ETPCz bierze przykład z Tuska

Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził właśnie, że ekshumacje (ofiar smoleńskich) można uznać za ingerujące w prawo rodzin do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.
Przyjmijmy ten „europejski” punkt widzenia i zapytajmy, czy sytuacja odwrotna: niedokonanie ekshumacji (a dokładnie: uniemożliwienie ekshumacji) nie jest tym samym?
 
Sufluję Min. Sprawiedliwości zadanie tego pytania ETPCz* z powodów prawnych, ale i politycznych: odpowiedź potwierdzająca przyczyni się do ukazania bezprawia rządu Tuska w podobnej, także „około smoleńskiej” sprawie zagadkowej śmierci urzędnika tego rządu, śmierci, o której zapomnianych już okolicznościach można sobie przeczytać tu:
http://niezalezna.pl/8489-jak-zginal-dyrektor-kancelarii-tuska
i tu:
https://www.rp.pl/artykul/577054-Tajemnice-smierci-Grzegorza-Michniewicza--urzednika-premiera.html
- bo mało kto wie, jak postąpiono ze zwłokami urzędnika (wpisy znalezione w internecie):
zwłoki ś.p. Grzegorza Michniewicza poddano spopieleniu, jeszcze zanim jego małżonka mogła go zobaczyć i wydać dyspozycję co do rodzaju pochówku męża.
 
popełnił samobójstwo 23 grudnia 2009 roku, a prokuratorzy i patomorfolodzy tak się uwijali w czasie świąt BN i Nowego Roku, że spopielono i pochowano go w pierwszych dniach stycznia.
 
Oficjalnie są to dane niepotwierdzone, ale jest nadzieja to wyjaśnić, gdyż:
Zapytaliśmy prokuraturę, czy podczas śledztwa zakładano, że mogło dojść do morderstwa. – Prokurator uznał, że nie było ingerencji osób trzecich – stwierdza Lewandowska.
Jednak mecenas Bogdan Borkowski, który w sprawie Krzysztofa Olewnika ma do czynienia z wieloma tajemniczymi samobójstwami, podkreśla, że takie sprawy powinny być wnikliwie badane. – Nawet jeżeli wszystkie ślady i znaki wskazują na to, że to było samobójstwo, bezwzględnie należy zbadać, czy nie doszło do zabójstwa – podkreśla. Mecenas zwraca uwagę, że czasami się zdarza, iż miała też miejsce ingerencja osób trzecich, swoista “pomoc” przy samobójstwie, dlatego należy zbadać wszystkie okoliczności sprawy. – Nieraz są ślady na ciele, plamy opadowe itp., które wskazują na ingerencję osób trzecich – mówi. – Nawet jak nie ma takich poszlak, to należy sprawdzić billingi – podkreśla mecenas. Borkowski mówi, że gdy pojawią się nowe okoliczności, prokuratura w każdym czasie może wznowić śledztwo. Może też interweniować Prokuratura Generalna. Ale na razie się na to nie zanosi.
http://www.bibula.com/?p=29366
 

*Ministerstwo nie powinno się zrażać faktem, że dzisiejszy wyrok ETPCz został wydany m.in. przez Krzysztofa Wojtyczka – tego samego sędziego Trybunału, który uważał, iż Trybunał nie powinien badać sprawy śledztwa katyńskiego. (Chodziło tu o zaskarżenie Rosji z art. 2 Konwencji  o  ochronie  praw człowieka i podstawowych wolności mówiącego o prawie do życia. Rosja została poproszona o dostarczenie Trybunałowi dowodów  dla  ułatwienia pracy sędziów w zakresie skargi. Nie zrobiła tego, naruszyła prawo,  a mimo to wygrała sprawę w Strasburgu) – patrz: https://forumemjot.wordpress.com/2013/11/20/polski-sedzia-krzysztof-wojtyczek-przylozyl-sie-do-przegranej-skargi-katynskiej/  
Czyt. też:  http://niezalezna.pl/83690-polski-sedzia-przeciw-polskiej-dziennikarce-oburzajacy-wyrok-trybunalu-w-strasburgu