Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
KU POKRZEPIENIU SERC...
Wysłane przez Lech Makowiecki w 01-07-2014 [21:10]
„Państwo polskie istnieje tylko teoretycznie; praktycznie nie istnieje...”. To diagnoza szczera do bólu (bo postawiona w prywatnej rozmowie) ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z szefem NBP Markiem Belką. W odpowiedzi na to prezes Narodowego Banku Polskiego rzuca bon-motami typu: „Suwerenność-srenność”...
Na przełomie XIX i XX wieku inny Sienkiewicz, Henryk (zbieżność nazwisk nieprzypadkowa), działając w warunkach ekstremalnie trudnych – pod obcymi zaborami, ze zdziesiątkowanymi elitami, w nieistniejącym, wykrwawionym powstaniami państwie – swoim talentem i zaangażowaniem walnie przyczynił się do podtrzymania narodowego ducha. Tym samym wytyczył kolejnym pokoleniom drogę ku wolności. Odbierając w 1905 roku Nagrodę Nobla za całokształt twórczości Henryk Sienkiewicz powiedział, że zaszczyt ten jest szczególnie cenny dla syna Polski. „Głoszono ją umarłą, a oto jeden z tysięcznych dowodów, że żyje...” – mówił – „Głoszono ją podbitą, a oto nowy dowód, że umie zwyciężać”...
Nie wiem, co by powiedział nasz wielki pisarz-noblista na to, co wyrabia się na szczytach władzy w tzw. „wolnej Polsce”... Wolnej chyba od uczciwości, przyzwoitości, patriotyzmu, i zwykłej obywatelskiej troski o przyszłość naszego kraju i kolejnych pokoleń Polaków. Jedno, co wynika z odsłuchiwania w/w taśm – to pewność, że szlachectwa się nie dziedziczy. Na szlachectwo trzeba sobie zapracować, zasłużyć na nie w realnym działaniu pro publico bono...
W związku z trudną sytuacją Rzeczypospolitej trzeba będzie chyba znowu rozpocząć pozytywistyczną pracę u podstaw. Polecam zatem – za „Naszym Dziennikiem” – wierszyk na powyższy temat...
KU POKRZEPIENIU SERC
„Henryku Sienkiewiczu! Larum w Polszcze grają!
Ponoć kraj nasz już przepadł. (Tak w karczmie gadają)...
Karczmarz Sowa rozmowy ministrów podsłuchał;
(Z tego w Rzeczpospolitej tęga zawierucha!)
Ratuj, Mistrzu, rodaków – my znowu w potrzebie!
Podobno Polski nie ma, więc błagamy Ciebie:
Pisz ku serc pokrzepieniu! Znowu zacznij tworzyć,
Bo inaczej trza Wolność do mogiły złożyć...
Wskrześ przewagi Polaków, wspomnij chwile chwały,
Które Polskę zbawiły, wiarę przywracały...
Wyciągnij z zapomnienia Victorie Jej synów;
Opisz nam „Cud nad Wisłą”. I „Monte Cassino”.
Przypomnij Sobieskiego... Przybliż Piłsudskiego...
Kto, jeśli nie Ty, Mistrzu ma dokonać tego?”
„Ciszej, Waści!” - Duch rzecze – „Po co mnie przyzywać
I – w sto lat po mej śmierci – z grobowca wyrywać?
Kto tu prawi, że Polska już nie funkcjonuje?”
„Bartłomiej!” – rzecze naród – „On tak informuje”...
Z domu – jak wy – Sienkiewicz... Prawnukiem się mieni...”
„A to huncwot! Za niego muszę się rumienić...
(Opisałem jednego o takim imieniu;
Zwał się „Bartek Zwycięzca”! Ale to był cienias...)
Nie znam ja waszych władców, aniołów ni biesów;
Turek, Szwed, Krzyżak, Moskal – nie grozi dziś kresom...
Jako stado baranów wiodą was w manowce
Polska nie zginie nigdy! Ruszcie tyłki, chłopcy!
Wszystkich, co plotą bzdury – trzeba (wzorem Piastów)
Wytarzać w smole z pierzem! I pogonić z miasta!
Masz wybór: Kuklinowski, lub droga Kmicica...
Szlachectwo trza wysłużyć! A nie odziedziczać...”
P.S. Z cyklu – znalezione w sieci: ballada „Ostatni Zayazd” z płyty „Obudź się, Polsko”; jakże sienkiewiczowska (w tym starym, XIX-wieczny znaczeniu):
https://www.youtube.com/watch?...
YouTube:
Komentarze
02-07-2014 [11:24] - Jan Własnowolny | Link: Mistrzu Henryku Odwaga
Mistrzu Henryku
Odwaga staniała
Krzyk tylko w gębie
Czyn na porębie
Nastała Era
Komputera
Kamieni kupa
I CH.. D ...
A honor i słowo, to dziś przeżytek
Z rolki papieru lepszy użytek
Uczciwość godność, mamona ważniejsza
Jak sami wiecie, non olet przecie.
Ręka rękę myje
FAŁSZ LUKSUSEM ŻYJE
Prawda swoich łapie
Z MATKĄ BOSKĄ W KLAPIE
***