putina zatrzyma tylko maczuga prosto w czerep

Pan Wolski napisał bardzo ciekawy tekst o Ukrainie i o przyspieszonym kursie histori jaki teraz przechodzi naród Ukrainy... zważywszy na iloś hien rosyjskich ostawiajacych tekst, zdaje się, że dotknął czułych punktów materii 'realizmu" czyli tzw. dawania d***y agresorowi to może się odczepi. 
Spiesze donieść wszystkim tzw. "realistom i innym przydupasom rosyjskim" tym nieswiadomym zagrozenia bo świadomi dostaja srebrniki razem z bredzisławem zresztą... śpieszę donieść, że putin się nie odczepi... on po prostu stworzył system ktory od niego bedzie wymagał nowych wojen i zdobyczy wojennych. Jeśli chodzi o rosje to nic nowego...tak było z krymem w czasach carowej katarzyny tak jest i teraz. Rosja to kraj zbójecki, przez dwadzieścia lat dobrej koniunktury na rynku paliw, rosja miała szansę jedyną i niepowtarzalną, zbudować od podstaw gospdarkę oparta na własnym pieniadzu który miałby oparcie silnej ekonomii rosyjskiej gdyby została stworzona. Zamiast inwestowania w rozwój gospodarczy rosji, putin i jego gang chowali kasę do kieszeni, mało tego transferowali zyski za granice kupując różne przedsięwziecia na zachodzie i gromadząc kasę w szwajcarii i innych rajach podatkowych. Infrastruktura wydobywcza ropy pamieta czasy leonida androida breżniewa...gazowa pamieta zsrr... inwestycje w nowe technologie wydobycia, chyba nawet mniej niż zero... bo jezeli opłacalność wydobycia ropy dla rosji to cena powyżej 114 USD za baryłkę to chyba cos nie halo... w porównaniu z ceną sprzedaży ropy łupkowej z USA albo nawet ropy z emiratów czy Iranu.
Putin po prostu niema innego wyjścia jak wszcząć awanturę i zadowolić krasnoarmiejców mordami i rabunkiem...po zużyciu zasobów, znaleźć nowy cel i pozwolić rabować inne miejsca i kraje. Po prostu mamy do cznienia z czyngis chanem XXI wieku... państwem żyjącym z rozboju, niezdolnym do długofalowego rozwoju opartego na zwykłej grze ekonomicznej. Państwo zbir jest zdolne tylko do podbojów i rabunkowej eksploatacji opanowanych terenów... nawet rdzenni rosjanie nie będą chronieni przed rabunkiem hord putina...zostaną pobici, okradzeni, zgwałceni jak inni... jedynym czynnikiem obrony to przyłączenie się do nich...
Cała sytuacja uderzająco przypomina sytuację sprzed drugiej wojny światowej. Otóż niemcy tuż przed wybuchem wojny były beznadzijnie wdrożone w gospodarke wojenną, wszystko było na kartki i limitowane...dopiero napływ łupów wojennych rozluźnił  napiętą atmosferę wewnątrz trzeciej rzeszy. Większość tzw. porządnych niemców nie pytała skąd wzięły się ubrania, zboże, zwierzęta gospodarskie w 1939...adolf rozdawał hojną ręka to co ukradziono prawowitym właścicielom
w Polsce, potem we Francji, Belgii, Holandii, Danii...dodatkowe ciężary, kontrybucje, kary finansowe, mandaty etc. To była jedna wielka machina rabunku i mordu...
Putin nie zrobił nic, żeby stworzyć normalne zdrowe gospodarczo państwo. Miał ku temu możliwości, czas i środki. zamiast tego roił o odbudowie imperium, czołgach armii etc. Stworzył rabunkowy system który raz wprawiony w ruch zatrzymać może tylko dobry kopniak albo w/w maczuga prosto w czerep. Taki system rozpada sie po śmierci herszta gangu...tak będzie i tym razem, tylko ile jeszcze ludzi musi zginąć, żeby gang jewropejski to zrozumiał, że dzisiaj Ukraina, jutro Polska, pojutrze oni...
Moeze kiedy czołgi putina odwiedzą jeszcze raz berlin to szkopy przystana roić o którejs tam rzeszy tylko zadowola sie zajadaniem ziemniaków z parówkami i jodłowaniem a nie stosunkami z rosyjskim niedźwiedziem.