Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Maybach pięknej Eleny i spadająca frekwencja w Niderlandach

Ryszard Czarnecki , 08.11.2019
*pełny tytuł winien brzmieć: Maybach pięknej Eleny i spadająca frekwencja w ojczyźnie Timmermansa

Alzacka noc. Sznur samochodów, który tworzy chwilowy korek w okolicach Strasburga. Noc rozświetlona czerwonymi pojazdów. Uśmiecham się. Jest bowiem, jak Stendhala: „Czerwone i Czarne”. Za chwilę jeden europarlamentarny samochód zamienię na drugi i pojadę w kierunku pobliskiej Szwajcarii. Bo ta noc jest tylko za oknem. Na zegarku jest już po siódmej rano. Kierunek – Basel czyli Bazylea. Stąd samolotem do Monachium, a potem do Warszawy. Trochę skomplikowane, zwłaszcza, że w stolicy Bawarii trzeba poczekać cztery godziny. Wszystko to przez brak połączeń bezpośrednich między Warszawą a Strasburgiem, gdzie mieści się nie tylko jedna z trzech siedzib Parlamentu Europejskiego (o drugiej  –  Brukseli – wiedzą wszyscy, o trzeciej – w Luksemburgu – mało kto), ale także Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Ciekawe, że inne stolice z naszego regionu takie połączenia lotnicze mają. Sam kiedyś ze dwa razy leciałem przez Pragę – ale to trochę ryzykowne, bo samolot z Warszawy ląduje niedługo przed wylotem tego do Strasburga. No i raz nie zdążyłem,  dopiero na następny dzień docierając na sesję plenarną PE . I to był ostatni mój raz , gdy chodzi o destynację Strasburg via czeska Praga. Również Bukareszt uruchomił połączenie ze Strasburgiem. Nie przypadkiem wtedy, gdy eurodeputowaną została córka  prezydenta Rumunii Traiana Basescu - piękna Elena.  Lubiłem tą przewodniczącą młodzieżówki partii prezydenckiej (chyba z wzajemnością ). Gdy nie latała bezpośrednim samolotem ze stolicy Rumunii, czasem do Strasburga  przyjeżdżała „Maybachem”. Duży samochód nie zawsze mieścił się na wyznaczonych miejscach w europarlamentarnych garażach. Kiedyś wyjeżdżając potrącił auto stojące po sąsiedzku. Zatrzymała wóz, wyszła obejrzeć, co się stało jej „Maybachowi”- cóż, trzeba z tym żyć, wzruszyła ramionami i wróciła do samochodu zostawiając samemu sobie uszkodzony wóz sąsiada.
 
Zewsząd dziennikarze pytają mnie: „A jak w Strasburgu (Brukseli) odbiera się wyniki wyborów w Polsce?”. Grzecznie i zgodnie z prawdą odpowiadam, że nie wszystkim się to może podoba, ale Zachód to pragmatycy, realiści i godzą się z faktami. Władza PiS nie okazała się efemerydą, przejściówką, chwilówką, kaprysem Polaków. I z taką właśnie władzą będą rozmawiać. Skądinąd ciekawa rzecz: w Polsce frekwencja wyraźnie wzrasta, zapewne wraz z zaostrzaniem się sporu politycznego między dwoma największymi ugrupowaniami. Tak było w  wyborach europejskich, gdzie frekwencja przy urnach była dwukrotnie (sic!) wyższa niż pięć lat wcześniej, tak było i w wyborach do Sejmu RP – wzrost z 51% w 2015  do 62% teraz. A tymczasem w Europie Zachodniej ta frekwencja wyraźnie spada. Może pouczający Polskę natrętny Timmermans zastanowi się, dlaczego w jego ojczyźnie po raz pierwszy w historii frekwencja w wyborach do europarlamentu była niższa niż w krytykowanej przez niego Rzeczypospolitej? Co się dzieje z tą demokracją w Niderlandach?

*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej” (30.10.2019)


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1099
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

12.11.2019 19:11

Kolega od żużla senator sportem nie był zainteresowany ☺
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 831
Liczba wyświetleń: 8,071,567
Liczba komentarzy: 10,994

Ostatnie wpisy blogera

  • ROK 2025 W POLITYCE MIĘDZYNARODOWEJ
  • FREKWENCYJNY SKANDAL W STRASBURGU
  • Czy Papszun zostanie świętym Markiem ?

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • u2, "Na sali obecnych... sześciu europosłów" Wstyd, to za mało powiedziane. Hańba!
  • mada, Jeszcze by się Putin obraził albo, co gorsza, Ojciec narodu Białoruskiego.
  • mada, Ja pamiętam jak  na Wyścigu Pokoju Królak zdzielił pompką Ruskiego kolarza po plecach, bo ten złapał go za siodełko i chciał jechać nie kręcąc pedalami.Z góry przepraszm za to słowo obrażonych.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności