Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

"Twarz", czyli przyprawianie gęby

Rafał Siwy, 28.02.2018

Historia Grzegorza Galasińskiego jest powszechnie znana. Kamieniarz z Oławy ulega podczas pracy — w kwietniu 2013 r. — tragicznemu w skutkach wypadkowi. Sporych rozmiarów kamień miażdży całkowicie jego twarz. Olbrzymia ludzka tragedia, bez większych szans na szczęśliwe zakończenie. Jednak zdarza się cud. Czternastu "magików" z Instytutu Onkologii w Gliwicach dokonuje rzeczy wręcz niemożliwej, rekonstruując kości i dokonując przeszczepu twarzy. Pionierski wyczyn. Trwająca ponad dobę operacja, zaangażowanie blisko setki osób — w tym pracowników teatru lalek współpracujących przy odlewie maski potrzebnej do rekonstrukcji twarzy — długa rehabilitacja... To wszystko po to, by przywrócić człowieka do normalnego życia. Udaje się! Gotowy scenariusz filmu. Prawda?

Zjawia się reżyserka zainteresowana historią — Małgorzata Szumowska. Spotyka się z panem Grzegorzem. Wysłuchuje jego opowieści o szansie, jaką dostał od losu i dobrych ludzi na drugie życie, o sąsiadach, którzy pomagają, jak tylko potrafią, o sołtysie i proboszczu, robiących, co w ich mocy. Raz jest lepiej, raz gorzej. Życie. Reżyserka postanawia zrobić o panu Grzegorzu film. Robi. Film zdobywa na 68. Międzynarodowym Konkursie Filmowym w Berlinie drugą co do ważności nagrodę. Wielki sukces! Tyle że prawdziwa historia pana Grzegorza była tylko punktem wyjścia dla reżyserki, bo jej koncepcja była inna — słuszniejsza.

Najwyraźniej Małgorzacie Szumowskiej nie pasowało do przyjętej przez nią tezy to, co usłyszała od Grzegorza Galasińskiego. Nie mogła pokazać w swoim filmie sąsiedzkiej życzliwości, bezinteresownej dobroci, ludzi o sporych pokładach empatii, Kościoła wyciągającego pomocną dłoń. To wszystko jest zakazane na salonach, za to nie klepią po plecach, nie chwalą, nie przyznają nagród. Żeby myśleć o zagranicznych sukcesach, o splendorach i chwale, trzeba przedstawić Polskę w jak najgorszym świetle. Trzeba utrwalać stereotypy o zaściankowych Polakach, o ich szowinizmie, braku tolerancji, o ich prowincjonalności. Dobrze jest też obrzucić błotem Kościół. Wtedy jest się tym jednym z nielicznych, oświeconym obywatelem Polski, członkiem społeczeństwa nowoczesnej Europy.

Takie filmy powstawały, powstają i powstawać będą. Niestety. Zastanawiam się tylko, czy produkcje, które szkalują nas Polaków, muszą być koniecznie współfinansowane ze środków publicznych? Polski Instytut Sztuki Filmowej dofinansował "Twarz" Małgorzaty Szumowskiej kwotą 2 500 000 zł. Wychodzi więc na to, że za nasze pieniądze pluje nam się — nomen omen — w twarz.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3015
Domyślny avatar

xena2012

28.02.2018 18:39

Dlaczego ministerstwo daje w ciemno fundusze publiczne bez zapoznania się ze scenariuszem,i ,warsztatem rezyserskim? Przecież nad wspófinansowaniem musi byc jakaś kontrola.Zupełnie niezrozumiała jest beztroska w wydawaniu publicznych środków. Mam nadzieję,że w przyszłości pani Szumowska bedzie robiła swoje ,,dzieła'' za prywatne swoje czy darczyńców pieniadze.Wydaje mi się,że powinno zrobic się wywiad z mieszkańcami Oławy i pokazać go w telewizji.
RinoCeronte

RinoCeronte

28.02.2018 18:45

Hm, może teraz ktoś zrobi film o Szumowskiej, ale taki prawdziwy...
Rafał Siwy
Nazwa bloga:
Ośrodek Myśli Niezawisłej

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 40
Liczba wyświetleń: 177,139
Liczba komentarzy: 184

Ostatnie wpisy blogera

  • Nazywał się Borewicz... Sławek Borewicz. 
  • Algorytm Glińskiego, czyli interwencyjny skup artystów
  • Piosenka jest dobra na wszystko,czyli przysługa Niedźwiedzia

Moje ostatnie komentarze

  • Pełna zgoda. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.
  • @Zygmunt Korus Absolutnie z Panem się zgadzam. Telewizja Publiczna robi dokładnie to, co zarzuca TVN-owi - „wali w łeb” swoich widzów tą samą propagandową pałą, tyle że jej drugim końcem.…
  • 10/10

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Ku pamięci czy pamięci kupa?
  • Makłowicz w POsłudze?
  • Piosenka jest dobra na wszystko,czyli przysługa Niedźwiedzia

Ostatnio komentowane

  • , Bene! :-))))
  • AŁTORYDET, Serial był oglądany. Porucznik Borewicz był ciekawie pomyślaną postacią: do krakowskiej niczym nie zmąconej megalomanii, dodawał naturalny półcień słodkiego chama, warszawskiego nuworysza. Serial…
  • u2, Porucznika Borewicza spotkałem przypadkowo na Dworcu Centralnym kiedy wchodził przez automatyczne drzwi po prawej od kas. Porucznik wszedł uśmiechnięty od ucha do ucha. Wtedy był posłem w 3RP. W…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności