"Nasze" Blogi

ant.an, 05.12.2014
Wygląda na to, że takie „nasze”, jakimi byli dla Maciejewskiego nasi dziennikarze, czyli ci, co odeszli z Rzeczpospolitej i co uporczywie wtłaczał do głów swoich czytelników,.

Dla tych „naszych” blogerów z „Naszych” Blogów, już drugi tydzień jeżdżących po PiS-ie, jak po łysej kobyle, mam swoje skromne zapewnienie: gdy zostaniecie pobici i obrabowani przez żuli udających  dżentelmenów, to obwinię was o frajerstwo, nieuleczalną głupotę i sabotaż, a po rady dla was sięgnę do waszych notek.

I to by było na tyle.
Domyślny avatar

Adam

05.12.2014 15:16

100/100
Janko Walski
Co ciekawe, jedna z osób najbardziej aktywnych, nieprzejednanych, odważnych i nie owijających niczego w bawełnę, szykanowana i represjonowana wściekle przez UBekistan, pan Marek Cysewski, zachowuje klasę i nie żali się na brak wsparcia kogokolwiek. Sam toczy swoją wojnę z sądami. Czy ktokolwiek z podpowiadaczy co inni powinni robić, lub co źle zrobili kiwnął palcem w bucie by go wesprzeć. Choćby przychylnym komentarzem, "polubieniem, czy tłiterem, że nie powiem o udziale w rozprawach sądowych.
gal
Ślepcy na jedno oko. Nie widzą wzmożenia MO, podobnego do tego sprzed śmierci Lecha Kaczyńskiego, ani powrotu do WSI-24 Goebbelsa Stanu Wojennego, który znowu jątrzy tak, jak przed zamordowaniem bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Janko Walski
Mnie najbardziej dziwi obojętność na Goebbelsa osób, które w stanie wojennym miały, wydawało mi się, wyrobione o nim zdanie. Na pewno nie widać u nich śladu nawet tej nienawiści, którą wzbudza Antoni Macierewicz i Jarosław Kaczyński, a może nawet sympatię za przywalenie  owym "wrogom ludu".
gal
To,  że  nie  po  drodze  im  z  patriotiotami,  a  prowadzają  się  z  łachudrą,  świadczy,  że  coś  z  nimi  nie  tak.
Marek1taki
@autor "gdy zostaniecie pobici i obrabowani przez żuli udających dżentelmenów, to obwinię was o frajerstwo, nieuleczalną głupotę i sabotaż, a po rady dla was sięgnę do waszych notek" ale dopiero gdy powiemy, że: owszem zostaliśmy pobici, ale tylko trochę, i niewiele brakło abyśmy to my pobili a w sumie to odnieśliśmy sukces zapowiadający jeszcze większe sukcesy.
gal
Kisiel mawiał, że rozmawiali, jak gęś z prosięciem.
Domyślny avatar
Rzeczywiście, zdumiewa ten festiwal grymasów zza klawiatury. Ja bym pogonił tę gawiedź precz.
Ula Ujejska
Po części to łże medialna kampania sitwy i przydupasów :) Tak jest wszędzie w sieci, a na prawicowych portalach sprytnie ubrana w gorzkie żale i pretensje do PiS. W tym wszystkim nie wspominają o jednym, bo to właśnie chcą przykryć. że od wielu lat sitwa fałszuje wybory ...itd.  - z całą tego konsekwencją. Ciekawa jest zwłaszcza argumentacja - pozbawiona logiki - schizofreniczna wręcz :)