Donoszą dzisiaj, że z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ma zniknąć Jan Krzysztof Bielecki, a nie będą się w niej pokazywć panowie Jan Vincent Rostowski i "Misio" Kamiński. I to są dobre wiadomości, bo stęchłe zapachy nie służą zdrowiu i urodzie.
Chciałoby się żeby wraz z nimi wywietrzały również ruskije duchi Mosze Kantora, a także zapachy po stęchłych królikach w kapeluszu. Ale tutaj kwestią nie jest chyba, czy tak się stanie, a raczej jak prędko pojawią się znowu i może w większym stężeniu i ruskije duchi i nowy kuglarz z kapeluszem.
Tak, czy inaczej, na wywietrzenie Rady Ministrów raczej nie ma co liczyć bo nawet gdyby te zapowiedzi się spełnły, to według innych zapowiedzi, w przedpokoju czeka już na wejście Sławku Nowaku, a wraz z nim niezły smrodek – miliardowy kontrakt z łapówkarzami /według amerykańskich śledczych/ na pendolino, które po miesiącach prób ciągle nie chce jeździć po polskich torach.
Spekulujący nad tym, czego można się spodziewać, muszą pamiętać o tym, że w kwestii zaskakiwania pan prezydent zawiesił poprzeczkę wysoko. Warto więc zapiąć pasy.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2621