I tak już będzie do grobowej deski.

Zestrzelenie samolotu nad Ukrainą przypomina w kilku fragmentach tragedię smoleńska. Podobnie wyglądały szczątki samolotu i ciała ofiar,  podobne było traktowanie tych szczątków przez  „zabezpieczających” je Ruskich - tak jakby były ich wojennym łupem - powtórzyło się nawet pobieranie pieniędzy z kont ofiar. Taki sam był też ich stosunek do ciał tragicznie zmarłych.
Inaczej za to przebiega wyjaśnianie przyczyn obu tragedii, poczynając od przyjętej procedury, poprzez skład komisji, udział zagranicznych ekspertów, dostęp do czarnych skrzynek i wraku, po przeprowadzanie sekcji i identyfikacje zwłok ofiar. Wypracowane przez lata standardy badania wypadków lotniczych i  co prawda z oporami, ale stosowane w przypadku Ukrainy  -  z założenia  jednakowe w każdym przypadku - w stosunku do Smoleńska zostały zawieszone wspólna decyzją  Rosjan i naszego rządu.
Sikorski co parę lat nawołuje do ostatecznego rozprawienia się z PiS-em. Tak było W 2007 roku, kiedy zapowiadał „dorżniecie watahy” i ponownie w dziwnej rozmowie z Janem bez Peselu w roku 2011, kiedy rozprawiał o „zaje.aniu PiS-u”  komisją sejmową. Czas mijał i trzeba było zestrzelenia rosyjską rakietą samolotu pasażerskiego i nasuwających się porównań, żeby sięgnięto po jego rojenia.
A to, że "je.anie" PiS-u i Macierewicza ma związek ze Smoleńskiem powiedział w rozmowie z red Piaseckim, dotyczacej właśnie komisji śledzcej, sam szef Klubu PO, poseł Grupiński
-  Macierewicz to szaleniec.
- To jest twórca, jak pan redaktor doskonale wie, całej smoleńskiej wyznaniowej propagandy.
Niestety, ale nie ma co liczyć na to, że jakaś komisja załatwi sprawę i że już takie skojarzenia, jak obecne, się nie powtórzą, a zespół Macierewicza przetanie istnieć.
​