nie kuma, nie kojarzy i brnie w duractwo. Nie wiem, czy to, ze dorastał na szczawiu i nadpsutych mirabelkch będzie kiedyś uznane przez św. Piotra za okoliczność łagodzcą, ale jeżeli nawet odpuszczone mu zostaną liczne występki przeciw Mądrości, to w polityce na litość nie ma co liczyć.
Gdy jego partyjny kolega, Rafał Grupiński, człowiek rozsądny i przenikliwy dostrzega, że czas Tuska nieuchronnie mija i w związku z tym delkatnie, ale konsekwentnie, ułatwia mu odejście, niekumaty Niesiołowski swą lojalność okazuje z narastającą gorliwością.
Gdy Grupiński nic nie zrobił, choć formalnie miał taki obowiązek, zeby przymusić Klub PO do gremialnego głosowania za odebraniem imunitetu Mariuszowi Kamińskiemu - jednemu z osobistych wrogów szefa partii, to hodowany na szczawiu bluzga na Kamińskiego językiem gadzinówek z III Rzeszy. Chyba zaślepienie chorą miłością do Donalda Tuska w połączeniu z fatalnym odżywianiem w dzieciństwie może tłumaczyć, że sięgnął do takiego języka, że porządnego człowieka i patriotę nazwał chwastem, który zostanie wyrwany.
Niefrasobliwość Grupińskiego bije w Tuska socjalistę, mrugjącego do Leszka Millera. Szaleństwo Niesiołowskiego też może Tuskowi wyjść bokiem, gdy Michnik zobaczy faszystę tam, gdzie się tego nie spodziewał.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5130
nie tylko ćwok,ale rozjuszony cap.Tak trafnie nazwał występ Niesiolowskiego Brudziński w telewizyjnej rozmowie z Piterą.Była to jego odpowiedź na kłamliwe zarzuty Pitery ,,o pieniactwo PiS-u'' po głosowaniu.
Podoba mi się. Chyba podobnie z posłem go lubimy.
Ja ciekaw jestem czy jakis prokurator zajmie sie wypowiedzia tego dewianta Niesiołowskiego.Toz to grozby w czystej postaci były. Za wafelka wartosci 0,99 zł. posadzili człowieka do wiezienia a tu taki wał jawnie grozi drugiemu człowiekowi i co ...?!
Mam nadzieję, że się kiedyś doczeka, on i my razem z nim.