Co aż tak złego dzieje się obecnie w Polsce, że merdia puszczają zasłonę dymną nie dbając o detale byle tylko zaspamować tv-okienka i w ten sposób trzymać lemingi na krótkiej smyczy?
Zauważmy:
najpierw rzekoma "zdrada" Macierewicza, który miał przekazać do tłumaczenia na rosyjski raport komisji ds WSI tłumaczce mieszkającej w zatoce czerwonych świń przed jego oficjalnym opublikowaniem
potem kolejna wiadomość dnia: na manifestacji PiS był transparent o treści faszystowskiej
teraz z kolei wielkie przestępstwo agenta Tomka na podstawie pociętej taśmy z rozmowy z mężem jego kochanki
Tymczasem jeśli chodzi o Macierewicza nie zgadzają się daty na oficjalnych dokumentach, wychodzi więc blamaż i pomówienie
Z datami jest też problem w sprawie agenta Tomka, we Wprost jako data rozmowy wskazywany jest czerwiec 2013, tymczasem i Newsweek i Pudelek podają, że w sierpniu zeszłego roku (czyli 2012) państwo Sztylc byli już po rozwodzie, z rozmów z taśmy wynika zaś, że pan Sztylc przedstawia się jako mąż pani Sztylc.
Wszystko nosi znamiona działania w pośpiechu i w panice. Obie informacje opublikował tygodnik Wprost.
O cóż więc chodzi? Ktoś ma jakieś pomysły?
Pierwszym, który mi przyszedł do głowy, było zadymienie Jabłoka Gowina, tyle, że Tusk wyraźnie Jabłoko pompuje wywalając z partii frakcję Schetyny.
Drugim to, że Schetyna zadymia aby lemingi nie zobaczyły, że Tusk "zrobił z niego szmatę, a potem wytarł w nią buty" (za W. Czarzastym).
Trzecim, że trzeba było przykryć bzdury Tuska (okrągły stół), czy też niezbyt miły kawałek prawdy o stanie państwa jaki premier ujawnił na ostatnim konwentyklu PO.
Warto jeszcze zauważyć jedno, i Macierewicz i T. Kaczmarek często zajmowali się SKW i wydawało się, że mieli informacje z wewnątrz. W SKW obecnie wybierają szefa, może ktoś dba, by ci obaj panowie byli odpowiednio zajęci w tych newralgicznych dniach.
Jednak może patrzę zbyt płytko.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4948
chociażby sprawa generała Skrzypczaka,który zaczyna głośno mówić o mizernej kondycji uzbrojenia armii i lewych kontraktach.Wewnętrzna walka w PO spowodowała,że spadły jej notowania więc trzeba gawiedź zająć jakimś tematem zastępczym.Cóż może byś lepszego od skandalu wywołanego romansem.Dawniej mąż rogacz wyzywał delikwenta na pojedynek,bądź wystrzelał po pysku,dzisiaj rolę pistoletu zastepują taśmy i podsłuchy.Nieważne,że Kaczmarek nie jest uczestnikiem kółka różańcowego,ma prawo do prywatnego życia i że kobieta z którą ma romans jest rozwódką.Jakoś nie było publicznego zgorszenia kiedy pijany Kwaśniewski chwiał się na uroczystości w Katyniu.kiedy nagrany Oleksy rynsztokowym językiem wyrażał się o politykach,kiedy pijany poseł SLD dobijał się w nocy do posłanki Samoobrony,a w trakcie libacji posłów PSL wypadła z okna kobieta.Afery i przekręty sa już tak wielkie,że aby je przykryć potrzeba więcej paliwa niż mizerny skandal obyczajowy,transparent czy raport Macierewicza.
nie można lekceważyć zachowań Kaczmarka. Gostek, który chce się bić z mężem swojej kochanki, rozbija się jej wozem wartym wielkiej kasy, pokazuje Polakom, że "oni wszyscy tacy sami", że PiS nie różni się od PO, SLD, czy innego stronnictwa. Jak mu się podobają szybkie i drogie autka, to niech wypieprza z PiS! Hofman powinien zostać na bocznym torze. Jego powrót na funkcję rzecznika, to byłby błąd.
Tego tłumaczenia nie rozumiem.
To było tłumaczenie z polskiego na nasze- czy jak?
Czy w polskiej administracji obowiązuje wielojęzyczność?
- A który to język jest urzędowy?
Czyżby nie wszyscy posłowie znali język polski?- czy to jest sejm międzynarodowy?
Tego tłumaczenia nie rozumiem.
To było tłumaczenie z polskiego na nasze- czy jak?
Czy w polskiej administracji obowiązuje wielojęzyczność?
- A który to język jest urzędowy?
Czyżby nie wszyscy posłowie znali język polski?- czy to jest sejm międzynarodowy?