Złamali Kodeks Etyczny Zawodu Psychologa

W TVN pokazali kolejny program, budzący grozę nieetycznością. Znalazłam w salonie24 kilka tekstów na ten temat. Oceniła go pozytywnie Janina Jankowska, jednak zreflektowała się po zmasowanej krytyce blogerów, i dostrzegła w nim brak etyki.
Najpierw fragment z tekstu coryllusa pt. „Szczyt chamstwa...”, bo nie oglądałam sama programu.
http://coryllus.salon24.pl/
„(...) program Sekielskiego, w którym jacyś mianowani mędrcy i wyznaczeni przez radę starszych geniusze dokonali psychologicznej analizy tego co w głowie i w duszy ma Jarosław Kaczyński. Zrobili to oczywiście delikatnie, z troską, profesjonalnie, tak jak trzeba i jak to się czyni zawsze w przypadku pacjentów dotkniętych depresją, maniami prześladowczymi lub paranoją. Tak właśnie – fachowo, subtelnie i z właściwym dla zawodu psychologa wdziękiem, który tak lubimy u profesora Czapińskiego.
Ja nie wiem, czy jest na tym świcie upokorzenie, które będzie oszczędzone Jarosławowi Kaczyńskiemu, ale przypuszczam, że nie. (...) Oto umarł człowiekowi brat, w okolicznościach dramatycznych, które analizowane są przez wszystkich prawie publicystów i dziennikarzy, przez wszystkich polityków, jak Europa środkowa długa i szeroka. Publicznie, bez żenady, bez delikatności, codziennie. Nie licząc się z uczuciami zmarłego. (...) I tu dochodzimy do sedna, czyli do istoty psychologii w wydaniu dzisiejszym. Nie jest nim bynajmniej troska o człowieka i jego zdrowie. Jest nim chęć zawłaszczenie prywatności. Do tego państwo zwane państwem prawa używa ludzi takich jak Czapiński, którzy za parę złotych wyjaśnią, co tam kto ma w głowie, a jak się rozpędzą to i o płuca zahaczą. W końcu są lekarzami, nie?
Psychologia dziś, bo zakładam że w początkach jej istnienia było inaczej, psychologia medialna, czyli ta którą najwyraźniej widać, jest na usługach władzy.”
A oto tekst blogera Ten-Drugi
http://ten-drugi.salon24.pl/
„ETYKA ZAWODU PSYCHOLOGA
Chciałbym odnieść się do diagnozowania (w formie "komentowania" lub "portretowania psychologicznego") na forum publicznym jakiejkolwiek osoby ludzkiej przez specjalistę - mam tutaj na myśli zarówno psychiatrę jak i psychologa. Do wypowiedzi o kwestii tych pierwszych zapraszam lekarzy.
Publiczna diagnoza Jarosława Kaczyńskiego łamie Kodeks Etyczny Zawodu Psychologa w następujących punktach:
1. Nie wolno przeprowadzać diagnozy bez zgody Osoby Badanej.
2. Nie wolno upubliczniać wyników diagnozy O.B. w celach naukowych czy dydaktycznych bez upewnienia się, że tajemnica zawodu psychologa została zachowana (wystarczające zamazanie danych osobowych, cech szczególnych, etc.). Z tajemnicy zawodowej zwalnia jedynie nakaz sądowy i to nie w pełni.
3. Jeśli jakaś instytucja zwraca się z uprawnioną prośbą o wyniki diagnozy psychologicznej ( np. instytucja państwowa, firma zlecająca rekrutację), nie można przekazywać informacji z procesu diagnostycznego, ponieważ ich wykorzystanie może być nieodpowiednie. Należy przekazać opinię, o której mozliwości użycia jesteśmy przekonani.
4. Psycholog w mediach ma pełnić rolę bezstronnej osoby, która wyjaśnia zjawiska społeczne lub psychologiczne. To dalekie od roli publicznego "diagnosty" szefa opozycyjnej partii politycznej.
5. Psychologów obowiązuje dbałość o zachowanie w tajemnicy metod i technik, którymi posługują się w swojej pracy. Wystawianie ich na widok publiczny łamie tę zasadę.
Nieważne jak "delikatnie" przeprowadza się tego typu czynności - nie mogą być rzeczywiście "delikatne", ponieważ łamią prawo Osoby Badanej do autonomii oraz do prywatności. Stanowią jawny dowód, że nie rozumie się lub odrzuca rolę psychologa jako zawodu zaufania społecznego, który ma stać na straży zachowania podstawowych wartości ludzkich.
Jednocześnie to pogarsza wizerunek psychologa i psychologii w naszym Kraju, bowiem postronny obserwator, który nie zna wymienionych reguł pracy diagnosty może odnieść wrażenie, że "jego też to może czekać" i na przykład zrezygnować z pomocy, która jest mu potrzebna. Biorąc pod uwagę polityczny kontekst, który sprzyja kategoryzacji zero-jedynkowej, etykietowaniu oraz skrajnym sądom wprowadzanie nawet niektórych elementów diagnozy może przyczynić się do wypaczenia obrazu profesjonalnych czynności, podczas których wpływ wspomnianych właściwości kontekstu uważany jest za błąd w sztucę.
Oburzenie potęguje fakt, że osoba, która padła ofiarą tego typu złej praktyki przeżyła w ostatnim czasie wiele cierpienia oraz jest głównym celem nienawistnej nagonki politycznej, do której włączyli się również psychologowie dokonujący "diagnozy".
Zwracam się zatem z uprzejmą prośbą do dziennikarzy, jako reprezentantów jednego z ważniejszych zawodów działających na arenie społecznej, aby zapoznali się z wiedzą zawartą w Kodekście Etycznym Zawodu Psychologa i poprzez jej pryzmat interpretowali opisywane zdarzenie.”
Tyle Ten-Drugi. Dołączam się do protestu. Zachęcam do niego dziennikarzy i wszystkich, którym leży na sercu etyka zawodu psychologa, etyka zawodu dziennikarza i etyka jako taka.
Adres email Polskiego Towarzystwa Psychologicznego: ptp@psych.uw.edu.pl