Budowanie tożsamości Europejskiej. Nowy spot Parlamentu EU.

Multimedialna technika zdobywania poparcia dla różnego rodzaju inicjatyw w XXI wieku to już raczej standard. Męski głos przy uspokajającej motywującej muzyce w imię europejskich ideałów.  Połączenie obrazu ze słowami kluczami i podsumowanie budującym stwierdzeniem, że jest taka instytucja, która może dzięki nam i dla nas realizować sprawy ważne. 10 września 2013r. pojawił się nowy spot reklamujący Parlament Europejski. Przekaz promocyjny pokazuje europejski punkt widzenia (myślenia), mający na celu istotną potrzebę pogłębiania integracji.

Po wysłuchaniu spotu odbieramy informację: Produkuj dzieci, kończ ze starymi sprawami, zwyciężaj, możesz mieć problemy, trzymaj się i idź do przodu. Powinieneś teraz myśleć najpierw globalnie potem lokalnie. Europa jest marzeniem i czymś realnym w zasięgu twojej ręki. Powinieneś być tolerancyjny bo Europa jest różnorodna, możesz jednak manifestować swoje poglądy i widzieć wszystko zarówno z bliska jak i daleka. Bądź nadal sobą (obraz pasterza pasącego owce), zmieniaj kochaj, nienawidź i wybaczaj, nie zapominaj, patrz w przeszłość, ale spoglądaj też w przyszłość. Parlament Europejski jest twoją szansą do reagowania na sprawy ważne dla Ciebie.

Główny przekaz wygłoszony na końcu to: „Przed każdym z nas stoją wybory i wyzwania. Wszyscy mamy poglądy.  Na szczęście w Europie liczy się każda opinia. Parlament Europejski podejmuje decyzje w oparciu o to co jest ważne dla Ciebie. Ty też masz moc żeby decydować. Parlament Europejski. Działaj. Reaguj. Decyduj.”
Stwierdzenie, że to słuszna wizja współpracy i relacji na linii obywatel Unii Europejskiej – Parlament Europejski z pewnością nie będzie nadużyciem. Biorąc pod uwagę przyjazną formę spotu można na pierwszy rzut oka dojść do wniosku, że w Unii Europejskiej jest miejsce dla każdego, a cały przekaz na poziomie konotacji ma nam ukazać obraz Europy idealnej z wspólną niełatwą historią, problemami społecznymi, kulturowymi, religijnymi i gospodarczymi. Europa przedstawiona w spocie to miejsce dla indywidualistów w którym trzeba się nauczyć zarówno wygrywać, przegrywać i powstawać. Przekaz mówi o różnorodności poglądów. Podobno możemy nienawidzić, powinniśmy jednak przebaczać, walczyć o swoje prawa, ale wszystko uzgadniać. Dowiadujemy się, że europejczyk powinien myśleć najpierw globalnie dopiero potem lokalnie i z pewnością w tym wszystkim nie pozostaje sam, bo jest Parlament Europejski, który pomoże to wszystko ogarnąć, bo wszyscy jesteśmy obywatelami wspólnej Europy.

Czy ten spot jest kolejną fazą wprowadzania nas do świata Federacji? Próbą przestawiania myślenia z narodowego na europejskie ? Czy ten przekaz po prostu mówi nam o tym, że jest taka instytucja poza instytucjami narodowymi, która daje nam możliwość do tworzenia lepszego jutra? A może źle rządzeni, niezadowoleni obywatele państw narodowych muszą wiedzieć, że mają prawo do czegoś lepszego, że po to właśnie jest Parlament Europejski i UE! Teraz możemy działać, reagować i decydować bo mamy instytucję, która nam we wszystkim pomoże!  

Europa, a raczej Unia Europejska zmierza w kierunku federacyjnym, wiemy to nie od dziś. Czy działania, które podejmuje się w różnych krajach Unii Europejskiej mają spowodować zmianę myślenia na temat pogłębiania integracji? Kryzys, bankrutowanie państw? Niepokoje społeczne? To wszystko dzieje się na naszych oczach. Te wydarzenia to idealna okazja do zmiany nastawienia społeczeństw do różnego rodzaju inicjatyw, które mogą poprawić sytuację. Może politycy starają się nam obrzydzić nasze państwa narodowe po to, żebyśmy z otwartymi rękoma przyjęli to jedyne, dobre rozwiązanie jakim wydaje się być w pełni zintegrowana Europa przybierająca formę Federacji? W moim przekonaniu jest to wstęp do budowy, a raczej przekształcania tożsamości z narodowej na europejską. Teraz może być źle, ale próbuje nam się na razie pokazywać, że tam gdzie jest źle (czytaj nie radzi sobie Państwo Narodowe) przyjdzie dobra UE z Parlamentem Europejskim na czele i wszystko naprawi. Ten proces postępuje na razie powoli, ale co roku przyśpiesza i przyjmuje różne formy. Pytanie nie brzmi już w tej chwili czy będziemy się głębiej integrować, tylko jak zadbamy o interes naszego narodu i na jakich warunkach ta integracja będzie dalej postępować? Czy będzie to Europa rzeczywiście równa dla wszystkich czy to tylko puste slogany?  

Co o tym sądzicie?

Zachęcam do poluienia profilu Leon Wróblewski na portalu społecznościowym facebook.pl
Link: https://www.facebook.com/pages/Leon-Wróblewski/529694447071631?fref=ts

Poniżej spot, który zmusił mnie do refleksji:

YouTube: