Pozwoliłem sobie na poufałość , ale cenie Pana Jarosława . Strzał w 10 , pozdrawiam i życzę sukcesów. Gnojom but na szyję i dawkujemy im tlen. Pan Andrzej Duda , super gość , któremu się UDA.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6810
Ale co u Kata stało się?
Nawet Jan Paweł II gdyby kandydował nie miałby najmniejszych szans w tej wyborczej ustawce. POstsowieci przedstawią wyniki "wyborów" w których szczynuk wygra w I turze. Wyraźnie wskazują na to fałszowane obecnie sondaże. Rzeczywiste POprcie dla szczynuka wynosi około 5%, więc nie będą rozkładali fałszerstw na II tury. Dlaczego wy ludzie żyjecie swoimi optatywnymi złudzeniami zamiast chłodno oceniać fakty i metody działania POstsowieckiej agentury ? POstsowieci POsunęli się do zabójstwa Prezydenta, a wy łudzicie się, że wam zorganizują teraz demokratyczne wybory ?! POstsowiecka agentura medialna agituje do biernego oczekiwania na wybory i wmawia wam, że istnieją jakieś wyimaginowane szanse zwycięstwa. Polska umiera swoją naiwnością i głuPOtą. Już przegraliśmy.
Przestań marudzić. W wyborach prezydenckich jest jedna karta do głosowania, będzie maksymalnie 10 kandydatów. Nie będzie żadnej książeczki. Nie dadzą rady sfałszować tych wyborów na skalę na jaką potrzebują. Serwery też nie pomogą, bo zrobi się zdjęcia protokołów z każdej z 26 tys. komisji.
Oni już ledwo zipią i Komorowski to jest ostatnia nadzieja Układu. Komorowski polegnie.
A jak spróbują zrobić gruby numer to zostaną już rozniesieni na kopach. Nie bój się, ludzie tej bandy już mają dosyć. Im dłużej będą to tłumić tym do potworniejszej dojdzie eksplozji.
Gnoju POesbecki, nie na mnie twoja agitacja. Otóż proszę państwa, PO wyborach będzie już za późno. Szczynuk zasiądzie na kolejną pięcioletnią kadencję i żadne protesty nie usuną go ze stanowiska. Na niczym bardziej nie zależy teraz POstsowietom jak na biernym oczekiwaniu społeczeństwa na fałszowane wybory.
To do mnie było???
To uważaj chamie jeden. Właśnie takie wystraszone, przerażone, przeżarte defetyzmem cieniasy ciągną tę Polskę w dół.
Nie sfałszują, bo nie dadzą rady. A nie dadzą rady, bo są na to za słabi, bo to już się rozlatuje.
Nie widzisz tego ślepoto jedna?
Co zrobiłeś, żeby przypilnować wyborów? Siedzisz przed kompem i potrafisz tylko męczyć innych swoją marną osobą.
Oczywiście, że było to do ciebie. Co POtrafię to ja ci POkażę. Dowiesz się co robię żeby POstsowiecy klakierzy nie manipulowali społeczeństwem.
Co ty potrafisz to ja właśnie widzę. Nawet nie potrafisz skapować czym się różni pojedyncza, zadrukowana z jednej strony karta do głosowania od książeczki, na której przewalono miliony nieważnych głosów i dlaczego fałszerstwo na pierwszej jest o wiele trudniejsze. Dlatego też procent głosów nieważnych przy pojedynczych kartach oscylował w ostatnich wyborach samorządowych w okolicach 1,5-2 % a nie 20%.
Dlatego KomoroWSkI zaproponował zmiany w kodeksie wyborczym, żeby zalegalizować książeczkę z powodu dużej ilości kandydatów. Pewnie też nie zadałeś sobie trudu, by zapoznać się z tymi zmianami, które on proponuje.
Wybory prezydenckie są o wiele prostsze i o wiele łatwiejsze do przypilnowania. Byłeś pilnować? Bo ja byłem i namówiłem do tego 3 osoby. Chyba, że umiesz tylko stękać w internecie.
Jeszcze raz powtórzę: jeśli ludzie pójdą pilnować to GÓWNO zrobią. Komorowski przepadnie z kretesem i nic im nie pomoże.
Za obrzucanie się wyzwiskami będę kasował.
Nie muszą nic fałszować - można se liczyć głosy po 5 razy ręcznie, kalkulatorem, liczydłem i na palcach i wywieszać i wysyłać gdzie się chce, a wynik wyborów i tak podaje PAŃSTWOWA KOMISJA WYBORCZA! Przecież do dziś chyba wiszą na stronie PKW wyniki zupełnie inne niż podane przez komisje wojewódzkie. I co pan zrobisz? Do sądu pójdziesz?
PKW wezwana do moskwy na przeszkolenie, tak jak przed poprzednimi wyborami już zaczyna taniec "mamy pewne problemy". Znana sowiecka metoda zwalania wszystkiego na "bałagan". "No bo u nas zawsze taki burdel", to się ciała w trumnach zamienią, to samolot jest "na ścieżce na kursie" to się liczenie głosów nie udaje. Po dobrym wprowadzeniu potem nikt nie jest zaskoczony że się wszystko sypie. Teraz mówią o ręcznym liczeniu głosów - czyli wiadomo że będą liczyć ze 3 tygodnie - emocje opadną, pojawi się mama madzi albo kanapki Pawłowicz i Bronek dostanie swoje 54% w pierwszej turze...
Najprościej to tak biadolić,nie da sie,co to zmieni bo i tak zrobia co będa chcieli.Jakby wszyscy tak mysleli i mieli taki "zapał" to Polski dawno nie byłoby na mapie świata.Jest pare rzeczy,których sie nie "da",wystepuje wśród nich parasol,hełm zołnierza,sprzątaczka w wojsku.Wiele mozna zrobic a chociaz spróbowac,ale trzeba ruszyc 4 litery a nie marudzic i jeszcze innym odbierac chęci i nadzieje, " a ja myslę,że panowie duża by juz mogli mieć,ino oni nie chcą chcieć ", Wyspiański sie kłania.
Jarkowi i Katowi tylko zdrowia trzeba życzyć ;-)
Bardzo się cieszę że wszyscy chcą wygranej A.Dudy.
Mniej gadać i się na wzajem obrażać tylko brać się do roboty.
Zwycięstwo samo nie przyjdzie a POlszewia gra o życie.
Nikt roztropny nie wkłada kija w szprychy rozpędzającej karety.
Do PDP - wyjaśnij proszę zwrot "pilnowanie wyborów". Ponoć do komisji wyborczej można się dostać jedynie poprzez partię, stowarzyszenie i.t.d. Osoba fizyczna nie będzie przyjęta. No i ma być po jednej osobie z każdej zainteresowanej strony, a wszystkich musi zatwierdzić rada miasta, gminy. Czy tak jest?