Dobra konkluzja do „nieudanego weekendu”

Mimo, że wielu kibiców i komentatorów uważa weekend Puchary Świata w skokach narciarskich za nieudany, to ja znalazłem w nim plusy.

W sobotę w norweskim Lillehammer pierwszy raz w tym sezonie zapunktowało trzech Polaków. Jan Ziobro był dziewiętnasty, Klemens Murańka był dwudziesty pierwszy, a Aleksander Zniszczoł dwudziesty dziewiąty. W trzech wcześniejszych konkursach raz oglądaliśmy dwóch (Piotra Żyłę i Macieja Kota) i dwukrotnie tylko jednego (Żyłę) skoczka znad Wisły. Czyli jakiś tam progres. Warto odnotować fakt, że w sobotę punkty zdobywali młodzi zawodnicy urodzeni po 1990 roku. Maciej Kot został w kraju, a Piotr Żyła z Dawidem Kubackim nie przebrnęli przez kwalifikacje. O ile Dawid przyzwyczaił nas do tego, że kończy na eliminacjach, to Piotr dokonał tego pierwszy raz w tym sezonie.

W niedzielę pod nieobecność Kamila Stocha lider kadry Piotr Żyła w końcu odpalił i oddał skok, który pozwolił mu na zajęcie 15. miejsca. Sam zawodnik w wywiadzie dla portalu skijumping.pl powiedział, że żałuje odwołanej drugiej serii konkursowej, ponieważ wie gdzie popełniał błędy, i że z pewnością siebie pojedzie na kolejne zawody.

Na koniec gorzkie statystyki. Gdybyśmy zsumowali punkty wszystkich podopiecznych Łukasza Kruczka (84), to wystarczyłoby zaledwie na szesnaste miejsce w klasyfikacji generalnej. Taka to niestety smutna rzeczywistość.

Jaki to początek sezonu zafundowali nam polscy skoczkowie wyjaśni tabela.

po 5. konkursach sezonu 2014/2015
Najlepsze miejsce z Polaków: 20 (Piotr Żyła) suma punktów 84
po 5. konkursach sezonu 2013/2014
Najlepsze miejsce z Polaków: 11 (Kamil Stoch), suma punktów 542
po 5. konkursach sezonu 2012/2013
Najlepsze miejsce z Polaków: 32 (Kubacki) suma punktów 48
po 5. konkursach sezonu 2011/2012
Najlepsze miejsce z Polaków: 7 (Kamil Stoch) suma punktów 248
po 5. konkursach sezonu 2010/2011
Najlepsze miejsce z Polaków: 8 (Adam Małysz) suma punktów 216
po 5. konkursach sezonu 2009/2010
Najlepsze miejsce z Polaków: 10 (Adam Małysz) suma punktów 280

źródło: www.okiemkibica.cba.pl