Ipsos znowu sfałszował exit polls

To jednak skandal. Kolejny raz Ipsos robi exit polls i kolejny raz fałszuje. No bo czy to możliwe, aby Marszałek Adam Jaubas Antysystemowy Kandydat Obywateli i Samorządowców wspierany przez PSL dostał jedynie 1,6%? W chwili gdy pół roku temu PSL uzyskał niemal 26% realnych głosów (brak przecinka między 2 a 6 to nie jest literówka)? Dziwi nieodpowiedzialność miarodajnych czynników telewizyjnych karmiących przez cały dzień widzów szkodliwymi bajkami. Jak również nieodpowiedzialność prezydentów miast, rzekomo popierających Bronusia (nie można było zredukować biur ewidencji ludności do 1 okienka? młodzież na pewno nie wytrwałaby 2-3h w kolejce na dopisanie do spisu wyborców).

Na szczęście jest jeszcze PKW, są jeszcze sędziowie w komisjach okręgowych, jest też prezes Janusz Piechociński, który ma telefon. Ze spokojem czekam więc na prawdziwe wyniki wyborów.

Pismo nosem czują w komitecie Andrzeja Dudy. Pewnie dlatego nikt tam nie wypowiada się dla mediów, w przeciwieństwie do zwycięzców wyborów: Pawła Kukiza i Janusza Korwina Mikke. Co prawda Dudzie udało się to czego nie udało się wcześniej nikomu: pokonać w piewszej turze urzędującego prezydenta. Pokonać mimo negatywnej kampanii organizowanej zgodnie przeciw Dudzie przez  trzy jedyne, wysokooglądalne, ogólnopolskie tv. Tyle, że cóż to znaczy przy 20% Kukiza i 4% Korwina? Prawdziwych zwycięzców wyborów

Przy okazji nie sposób nie okazać zniesmaczenia postawą części komentatorów. Jeden z nich ośmielił się powiedzieć, że większość kandydatów to ludzie bardzo inteligentni. Jeszcze 2 tygodnie do II tury, a już sępy rzucacją się na Bronusia. Zero klasy, zero inteligencji.

Jeśli zaś o Bronusiu mowa, ciekaw jestem, czy ktoś zada pytanie mistrzowi Nałęczowi by wskazał czeladnikom Mastalerkowi i Dudzie jak to się robi by w ciągu kilkunastu tygodni zejść z 60% na 30%. 

Przy okazji ciekaw też jestem postawy Piotrka Kraśko. Co zrobi pan Piotr: wzmoże wysiłki by trwać przy Bronusiu czy uderzy w podliz do Dudy (przypomnijmy TVP Info w kwietniu: Bronuś - ponad 6h, A. Duda - 20min)