Zajmuję się zawodowo (oczywiście w skali mikro) puszczaniem muzyki. Moim zadaniem jest puszczać muzykę dla inż. Mamonia. I inżynier Mamoń, zazwyczaj jest zadowolony.
Takie wybrałem sobie kiedyś zajęcie i jest mi z tym dobrze. Ale dla zdrowotności ducha, niekoniecznie słucham tej muzyki, dla Mamonia.
Usłyszałem więc kiedyś ten kawałek. A właściwie ujrzałem. I zapamiętałem. Bo uderzyła mnie pretensjonalność fabuły. Gdzieś w tle pseudo-afro-amerykański tłusty base i tekst, który już wtedy zjeżył mi włos na ręce. Oczywiście recytowanie, czy też klepanie frazy refrenu, wwiercają się w głowę i trudno przez chwilę się od tego uwolnić. Ale już wówczas zwróciłem Małżonce mojej uwagę na ten fragmencik:
"(...)Zjeżdżają do nas z wielu świata stron.
Tu dobra wódka i dobre dziewczyny,
Szukaj u nas idealnych żon.
A nasze panie nie mają kompleksów,
Bo nie mają powodów ich mieć.(...)"
Kawałek ma już parę miesięcy i ot epizodzik - nie było o czym wówczas pisać. Dziś ten utwór reprezentuje nasz kraj, w co prawda debilnym festiwalu, jednak transmitowanym na całą Europę. Inna sprawą jest, kto to w ogóle ogląda.
I właśnie przekaz tego, co oferują Polki (nie Słowianie, bo kawałek śpiewany jest po polsku, a polskie dziewczyny ubrane w regionalne stroje, prezentują Europie "to, co mama..."itd...), spowodował to, że dziś Donatan stał się znany.
Dziś, gdybyśmy zaskoczyli jakiegokolwiek przechodnia, zamyślonego i spieszącego do swoich obowiązków, pytaniem: czym tak naprawdę może pochwalić się Polska w Europie. ALE TAK NAPRAWDĘ, CZYM MOŻE SIĘ POCHWALIĆ! - krzycząc mu do ucha, bądźmy pewni, że odpowie nam dokładnie tak, jak we frazie kontrowersyjnego "przeboju": mamy fajne dziewczyny i dobrą wódkę.
...
Gdyby zapytać przeciętnego Europejczyka, aby wymienił trzech wybitnych obywateli innego kraju (np. Duńczyka o Niemcy, Estończyka o Hiszpanię), myślę że byłby kłopot.
Kopernik, Chopin, Jan Paweł II.
Myślę, że z wymienieniem tych trzech Wielkich Polaków, żaden Europejczyk nie miałby kłopotu. Być może byłby zdziwiony, że to jednak Polacy byli.
Jednak dziś Polacy oferują wódkę i kobiety. Ewentualnie może być hydraulik, który zatańczy na rurce.
Dobrze, że jest dyskusja.
Sanacji Polsko!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2773
pozdrawiam