Na trakcie Słowa: Dwa oblicza pragnienia

Daj mi pić. (J 4,7)
 
Cóż do picia może dać Jezusowi Samarytanka?
Cóż może zaoferować Wszechmogącemu Bogu człowiek?
A jednak Chrystus oczekuje, że ona ugasi Jego pragnienie. Jest Mu potrzebny jej gest pomocy bliźniemu.
A jednak Bóg oczekuje od człowieka na każde świadectwo jego miłości do innego człowieka. W nim właśnie - w bliźnim, jak w zwierciadle, możesz ujrzeć Boga.
Chrystusowi potrzebna jest śpiesząca z pomocą Samarytanka, bo tylko wtedy może On ugasić jej pragnienie. Podać jej Wodę żywą, wytryskającą ku życiu wiecznemu.
Bóg pragnie miłości człowieka. Choć jest wszechmogący, sam jej wziąć nie może - bez twego przyzwolenia.
Przecież po to uczynił cię wolnym.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika macho

23-03-2014 [21:40] - macho | Link:

"Także i my mamy wiele pytań, które chcielibyśmy postawić, ale nie mamy odwagi, żeby skierować je do Jezusa!"
Zdobądźmy się na tę odwagę...

Obrazek użytkownika tsole

24-03-2014 [07:56] - tsole | Link:

Lecz bardziej boli to, że wielu z nas nie ma nie tylko odwagi ale nawet chęci pytać :(
Dziękuję za wizytę, komentarz i pozdrawiam

Obrazek użytkownika macho

24-03-2014 [17:07] - macho | Link:

Ale na dnie tej niechęci czai się chyba jednak strach... Nie chcą się "wychylać", bo boją się ośmieszyć; nie chcą pytać, bo w pytaniu - często - zawarta jest odpowiedź, boją się zrzucenia maski i odsłonienia prawdy o sobie. Zaprawdę, łatwiej jest przytakiwać lub - milczeć...

Dzięki za DOBRE słowo. Pozdrawiam!