Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
TAK NIEDAWNO BYŁ TU Z NAMI. Wspomnienie o JP II.
Wysłane przez Lech Makowiecki w 02-04-2017 [18:43]
12 rocznica śmierci Jana Pawła II; jak ten czas leci... A zdawałoby się, że jeszcze tak niedawno był tu z nami... Przy tej okazji chciałbym przypomnieć mój stary wpis na blogu poświęcony papieżowi-Polakowi, jednemu z najwybitniejszych naszych rodaków...
HISTORIA PEWNEJ BALLADY
Było to w połowie lat 70-tych. Kasper – mój serdeczny przyjaciel, z którym dzieliłem pokój w akademiku – „z wielką nieśmiałością” położył przede mną zapisaną kartkę papieru. Przeczytałem ją pobieżnie, potem jeszcze raz... – „Zaśpiewasz to?” – spytał z niepewnością w głosie. – „Masz już jakąś muzykę ?” - odpowiedziałem pytaniem, w nadziei, że zostawił dla mnie coś do roboty... Kasper skinął głową i wziął do ręki gitarę...
Mijały lata. „Góralska opowieść” (znana bardziej pod tytułem „Kiedy Góral umiera...”) nagradzana była na większości studenckich przeglądów piosenki turystycznej. Zachwycił się nią Andrzej Sikorowski, juror Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie, przyznając jej wyróżnienie. Lecz – co najważniejsze – nostalgiczna i ckliwa ballada o umierającym gaździe szykującym się do swej ostatniej drogi podbiła serca słuchaczy i już na stałe zagościła przy ogniskach, na żeglarskich szlakach, w górskich schroniskach, na obozach harcerskich... Liczne covery – od wykonań folkowych po ostre, rockowe brzmienia – tylko ugruntowały pozycję off-owego songu, nigdy nie goszczącego na radiowych czy telewizyjnych antenach.
Gdy 2 kwietnia 2005r. w świat poszła smutna wieść o odejściu z tego świata Największego Polskiego Gazdy – zadzwonił telefon. W słuchawce usłyszałem znajomy głos naszego skrzypka, Józka Kanieckiego: „Słuchaj, jesteśmy na plaży w Sopocie. To niesamowite - tysiące świec, mnóstwo ludzi! Zgadnij, co śpiewamy...”...
Poczułem ścisk w gardle, łzy same napłynęły mi do oczu...
Lech Makowiecki
P.S. Z cyklu – znalezione w sieci – „Góralska Opowieść” (Kiedy góral umiera)
sł.muz. Paweł Kasperczyk, wykonanie: „Zayazd”
https://www.youtube.com/watch?v=kEqI3ApajFA
I jeszcze jeden song: hymn powitalny „Wielka Radość”; takim przesłaniem artyści Trójmiasta witali w 1999r. w Sopocie Papieża Polaka, Jana Pawła II
„Wielka Radość” – sł.muz. Lech Makowiecki
https://www.youtube.com/watch?v=DtNM8E54f5g
YouTube:
Komentarze
03-04-2017 [10:48] - Lektor | Link: Mam wrażenie, że on - nasz
Mam wrażenie, że on - nasz umiłowany Papierz Jan Paweł II jest ciągle wśród nas. To jakaś intuicja podpowiada mi i nam, że on jest wśród nas, a wystarczy tylko zerknięcie na jego podobiznę (obraz z jego beatyfikacji) i tą pełną miłości, dobroci i zatroskania twarz, to jesteśmy wręcz pewni, że on nie odszedł, ale przebywa wśród nas.
I niech tak pozostanie, bo nie znam "większego" człowieka na świecie od naszego Jana Pawła II.