Iustitia, Markiewicz: rozkwit mentalności targowicy

Jest takie przysłowie: historia nauczycielką życia, Historia magistra vitae est. Spójrzmy więc na historię:
Polska, wczesne średniowiecze. Obserwujemy jakby pulsowanie siły tego państwa. Raz jest silniejsze, raz słabsze, raz upada. Z czego to wynika? Najwięcej problemów jest przy zmianie władzy. Zwykle jest dwóch rywali do władzy po śmierci monarchy. Jeden wygrywa, a ten drugi biegnie na skargę, zwykle do Niemców, ci robią najazd polityczny lub militarny i zwykle wygrywają. Polska traci terytoria lub znaczenie. Czy ci którzy spowodowali niemiecki najazd są zdrajcami? Prawnie nie, Polska była wtedy wasalem Niemiec (czyli cesarz niemiecki był właścicielem PL), strona pokrzywdzona miała więc prawo do sądu suwerena(czyli Niemcy zabijając pod Głogowem dzieci i przybijając je do machin oblężniczych byli w prawie, to Polacy Krzywoustego byli łamiącymi prawo buntownikami), ale potocznie jak najbardziej, bo prócz praw dla prawników są jeszcze prawa dla ludzi, zwane naturalnymi bądź boskimi.
Litwa późne średniowiecze. Po śmierci Olgierda następuje konflikt o władzę między Jagiełłą a Kiejstutem, potem kiejstutowiczami. Raz górą jest jedna strona, raz druga - przegrywający zwykle ucieka i prosi o pomoc krzyżaków. Wcześniej czy później następuje niszczący krzyżacki najazd i pretendent obejmuje władzę. Z takimi wypadkami będziemy mieli do czynienia kilka razy w krótkim okresie. Efekt: utrata Żmudzi, wyniszczenie kraju. Gdyby nie sojusz z Polską Litwa najprawdopodobniej upadłaby szybko rozdrapana przez Krzyżaków, Moskwę, Tatarów i PL, wreszcie procesy odśrodkowe.
Początek epoki nowożytnej. Rzeczpospolita Obojga Narodów. Kolos, jedno z największych państw Europy, o ustroju który kilka wieków później wyznaczać będzie ścieżki rozwojowe większości Europy. Ustrój ten ma jednak wady. Do największych zalicza się wolną elekcję. Dlaczego? Bo pozwala on państwom zewnętrznym legalnie ingerować w mechanizmy władzy w RON, w tym na jawne przekupstwo (jurgielt). Powstaną nawet stronnictwa: francuskie, habsburskie, szwedzkie, ruskie, pruskie, w zależności od tego kto płaci. Ostatecznie i to państwo traci niepodległość na początku XVIII w. stając się państwem podległym Rosji.
Targowica. Ostateczny upadek Rzeczypospolitej.  Jakie były przyczyny upadku tego wielkiego państwa? Najważniejsze to przyczyny wewnętrzne: samowola magnatów, słabość władzy centralnej, głupota i samolubstwo obywateli (szlachty). Przy czym obywatele swoje największe wady potrafili pokonać akceptując warunki Konstytucji 3 Maja (zaakceptowanej decyzjami sejmików). Ale bezkarne i zapatrzone w swój interes elity nie potrafiły tego zrobić. Poszły na skargę do carycy (zgodnie z prawem) zwołały konfederację targowicką (jak najbardziej zgodnie z prawem) i spowodowały kres istnienia państwa, które miało szansę pokonać własną słabość i odrodzić się. Na chwilę przed Napoleonem. Gdyby PL przetrwała do epoki napoleońskiej to raczej nie ma wątpliwości, że trwałaby przez cały wiek XIX i XX.
Cóż taki Szczęsny Potocki, Ksawery Branicki et consortes straciliby, gdyby Konstytucja 3 Maja weszła w życie? W sumie nic, nadal byliby wielkimi paniskami na swoich nieuszczuplonych majątkach, nadal mieliby duże wpływy polityczne, które zawsze są płynne, raz mocniejsze, raz słabsze. Najbardziej ucierpiało ich zranione ego. W ten sposób głupota i samouwielbienie elit, połączone z pogardą dla losu zwykłego człowieka doprowadziły do realnych tragedii tysięcy zwykłych ludzi.
 Ta zdradziecka, zadufana, targowicka mentalność odradza się i w dzisiejszej Polsce. Ba, odradza, ona wręcz kwitnie. Kwitnie bezkarnie. Prezes Gersdorf, prezes Markiewicz i cała Iustitia, Tusk, czymże oni różnią się od dawnych targowiczan? Od Zbigniewa i Władysława Wygnańca, którzy sprowadzili na Polskę niszczycielskie niemieckie najazdy? Radziejowskiego, który sprowadził potop?Na razie tym, że są mniej skuteczni od poprzedników. Na razie nie udało im się sprowadzić na PL niszczycielskiej nawały. Na razie. Albo taki mądry, wrażliwy, złotousty, zdradliwy Zandberg straszący rząd interwencją w UE? Tak to się dzieje, że z czerwonego, jakby się nie przemalowywał, prędzej czy później wychodzi osiłek w kapturze koloru byczej krwi z katowskim toporem w ręku i to najczęściej chodzący na smyczy zza tej czy innej granicy. Gdyby Zandberg był demokratą - za jakiego się podaje - a nie kolejnym mentalnym targowiczaninem, to władzę widziałby w decyzji obywateli, a nie całowaniu butów mamy Merkel i papy Macrona, za co potem nie Zandbergowi ale nam przyjdzie zapłacić słone rachunki.
Podobnie jeśli chodzi o sędziego Markiewicza - faceta z zarzutami dyscyplinarnymi. "Ślubuję uroczyście jako sędzia sądu powszechnego służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, stać na straży prawa, obowiązki sędziego wypełniać sumiennie," tak rozpoczyna się rota przysięgi sędziego. Jednak to nie Rzeczypospolitej służą Markiewicz i Gersdorf próbując wprowadzić usus legalnych mechanizmów ingerencji obcych państw w wewnętrzne sprawy PL. Unijne instytucje są jak balcerowiczowska "niewidzialna ręka rynku" - nie istnieją, koniec końców kapitał zawsze ma narodowość. A Niemcy, Francja każde poważne państwo nigdy nie ingeruje w sprawy innego państwa za darmo. Im większa rola i pozycja interwenta tym bardziej słona cena. Gersdorf, Markiewicz, sędziowie Iustitii wiedzą o tym doskonale żądając interwencji obcych w imię interesów swojej grupy. To ludzie wykształceni, dobrze znający historię, zdający sobie sprawę z rządzących światem mechanizmów. I Gersdorf i Markiewicz i Zandberg wiedzą doskonale, że za uzyskanie wsparcia krajów UE dla ich prywatnego interesu zapłacić będzie musiała Polska i Polacy. Bo tamte kraje nie są altruistami. To kraje kupieckie, które się cenią i znają wartość pieniądza.
I znowu powtarza się historia z Targowicą i Konstytucją 3 Maja. Co straciliby Gersdorf, Markiewicz i inni współcześni targowiczanie gdyby nie sabotowali polityki rządu - generalnie popieranej przez społeczeństwo co widać po wyborach? Praktycznie nic. Ich pozycja materialna nie zostałaby uszczuplona, nadal byliby paniskami. Ich środowisko polityczne straciłoby monopol, ale nadal zachowywało bardzo silne polityczne wpływy. Czyżby więc znowu za urażone ego garstki zapatrzonych w siebie bufonów płacić miała cała Polska?
Sędzia Markiewicz w rozmowie w tv Polsat wskazuje, ze chodzi o niezależność sędziowską od polityków. Nie mówi prawdy. Sędziowie udowodnili to w sprawie Milewskiego - sędziego, który handlował wynikiem procesu z domniemanymi politykami i,  decyzją innych sędziów, nadal orzeka. Przeniesiono go jedynie z Gdańska do Białegostoku. Zresztą poseł Neuman w szczerej rozmowie z kumplami dokładnie tę niezależność podsumował. Obecni sędziowie trzymają sztamę z politykami i wcale się z tym specjalnie nie kryją np. występując na wspólnych wiecach, naradach, nosząc partyjne emblematy na koszulkach. Nie chodzi też o jakość stanu sędziowskiego. Gdyby o to chodziło to do rozstrzygania ludzkich spraw sędziowie nie kierowaliby"złodziei" części do wiertarek, kiełbas czy drobnych z lady.
Charakterystyczna była też odpowiedź Markiewicza na pytanie Gawryluk odnośnie sędziów wskazanych przez PRLowską Radę Państwa.Oczywiście odpowiedź widział w rozstrzygnięciach Brukseli. A przysięgał wierność Rzeczypospolitej Polskiej
O co więc chodzi Iustiti, Markiewiczowi i Gersdorf?
Moim zdaniem, w szerokim planie chodzi o utrzymanie jaruzelskiej linii orzeczniczej tworzonej przez ludzi jaruzelskich. W PRL sądy były jednym z podstawowych narzędzi ucisku państwa. Były one trzymane żelazną ręką przez partię i to partia podejmowała najważniejsze wyroki. Sędziowie je wygłaszali. Oczywiście nie każdy sędzia był partyjnym aktywistą (choć już członkiem partii raczej tak), ale ci z wysokiego szczebla już niemal w 100%. W III to oni - w ramach KRS - dobierali kolejnych sędziów, decydowali o awansach, wydaleniach. Oni tworzyli linię orzeczniczą. A ich partnerami byli zwykle TW Bolek, Alek, związany z WSI Bronisław - ręka rękę myje. Dziś nawet gdyby PiS jakieś zmiany wprowadził to ich linia orzecznicza zagrożona nie jest, ale monopol już tak.
W całej tej kampanii zwykli sędziowie po prostu robią za mięso armatnie w wojnie o cudze interesy, podobnie jak niedawno nauczyciele. Nauczyciele przegrali z kretesem, sędziowie póki co wygrywają. Cóż sędziowie są bardziej majętni i bardziej cwani, a Markiewicz i Iustitia nie tak bezczelni jak Broniarz i góra ZNP. Jednak wygrywać z PiSem to dziś nie jest wielkie osiągnięcie. Szczerze, ze świecą szukać aż takiego patałacha by z PiS przegrał. Mniej jest jednak ważne, kto w tej walce wygra, kto przegra. Istotą jest to, że sędziowie, dzięki geniuszowi swoich przywódców wpakowali się dziś w rolę mięsa armatniego i jeśli dojdzie do jakiegoś poważniejszego starcia, to mięso armatnie pierwsze pójdzie pod nóż i nikt nie będzie miał dla niego sentymentów.
Sędziowie sędziami, co innego jest ważniejsze. Jeżeli PL ma rzeczywiście osiągnąć europejski poziom życia, to nie stać nas na elity z targowicką mentalnością. Państwo, które ważne stanowiska powierza bufonom, sprzedajnym, głupcom, ludziom, którzy nie potrafią wyciągnąć wniosków z historii, zawsze będzie tylko innym buty czyścić i robić za białych murzynów. Gersdorfów, markiewiczów, pitery itp. należy usunąć z ważnych stanowisk. Jedna targowica i 3 rozbiory powinny wystarczyć. Dość powtórek z historii w tej materii. Moim zdaniem, to jednak nie PiS powinien grać tu główne skrzypce. PiS już pokazał co potrafi i na nic innego go nie stać. To prezydent ceduje na sędziów demokratyczną legitymację. Prezydent jest też odpowiedzialny za dzisiejszy bałagan wywołany m.in. nie przemyślanymi wetami. To od prezydenta oczekiwałbym rozwiązania spraw sędziowskich. I nie jest takim rozwiązaniem pokrzykiwanie do sędziów. Woźnica może sobie pokrzykiwać. Prezydent ma działać.  
Na koniec uwagi.
Do PiS: słaba władza drażni i prowokuje do nieposłuszeństwa.
Ogólna. Jeśli już nie da się obejść bez zagranicznych pomocy sięgnijmy do historii. Spróbujmy - jak przodkowie - Pomagać sobie z Węgrami, Czechami. Zwykle obie strony najlepiej na tym wychodziły.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika xena2012

17-12-2019 [10:28] - xena2012 | Link:

,,Moim zdaniem to nie PiS powinien tu grac pierwsze skrzypce''.......To kto w takim razie ma je grać? Dlaczego nie ma w sprawie niesprawiedliwych ,stronniczych,a teraz i prowokacyjnych wyroków glosu obywateli,chocby tych poszkodowanych?Gdzie wyrażenie przez społeczeństwo niezadowolenia czy chociazby potwierdzenia,że obecną skandaliczną sytuację w sądach,w donosicielstwie do Brukseli widzą i nie akceptują?Pozwalają by sedziowie z okrzykiem ,,Konstytucja,Konstytucja'' tę Konstytucję łamali wmawiając,że prawo unijne jest w stosunku do niej nadrzędne? Czy milczenie społeczeństwa nie jest przyzwoleniem i dowodem,że im sie taka sytuacja albo podoba albo mu na niej nie zalezy.Na tyle marszów,protestów,wiecy organizowanych w Polsce nie mogę się doliczyć żadnego w obronie praw obywateli.Jak to widzi zagranica? Tylko w jeden sposób-,trzeba pomóc opozycji w usunięciu rządu tłamszacego wolność i praworzadność.

Obrazek użytkownika xena2012

17-12-2019 [10:29] - xena2012 | Link:

,,Moim zdaniem to nie PiS powinien tu grac pierwsze skrzypce''.......To kto w takim razie ma je grać? Dlaczego nie ma w sprawie niesprawiedliwych ,stronniczych,a teraz i prowokacyjnych wyroków glosu obywateli,chocby tych poszkodowanych?Gdzie wyrażenie przez społeczeństwo niezadowolenia czy chociazby potwierdzenia,że obecną skandaliczną sytuację w sądach,w donosicielstwie do Brukseli widzą i nie akceptują?Pozwalają by sedziowie z okrzykiem ,,Konstytucja,Konstytucja'' tę Konstytucję łamali wmawiając,że prawo unijne jest w stosunku do niej nadrzędne? Czy milczenie społeczeństwa nie jest przyzwoleniem i dowodem,że im sie taka sytuacja albo podoba albo mu na niej nie zalezy.Na tyle marszów,protestów,wiecy organizowanych w Polsce nie mogę się doliczyć żadnego w obronie praw obywateli.Jak to widzi zagranica? Tylko w jeden sposób-,trzeba pomóc opozycji w usunięciu rządu tłamszacego wolność i praworzadność.

Obrazek użytkownika foros

17-12-2019 [21:03] - foros | Link:

Moim zdaniem, sprawami sędziowskimi, tak jak wskazuje i aktualne prawo i tradycja powinien zajmować się prezydent, który ma też ku temu instrumentarium.

Obrazek użytkownika Jak pragnę zdrowia

17-12-2019 [12:39] - Jak pragnę zdrowia | Link:

Już w samym tytule szalenie nowatorskie słowo: "targowica" czyli porównywanie sędziów polskich do zdrajców XVIII-wiecznych, ówczesnej magnaterii, a nawet króla, którzy sprzedali Polskę carycy K.W. I słuszne to porównanie: wszak sędziowie są politykami, bo ośmielają się zabierać głos w sprawie tzw. reformy sądownictwa i donoszą do obcego mocarstwa jakim jest UE. żeby dokonała ona rozbioru Polski. I słusznie będzie się ich karać jeszcze dodatkowo za wykonywanie wyroku jakiegoś TSUE czy choćby polskiego SN!
Oszczercza kampania billbardowa i wcześniejsze wysiłki na rzecz odarcia sądów z wszelkiego autorytetu i zaufania obywateli, przyniosły skutki, i to na daleką przyszłość.

Obrazek użytkownika foros

17-12-2019 [21:12] - foros | Link:

Niestety tekst został słabo zrozumiany:
a. targowiczanie działali legalnie. Prośba do carycy - gwarantki ustroju RP- była zgodna z ówczesnym prawem RP (prawami kardynalnymi, złotą wolnością), podobnie jak wypowiedzenie królowi posłuszeństwa przez obywateli. 
b. najgorszym co robią współcześni targowiczanie jest tworzenie legalnych, biurokratycznych mechanizmów zapewniających czynnikom zewnętrznym wpływ na ważne kwestie ustrojowe PL. Na pewno nie doprowadzi to do niczego dobrego i na pewno trzeba będzie za to zapłacić realnym pieniądzem. Żadne poważne państwo, nie pozwala sobie na tego typu brewerie, bo przestałoby być państwem poważnym.
 

Obrazek użytkownika Marek1taki

17-12-2019 [23:25] - Marek1taki | Link:

"najgorszym co robią współcześni targowiczanie jest tworzenie legalnych, biurokratycznych mechanizmów zapewniających czynnikom zewnętrznym wpływ na ważne kwestie ustrojowe PL"
To nie dotyczy tylko sądownictwa. W medycynie te sprawy dzieją się od czasów Tuska z tym, że od 4 lat są bardziej konsekwentne. Pozory usprawniania systemu i postępu (cyfryzacja) zyskują aprobatę ale prowadzą do ograniczenia wolności co jest kwestią ustrojową. Ograniczają wolność decydowania o swoim zdrowiu (decyduje państwo, czyli na prawdę panująca lewicowa ideologia) o prawie do tajemnicy lekarskiej (pod pozorami RODO itp. aktów administracyjnych - bezprawnych).

Obrazek użytkownika Tomaszek

18-12-2019 [21:33] - Tomaszek | Link:

Oj  Forosu Forosu , tekst przedni i całkowicie sie z nim zgadzam , tylko jedno ale . Po co półgłowkowi tłumaczysz zawiłości nawet najprostsze , prawne , polityczne , hisroryczne . To coś metodą kołchozowego agitatora wypisuje po raz kolejny swoje brednie i tak już zostanie . To stara metoda bolszewickiej i gebelsowskiej propagandy (autor nieistotny , pewnie jakiś pijak i syfilityk kreowany na boga). Ruscy mówią czort swajo pop swajo . Chiałbym wierzyć że to zwykłe jełopstwo produkuje się za parę złotych , ale to jednak chyba zwykłe nasranie we łbie . Takie jednak typowe dla pewnych środowisk uniżenie i pełzanie przed silniejszymi , liczenie na względy . Tu są szmatławcami  sprzedajnymi a tam szmatłwcami  do kupienia . Taka duma z wylizania dupy bogatszemu czy silniejszemu . Oni od pokoleń tak mają . Daj se spokój , co Ty jakiś Syzyf jesteś .
Swięta idą 
Zdrówka życzę 
Tomaszek
P.S.
W razie gdyby się to to chciało wdawać w dyskusję , stary kawał 
Idzie to coś z psem po mieście 
Policjant pyta dokąd idziesz z tą małpą 
To nie małpa to pies , odpowiada to coś
Policjant mówi , psa pytałem a nie ciebie .
Przepraszam małpy za porównanie , ale w kawale tak było

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

17-12-2019 [13:50] - Imć Waszeć | Link:

"To ludzie wykształceni, dobrze znający historię, zdający sobie sprawę z rządzących światem mechanizmów." -- Tu się z autorem nie zgodzę. To nie są ludzie wykształceni tylko tzw. wykształciuchy, a świadczą o tym wyroki w szeregu sprawach sądowych. Zresztą trzeba posłuchać wyznań tych, którzy się z tą mądrością kiedyś spotkali i oberwali, a nie zakładać coś na zasadzie wspólnoty interesów i wzajemnej obrony autorytetów kast marksistowskich - nauczycielów na przekładkę z omnipotentnymi pławnikami. Co oni za wiedzę posiedli na tych swoich studiach wyższych? Logiki nie znają, ale to banał, bo logiki "pani uczycielka" w szkole dziś nie wymaga. Bredzą tylko zaporowo, ale "takie brzenczonce muchie" to można ubić jednym ciosem dając zadanie przekształcenia byle formuły z logiki deontycznej. RIP. Nie znają fizyki, więc im samochód hamuje przed pasami na przestrzeni dwóch kilometrów jeżeli trzeba, a staruszki skaczą zwinnością kozicy na maski Pontiaków celebrytów. Nie znają języka polskiego, bo dziesiątki tysięcy uzasadnień wyroków zawierają błędy ortograficzne i stylistyczne. Nie znają wreszcie prawa, bo wyroki z tych samych paragrafów są dziś od Annasza do Kajfasza. Nic by się państwu nie stało, gdyby dziś z dnia na dzień powołało dekretem nowe sądownictwo po dwutygodniowych szkoleniach, jak to zrobiły komuchy po wojnie. Poziom sądzenia na pewno by nie spadł, bo nie ma gdzie. Zresztą historii też nie znają i mają ja w du..., bo po zaimpregnowaniu państwowego papiera magistra w POlsze (Ave Kiszczaki! ze wsi) można już wszystko potem mieć w du... Nie ma wind w dół. Ten marksistowski system psucia elit i zamieniania ich nadmiaru w prekariat wciąż działa i PIS wcale nie ma zamiaru go zatrzymać.

Obrazek użytkownika xena2012

17-12-2019 [19:53] - xena2012 | Link:

Wykształciuchy zatrudnione na prestizowych profesorskich stanowiskach na uczelniach maja teraz większe aspiracje niż uczenie fizyki,logiki,prawa czy znajomosci języka polskiego.Wprowadzanie uroczyste i z hukiem(tak żeby w Brukseli słyszano) LGBT niedługo stworzy jednokierunkowe uczelnie z jednym profilem.W drodze wyjątki wprowadza się wykłady np.Baumanna.Uniwersytet w Toruniu już zwonił zbędnych naukowców,docenci UW z Katedry Fizyki zajmują się przekonywaniem do akcji sikania na Pomnik Smoleński,a inni obelżywymi wpisami pod adresem rzadu czy katolików.Na wydziałach prawa pilnie wyszukuje się studentów,których rodzice o zgrozo moga być zwoleniikami PiS,albo nawet działaczami tej partii,więc trzeba maksymalnie utrudnić im studia.Praca wre.

Obrazek użytkownika foros

17-12-2019 [21:15] - foros | Link:

na prawo jest zawsze duża konkurencja, aby zdać egzamin trzeba znać historię i to na wysokim poziomie. Do tego bodaj na I roku jest historia państwa i prawa - kiedyś, może i teraz wg podręcznika Bardacha, bardzo porządnego.

Obrazek użytkownika Jabe

17-12-2019 [14:19] - Jabe | Link:

W całej tej kampanii zwykli sędziowie po prostu robią za mięso armatnie w wojnie o cudze interesy, podobnie jak niedawno nauczyciele. – To jest wojna o interesy partii rządzącej, która nie dba o państwo tak dalece, że podkopuje i tak nadwątlony autorytet sądów, wskazując wszystkich sędziów jako winnych kolektywnie wszystkiego, co się źle dzieje w wymiarze sprawiedliwości.

Obrazek użytkownika foros

17-12-2019 [21:20] - foros | Link:

Nie jest PiS wirtuozem propagandy. Zwłaszcza w wydaniu Jacka Kurskiego. Ale nie da się bronić autorytetu sądów z wyrokami takimi jak w sprawach reprywatyzacji, Najsztuba, przyszłym Cimoszewicza, wyrokiem dyscyplinarnym Milewskiego.

Obrazek użytkownika Jabe

17-12-2019 [22:41] - Jabe | Link:

Dla ciemego luda propaganda w wydaniu Jacka Kurskiego w zupełności wystarczy. Co do sądów, oczywiście kolektyw sędziowski sam sobie wyrabia taką opinię. Jednak proszę sobie wyobrazić sytuację sędziego, który próbuje być rzeczowy, sprawiedliwy i bezstronny: Albo jesteś z nami, albo przeciw nam, z obu stron. W rezultacie jest na straconej pozycji. A to właśnie stadne zachowania, kolesiostwo trzeba zwalczyć. Tymczasem działania PiS-u i jego propagandy powodują zwarcie szyków. Jedynym efektem jest podkopywanie autorytetu sądownictwa, jakie by ono nie było. Dlatego napisałem, że PiS nie dba o państwo.

Obrazek użytkownika foros

18-12-2019 [00:03] - foros | Link:

Brak niestety PiSowi finezji i to widać. Może powinni zatrudnić Łukasza Warzechę? To chyba najbardziej finezyjny i najbardziej zręczny z polskich publicystów, taki brat łata.
Nie znam środowiska sędziowskiego, ale domyślam się, że po zagraniach kurszczyzny i ogólnie pustemu pyszczeniu w miejsce działań PiS raczej w nim traci niż zyskuje.  Dlatego imo to prezydent powinien wziąć na siebie załatwienie tej sprawy.

Obrazek użytkownika Jak pragnę zdrowia

17-12-2019 [15:20] - Jak pragnę zdrowia | Link:

Ale im przywalił,no,no! Na niczym, ciemniaki jakieś,wykształciuchy sie nie znajo,pewnikiem i matury nie majo, a za sądzenie sie zabierajo!  Nawet o budowie nie tylko  samochodu, ale i byle jakiego prawa pojęcia nimajo,no bo skąd by mieli mieć? Przecież wszyscy oni uczyli się na tych niby sędziów w PRLu i to na wydziale prawa, na którym i bracia-bliźniacy K. nie tylko magistra, ale i doktora się dorobili. A taki mędrzec ImćWaszeć im to ot, tak, jednym pstryknięciem swego palucha  w trąbę puścił - to się nazywa klassa i erudycya!

Obrazek użytkownika paparazzi

17-12-2019 [23:58] - paparazzi | Link:

Wy, nie jak pragnę zdrowia a jak pragnę samogonu bo w gardle sucho. A ta Erudycya by się przydała na kozaczka. Kakaja pagoda u was?

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

17-12-2019 [18:07] - AŁTORYDET | Link:

Tu nawet termin "Targowica" brzmi zbyt dumnie. Tam było także grono użytecznych idiotów, którym wydawało się, że bronią "pupilla libertatis". Obecne towarzystwo broni tylko swoich koryt, przywilejów i hiperwładzy pozbawionej zewnętrznej kontroli. Wystarczy zadać pytanie, zupełnie apolityczne: dlaczego sędziowie w Polsce nie chcą procesów ciągłych, w oczywisty sposób szybszych i sprawiedliwszych, ani pracy na dwie zmiany? Bo skończyłyby się fuchy na kaprawych wydziałach prawa, niemniej kaprawych "uczelni", możliwość dorabiania kilku pensji do tych nędznych kilkunastu tysięcy sędziowskich. Sądzenie to tylko tylko nic nie znaczący antrakt, w sztuce granej przez tych cwaniaków. 

Obrazek użytkownika Jak pragnę zdrowia

17-12-2019 [19:20] - Jak pragnę zdrowia | Link:

Ałtorydet  nie dbając o komizm jakim zaprawiony jest jego - przepraszam za wyrażenie: komentarz - bezwiednie (albo i nie) powtarza zasady prawa bolszewickiego z najlepszego  okresu leninowsko-stalinwskiego: "Wyrok sądowy to uroczyste potwierdzenie aktu oskarżenia" oraz zasady: "Dajcie mi człowieka,a ja już znajdę na niego paragraf". Co zaś do opinii o studiach prawniczych, poziomie PRL-wskich wydziałów prawa, to zapytuję czy dyplom,a zwłaszcza doktorat uzyskany w PRL jest do/o dupy i powinno się go oddać? Jeśli tak, to proszę się skontaktować z niejakim Jarosławem K.,a także  prof.Ryszardem T., że nie wspomnę już osoby tow.prok.Stanisława P.