Jeżeli wierzyć sondażowniom, a przecież dlaczego miałyby kłamać (co kiedyś bardzo obrazowo przedstawił m.in. prof. Czapiński), to PiS zwyciężyło dzięki efektowi Hofmana, którego madryckiej wyprawie w największe media, w ostatnim tygodniu przed wyborami, poświęciły gros czasu przeznaczonego na publicystykę. Do tego czasu w sondażach PiS dość zdecydowanie przegrywał z PO.
Pytanie podstawowe co spowodowało taką a nie inną reakcję wyborców:
a. zdecydowana postawa Kaczyńskiego
b. kolportaż informacji, że pisowcy to zwykli normalni ludzie, bo też kradną i umieją się zabawić.
Myślę, że problem ten stanie sie w niedalekiej przyszłości tematem wnikliwych analiz socjologów i politologów. Warto przy okazji zauważyć, że już kilka tygodni przed wyborami samorządowymi wiodąca retoryka PO zmieniła się na bardziej koncyliacyjną w stosunku do PiS.
Póki co warto zauważyć, że w Warszawie pani Erbel pokonała tuza tej miary co Andrzej Rozenek. Brawo Twój Ruch.
Przy okazji warto się teraz przyjrzeć bliżej posunięciom szefa NBP prof. Marka Belki.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6530
http://salonowcy.salon24…
Serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Swoją zaś drogą ciekawe jak mocno Marszałek Zdradek będzie teraz ciągnął temat rozliczeń parlamentarzystów (może rozszerzy o kilometrówki krajowe?) i kiedy wystartuje antykorupcja.sejm.gov.pl