Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Sienkiewicz trzyma Tuska w szachu

Kamil Domański, 11.07.2014
Nie ma innego wytłumaczenia na tak usilną walkę Donalda Tuska o zachowanie stanowiska ministra spraw wewnętrznych dla Bartłomieja Sienkiewicza. Jak to możliwe, że tak skompromitowany minister, grający główną rolę w aferze podsłuchowej i oskarżany o korupcję polityczną, która wynika z nagranych rozmów z prezesem NBP Markiem Belką, nie tylko pozostaje na stanowisku, ale wręcz jest podmiotem pożądanym przez premiera i Platformę Obywatelską w dalszym piastowaniu swojego ministerstwa? Z politologicznego punktu widzenia, w którym złotą zasadą jest ”tu nie ma sentymentów, liczy się tylko interes” wynika, że premier polskiego rządu - Donald Tusk najzwyczajniej boi się Bartłomieja Sienkiewicza. I ta bojaźń nie zrodziła się raczej z kalkulacji politycznej po wybuchu afery taśmowej o spadek poparcia w sondażach – to było pewne, w tej sytuacji jedynym posunięciem zmniejszającym ten spadek byłaby właśnie dymisja Sienkiewicza. Dlaczego więc premier tego nie zrobił? Jałowe tłumaczenie Tuska związane z brakiem akceptacji realizacji scenariusza wrogich rządowi „przestępców”, którzy nagrali (dziś wiemy, że byli to kelnerzy), a także pokazaniem siły i trwałości rządu w wyniku kompromitującego kryzysu, jest dobre dla wiernych widzów TVN i tak samo wiernych czytelników Gazety Wyborczej. Tu musi chodzić o coś innego. Dlaczego minister Nowak podał się do dymisji (zapewne po zakulisowym uzgodnieniu jej z premierem) niemal natychmiast po wybuchu afery, którego kompromitacja miała mniejsze znaczenie polityczne niż Sienkiewicza? Dlaczego minister spraw wewnętrznych nie tylko do tej dymisji się nie podał, ale nie został pozbawiony stanowiska przez premiera, a następnie był obiektem zawziętej obrony całego środowiska Platformy Obywatelskiej, aż do tego stopnia, że dzień przed głosowaniem nad jego odwołaniem umundurowane władze PO (CBA) przeszukały biuro poselskie szefa klubu koalicyjnego PSL? Data przeszukania niewątpliwie nie była przypadkowa. Miała wzbudzić strach PSL-u przed ewentualną próbą zagłosowania inaczej niż partia Donalda Tuska. Pokazuje to jak bardzo zdeterminowany jest premier do obrony swojego ministra w kwestii zachowania przez niego swojego stanowiska. Ten minister w przypadku dymisji mógłby zacząć mówić coś, co mogłoby pogrążyć nie tylko Tuska, ale całe PO. Przypomnijmy sobie jak Donald Tusk w konferencjach prasowych zaraz po ujawnieniu afery taśmowej z udziałem Sienkiewicza tłumaczył, że nie ma z nią nic wspólnego, i że to nie on wysyłał ministra spraw wewnętrznych na spotkanie z prezesem NBP w celu padającej tam z ust Sienkiewicza korupcji politycznej (jak to określa opozycja) mogącej pomóc wygrać Platformie w najbliższych wyborach. Istnieje taka hipoteza, że to jednak Tusk wysłał Sienkiewicza do Belki z propozycją korupcji politycznej w celu osiągnięcia własnych korzyści i swojego ugrupowania, o którym oficjalnie nic nie wie opinia publiczna. Mogłaby się jednak dowiedzieć, gdyby minister spraw wewnętrznych zaczął o tym głośno mówić, a ten na pewno nie miałby w tym oporów po utracie swojego stanowiska. Nie zdziwiłbym się gdyby zaistniała taka zakulisowa rozmowa, w której Sienkiewicz powiedziałby swoim charakterystycznym politycznym slangiem do Tuska: Jak ty mnie wyje..sz, to ja cię upie,.lę! W takiej sytuacji trudno nie rozumieć dzisiaj Tuska, który dziś może walczyć nie tylko o utrzymanie się przy władzy, ale również o uniknięcie więzienia.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6915
Domyślny avatar

Secesh

12.07.2014 00:04

Jest jeszcze inne możliwe rozwiązanie. PDT jest zwykłym, nic nie mogącym figurantem wsadzony na stołek premiera przez inne siły, które mianują i odwołują. Sienkiewicz może nie mieć na Tuska żadnych haków, ale ponieważ to nie Tusk wsadził Sienkiewicza na ministerialny stołek dlatego z tego samego powodu z tego stołka go nie zdejmie. Ile było obietnic i mocnych postanowień Tuska, że jeśli min. Grad nie znajdzie inwestora na stocznię, to go zwolni. Grad nie znalazł i Tusk go nie zwolnił.
Kamil Domański
Nazwa bloga:
"Naród wszak wspaniały..."
Zawód:
Politolog
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 22
Liczba wyświetleń: 112,338
Liczba komentarzy: 125

Ostatnie wpisy blogera

  • To będzie pożegnalny rok rządów Platformy Obywatelskiej
  • PiS zyskuje, PO traci. Sukces Korwina i porażka Zawiszy
  • Jest jedno supermocarstwo, Rosja to jego imitacja.

Moje ostatnie komentarze

  • Witam!  Jeśli jakiekolwiek dalsze komentarze czy wpisy na mój temat z Twojej strony będą wobec mojej osoby obraźliwe, czy pomawiające mnie informuję, że wystąpię o udostępnienie mi Twoich danych…
  • Tak powinna wyglądać koalicja w 2015 roku!
  • podzielam zdanie Pana Chojeckiego. Nadal nie uważam Ruchu Narodowego i tym bardziej Rafała Ziemkiewicza za agenturę! Pzdr

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lisiewicz z GP insynuuje bzdury o Ruchu Narodowym!
  • Ruch Narodowy pozyska nowy elektorat. PiS może być spokojne.
  • Jest jedno supermocarstwo, Rosja to jego imitacja.

Ostatnio komentowane

  • WitKacz, Tak, wizja zdecydowanie zbyt optymistyczna.
  • , Wizja moim zdaniem nieco zbyt optymistyczna, ale analiza wnikliwa i logiczna. Brawo młody człowieku. Takich ludzi nam potrzeba. Nie napisał bym "nieco zbyt opyumistyczna", gdyby społeczeństwo było…
  • , Mam nadzieje ze Pan przeprosi tego madrego mlodego czlowieka za rok.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności