Ponad poziomy wzlatać i przenosić góry!
Nie straszny mi ruch, wigor, akcje ekstremalne,
bo tryskam optymizmem w czas emerytury.
Że podołam wyzwaniom, niech nie wątpi który!
Precz pesymizmu więzy, a kysz myśli czarne!
Chcę nad poziomy wzlatać i przenosić góry!
Pod naporem mej werwy skruszyły się mury,
za którymi przez lata wiodłem życie marne;
dziś tryskam optymizmem w czas emerytury.
Przede mną urok laby i cudów natury.
Żegnam pracę – dni szare, smętne i banalne,
by nad poziomy wzlatać i przenosić góry!
Powiadają, że stan ten raczej jest ponury,
bo dobrze się zaczyna, a kończy fatalnie,
lecz tryskam optymizmem w czas emerytury.
Wrednego czasu zrzućcie pęta dyktatury!
Do wolności zapraszam – chętnie was przygarnę,
by nad poziomy wzlatać, by przenosić góry,
i tryskać optymizmem w czas emerytury.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2983
Tsole,znakomite :)
Najważniejszy wers "Wrednego czasu zrzućcie pęta dyktatury!"
Pomyślności na emeryturze :)
Na razie jest jak w raju, a potem się zobaczy :)
Dziękuję i pozdrawiam :)