Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Obywatelstwo

St. M. Krzyśków-Marcinowski, 29.03.2019
Mistrzostwa USA w szachach 2019. Grają oczywiście sami Amerykanie.  Przyglądam się bieżącej sytuacji, minięty już został półmetek turnieju. Pierwsza szóstka to: Dominguez, Nakamura, Caruana, So, Sevian, Xiong. Samo brzmienie nazwisk sugeruje ich nierodzime pochodzenie.  Kuba, Japonia, Włochy, Korea, Armenia, Chiny to kraje odpowiednio bliskie tym zawodnikom albo przynajmniej nieodległe. Udoskonalany przez lata mechanizm asymilacji przybyszów procentuje. Nieustannie przyczyniają się oni do wzrostu siły Stanów w każdej dziedzinie, od jakiś pozoru nieprzydatnych nisz wiedzy akademickiej po nieporównywalny z innymi ich gigantyczny sektor militarny.
Czy  da się podobnie skuteczne regulacje stosować w Polsce? W naszym państwie wyjątkowo doświadczonym historycznie usprawiedliwione  są, jak najbardziej, nie mniejsze wymagania wobec starających się o polskie obywatelstwo. W USA rzecz ma się następująco:
Prawo imigracyjne nie zabrania posiadania podwójnego obywatelstwa i właściwie nie zajmuje wobec niego stanowiska. Wiadomo, że zakończeniem procesu naturalizacji jest ceremonia przysięgi. Wtedy to nowy obywatel składa przysięgę na wierność Stanom Zjednoczonym, deklaruje lojalność wobec Stanów Zjednoczonych oraz wyrzeka się związków z innym państwem. Wszystkim przygotowującym się do egzaminu na obywatelstwo radzę wczytać się w słowa przysięgi i przeanalizować jej treść. Jest to bowiem jedyna rzecz, której rząd Stanów Zjednoczonych wymaga od naturalizowanych obywateli. Przysięga to po prostu wielkie słowo honoru, a składa się ją trzymając rękę na sercu. W dzisiejszych pragmatycznych czasach może się to wydawać przestarzałe i niepoważne, ale taki jest fakt i składając przysięgę na wierność i lojalność Stanom Zjednoczonym nowy obywatel zobowiązuje się do obrony interesów tego właśnie kraju w pierwszym rzędzie.
Źródło:
 http://www.tygodnikplus.com/pl/n1247/dylematy-podwojnego-obywatela
 
Sytuacja  Polski, znajdującej się między Scyllą a Charybdą, czyli siłami stojącymi za  Unią Europejską i zmierzającymi do likwidacji odrębności narodowych, a przybyszami, dla których ewentualnie ważniejszy od polskiego ma być interes krajów i nacji, z których się wywodzą (np. ukraiński lub żydowski), wymaga precyzji i mocy prawa.  Dla przyłączających się do polskości, polska racja stanu ma być nade wszystko.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3504
Domyślny avatar

xena2012

29.03.2019 11:50

Precyzja i moc prawa kontra chowanie głowy w piasek? Taka to racja stanu? Przecież przyznano emerytury po 100 euro 50000 Żydom nawet nie mieszkających w Polsce,nie znajacych polskiego języka, i szczerze nienawidzących Polski jako rekompensate za holocaust. W ten sposób uznajemy że jesteśmy sprawcami holocaustu.Nikt nie protestuje,krzyk podnosi się tylko z powodu podwyżki emerytur Polaków.
Jabe

Jabe

29.03.2019 13:11

Ryba psuje się od głowy. Proponuję zacząć od rządzących.
Czesław2

Czesław2

29.03.2019 20:03

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Ryba psuje się od głowy.

Chodzi generalnie o tych, którzy wystawiają kandydatów do rządzenia i za pomocą swoich mediów wygrywają wybory? Bo przecież chyba nie o frontmenów śpiewających jednym chórem.
Jabe

Jabe

29.03.2019 23:48

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Chodzi generalnie o tych,

Ktokolwiek wystawia kandydatów do rządzenia, nie dba o sprawy narodowe, co najwyżej o interes plemienny. Oddani ojczyźnie obywatele na nic się zdadzą, jeśli rządzący nie mają serca ni rozumu. ’39 to pokazał.
Dodam, że prawem nic się w tej kwestii nie załatwi. No może tylko o tyle, że łatwiej wiązać swój los i się utożsamiać z państwem, które jest rządzone, jak należy.
St. M. Krzyśków-Marcinowski
Nazwa bloga:
Bez liczenia
Zawód:
nauczyciel

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 258
Liczba wyświetleń: 776,913
Liczba komentarzy: 744

Ostatnie wpisy blogera

  • Pięćset plus
  • W tymczasowym szpitalu covidowym
  • Wariacje covidowe

Moje ostatnie komentarze

  • W świecie przyrody, ale nie dla katolika.
  • Mojego interlokutora - nawiązuję do rozmowy wspomnianej w moim wpisie - bardzo drażnią "dzieciory" hałasujące przy trzepaku. - Okna nie można otworzyć, a nawet przez nie popatrzeć, bo zaraz widzi się…
  • W systemie biologicznym jednostka, w tym rodzina, nie ma znaczenia - ogół, zbiorowisko, populacja, społeczństwo i procesy w nim zachodzące owszem.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Niemieckie manipulacje
  • Hasło "Żydokomuna" w Wikipedii
  • Ekspres Poznań - Wrocław

Ostatnio komentowane

  • St. M. Krzyśków-Marcinowski, W świecie przyrody, ale nie dla katolika.
  • Jabe, Jednostka niczym, jednostka bzdurą.
  • St. M. Krzyśków-Marcinowski, Mojego interlokutora - nawiązuję do rozmowy wspomnianej w moim wpisie - bardzo drażnią "dzieciory" hałasujące przy trzepaku. - Okna nie można otworzyć, a nawet przez nie popatrzeć, bo zaraz widzi się…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności