
FOT.: R.A.Śniady Wrocław, 2014
Dowiedziałem się też, że mam jakieś kompleksy... Zatem uznał mnie za wariata... !!!
Czy tak działają tzw. prawicowi dziennikarze???
Jak zadaję nietypowe pytanie, to otrzymuje odpowiedź, że mam kompleksy i jestem wariatem/oszołomem... !!! ???
Książki to zapodają, na każdym kroku, że tak działa tzw. socjotechnika :)... zatem C.G.= książkowa matryca.... Biedny ten pan jest jednak !!!
To chyba jest jakaś choroba wszystkich polskich dziennikarzy. MÓJ Kompleks jest TWÓJ / a TWÓJ jest MÓJ !!!
Prawo niejakiego Niesiołowskiego, zostało też tutaj zastosowane???
Chyba, że oni są wszyscy i tak ....... jak warszawska tęcza!!! Dziś jest... jutro jej... nie ma !!!

Fot.: R.A.Śniady, Warszawa, 2014
Zatem UWAGA!!!!

Fot.:R.A.Śniady, Wrocław, 2014
Szczaw na deser już leci = SZCZAW BUK = Ziemia - Powietrze!!!
R.A.Śniady, dr inż.
Wrocław, 18/08/2014 r.
Poruszył Pan bardzo istotny problem, bowiem niemal wszyscy, którzy ustawili się w III RP, traktują autorów niewygodnych pytań, jak oszołomów. Dotyczy to również (niestety, niestety, jak mawiał Jerzy Dobrowolski: Wspomnienia moich pamiętników) "autorytetów" prawicy. Można dać tego liczne przykłady. Ten rodzaj arogancki i bezczelności przyjęli "nasi" nie tylko od Niesiołowskiego, ale również (a może: nade wszystko?) od niejakiego Adama Michnika i jego ferajny. Chyba pamięta Pan, kto swego czasu tak duzo mówił o frustratach, tych którzy się nie załapali i dlatego krytykują ten wspaniały ustrój jakim jest III RP, mają żale do całego świata? Kto nader często odsyłał swych przeciwników do psychiatry? Pan Gmyz wpisuje się w tę narrację.
Bo jest Pan wiedźmą, a te niczemu się nie dziwią, bo wszystko już wiedzą.
Pozdrawiam