunastu osób,także generała irackiego i jeszcze się tym chwali?! Czy nie można było takiego generała zlikwidować po cichu przez specjalnie wyszkolonych komandosów,a potem się do tego nie przyznawać? W końcu gen.Suleymani nie zabijał Amerykanów na terytorium USA, tylko podczas działań zbrojnych na Bliskim Wschodzie, w których udział brali żołnierze amerykańscy. Ale na to trzeba być politykiem, a nie pyszałkowatym zadufanym w sobie biznesmenem.Teraz dopiero Trump się opamiętuje usiłując udobruchać Iran, na  szczęście,bo lepiej późno niż wcale, gdy już wybuchnie wojna na całego.
Mam nadzieję, że jasno się wypowiedziałem i nie zostanę nazwany obrońcą,ba! agentem Putina, który za ruskie ruble...i t.d., etc...

Obrazek użytkownika jazgdyni

09-01-2020 [15:20] - jazgdyni | Link:

Wybaczy pan, pozostanę przy swoim zdaniu. Wyraźnie widać, że reprezentuje pan inne opcje sprawowania władzy.
Poza tym nie rozróżnia pan mądrości od sprytu tak wychwalając Putina.
Półprawdy, półkłamstwa... Stara szkoła.

Obrazek użytkownika Jak pragnę zdrowia

09-01-2020 [19:38] - Jak pragnę zdrowia | Link:

Jednak Pan mnie nie zrozumiał,a raczej nie chciał zrozumieć, że w polityce najskuteczniejszy jest spryt, a potem mądrość i uważa, że wychwalam (!) Putina - powinienem był to przewidzieć,a właściwie przewidziałem i skutek taki sam jak zawsze: jesteś innego zdania czyli jesteś wrogiem (tu wpisać: Polski,PiS,Kościoła - niepotrzebne skreślić).

Obrazek użytkownika jazgdyni

10-01-2020 [06:04] - jazgdyni | Link:

I tu jest nasza etyczna rozbieżność. Spryt jest pejoratywny, bo zazwyczaj zawiera pewną nieuczciwość. Dlatego spryt ma niewiele wspólnego z czystą mądrością, która analizuje i kreuje strategie działania aby osiągnąć cel. Liczy się z kosztami. A spryt ma to gdzieś. Skutek nie jest taki sam, choć tak może wyglądać na pierwszy rzut oka. Działania sprytne zazwyczaj powoduje, że ktoś jest pokrzywdzony, że są ofiary. 
I na koniec - ja jestem obrońcą swojego. W tym wypadku państwa i Polaków. To wszyscy, którzy chcą tu cokolwiek zburzyć są wrogami. W takiej geometrii, oczywiście jestem dla nich wrogiem. Jeżeli teoretycznie kościół zacznie działać wbrew dobru narodu, to oczywiście postawi mnie po stronie wrogów, jeżeli pozostanę obrońcą moich wartości.

Obrazek użytkownika Jak pragnę zdrowia

11-01-2020 [00:25] - Jak pragnę zdrowia | Link:

@jazgdyni
Przecież Pan wdeptuje w ziemię Putina za jego durnotę, miernotę,głupotę i t.p., więc czemu nie che mu Pan przyznać miana spryciarza politycznego (ma przecież sukcesy w polityce zagranicznej i nie jest to wychwalanie go przeze mnie), choć to określenie pejoratywne?  Do takich spryciarzy politycznych, oczywiście na dużo mniejszą skalę i na wewnętrzny polski użytek, można zaliczyć Jarosława K.

Obrazek użytkownika anakonda

09-01-2020 [16:06] - anakonda | Link:

Moze to co pisza lewackie niemieckie przekaziory pomoze Panu zrozumiec co tak na prawde interesuje Putina.

https://www.n-tv.de/politik/Un...

Zycze dobrej zabawy.

Dla ulatwienia podaje Panu link do dosc dobrego translatora:

https://www.deepl.com/de/trans...
 

Obrazek użytkownika Jak pragnę zdrowia

09-01-2020 [22:36] - Jak pragnę zdrowia | Link:

I ja także życzę tego samego:  https://www.facebook.com/watch...

Obrazek użytkownika jazgdyni

10-01-2020 [06:06] - jazgdyni | Link:

Mam wypracowane osobiste przemyślenia, co interesuje Putina i co zawsze interesowało mongolską hordę z Moskwy.
Więc proszę wybaczyć - nie będę zerkał na lewackie, niemieckie źródła.

Obrazek użytkownika tricolour

09-01-2020 [16:25] - tricolour | Link:

@Autor

Szkoda, że nasze służby dyplomatyczne, mając kilka miesięcy, nie są w stanie spowodować wystąpienia Dudy w Jerozolimie. Nie pamiętam, by w ciągu tych ostatnich kilku miesięcy, ktokolwiek mówił, że jest impreza w Izraelu i mamy takie oto plany. Wygląda to tak, jakbyśmy znów coś robili na ostatnią chwilę więc porażka jest naturalną.

Innymi slowy: jeśli prezydent nie jedzie, bo nie może przemawiać i to jest dobre, to lepsze jest gdy jedzie i może przemawiać.

Mnie, jako inżyniera, wkurza gdy muszę na siłę szukać pozytywów w złym projekcie wiedząc jak wygląda projekt dobry.

Obrazek użytkownika angela

09-01-2020 [18:32] - angela | Link:

@tricolour niech sie wkurzy na Mosze Kantora, co kupczy z Putinem.

Obrazek użytkownika jazgdyni

10-01-2020 [06:12] - jazgdyni | Link:

Służby miały czas od czerwca ub. roku. I od tamtego czasu też wiedziały, kto jest organizatorem wydarzenia. Mosze Kantor jest zapiekłym wrogiem Polski od lat, choć jest dobrym kumplem Kwaśniewskiego i był Kulczyka (choc niektórzy sądzą, że to on go załatwił). Wcale nasza dyplomacja nie paliła się do tego, aby zapewnić Dudzie honorowe wystąpienie w Yad Vashem. Były takie imprezy, gdzie później uczestnictwa w nich trzeba się wstydzić. Na przykład Rapallo.

Obrazek użytkownika Tomaszek

10-01-2020 [23:10] - Tomaszek | Link:

@tricolour 
Można było też walnąć nura do pustego basenu i paradować z guzem jako ocalony . Bo prosić każdy może  . 

Obrazek użytkownika xena2012

09-01-2020 [22:08] - xena2012 | Link:

Wygląda na to,że Rosja powoli stanie się drugim USA.Będzie prezydent ,premier,ministerstwa,ale i tak będą rządzić i nadawać ton polityce Żydzi.

Obrazek użytkownika jazgdyni

10-01-2020 [06:15] - jazgdyni | Link:

To nie tak. Żydzi pasożytują na rządach państw w których oni są silni, by upiec swoją pieczeń. Reszta ich nie obchodzi.
Co Rosja mogła Żydom dać, to oni już wzięli.

Obrazek użytkownika Marek1taki

10-01-2020 [18:19] - Marek1taki | Link:

Nic nie wskazuje żeby Sulejmani był psychopatą. Chciałbym, żeby Polska miała swojego Sulejmaniego, który zbudował zniszczonej wojnami Persji strefę buforową na miarę imperiów Dariusza i Cyrusa. Nie bez powodu zwanych wielkimi.
Jechał w misji dyplomatycznej a został zabity jako szef wywiadu, szef sił szybkiego reagowania i wielki skarbnik polny.

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-01-2020 [06:55] - jazgdyni | Link:

Według naszych kanonów dyskusja o tym, czy on był psychopatą, czy nie, nie ma sensu, bo on pochodzi z cywilizacji, gdzie działania nie do przyjęcia przez nas, straszne i okrutne, są normalnością. Jak ukamieniowanie zakopanej do połowy kobiety na podstawie wyroku sądu.
Ja bym go nie chciał u nas mieć. Bo by się nie sprawdził. Jego skuteczność dawała dobre efekty tylko w środowiskach szariatowych, fanatycznych morderców. Jedyny plus to tylko adoptowanie do działań terrorystycznych nowoczesnych technologii.

Obrazek użytkownika Marek1taki

10-01-2020 [18:34] - Marek1taki | Link:

Związek prowokacji Putina z prowokacją Yad Vashem to związek ścisły, zaplanowany. Jest faktem oś Telaviv-Moskwa i brak reakcji amerykańskiej dyskwalifikuje wartość sojuszu. Widać zresztą słabość władzy USA, która realizuje politykę izraelską na posyłki. 
Zupełnie pomija się sprawę Nobla Tokarczuk, który jest elementem tej samej symfonii propagandowej co kłamstwa Putina i kłamstwa Yad Vashem. Premier, prezydent i sejm zostali klakierami tej antypolskiej prowokacji. Nie pierwszy raz zresztą skoro brak zdolności do zajęcia racjonalnego stanowiska w sprawie Jedwabnego albo Kielc. Prezydent jest tu zresztą uwikłany rodzinnie i dlatego nie potrafi zabrać głosu w sprawie prawdy o żydokomunie i jej związkach z bolszewizmem, stalinizmem i Izraelem. Premier też nie potrafi. W sejmie się nikt nie znalazł kto by widzieć te proste zależności przekładające się na współczesną politykę?
Putin kłami w interesie wciąż sowieckiej Rosji a polscy politycy komu się wysługują przemilczając prawdę?

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-01-2020 [07:06] - jazgdyni | Link:

Prowokacja Putina i konferencja Yad Vashem 23/1, to któryś tam kolejny krok operacji przygotowanej przez Stalina i jego żydowskich oprawców już w roku 1947.
Niestety wygląda na to, że jest to jakaś kulminacja spowodowana rezultatami wyborów 2015.

Czy jest przemilczanie prawdy? Zobaczymy 27 stycznia w Oświęcimiu. Bo krzyczeć tylko w TVP i na użytek Polaków (m.in. by ciebie usatysfakcjonować) nie ma sensu, bo my i tak już od dawna o tym wiemy. Potrzebny jest moment, kiedy jest duże międzynarodowe audytorium i kamery całego świata.

Jakoś nikt nie chce zrozumieć tego - żeby działać skutecznie i z największym zyskiem, trzeba działać w odpowiednim momencie i odpowiednim miejscu. Inaczej to jak odpalenie bomby w metrze o północy na stacji w Pipidówce, zamiast w godzinach szczytu na Dworcu Centralnym.

Obrazek użytkownika Marek1taki

11-01-2020 [10:14] - Marek1taki | Link:

Będą w Oświęcimiu mówić i prowokacjach sztokholmskiej i kieleckiej? Albo rosyjsko-izraelskim kłamstwie oświęcimskim?
Jak nie zaczną ćwiczyć mówienia prawdy, to znowu wyjdą i palną kolejne kłamstwo na antypolski użytek.