Ojcze nasz
który codziennie w czas zmroku
zaglądasz strumieniem Jasności
przez uchylone Drzwi
Tkaczu porannej zorzy
Rzeźbiarzu codziennej pracy
Dyrygencie wieczornej ciszy
chwali Cię ptak i ryba
wielbią dzwonki leśne
biegną ku Tobie wieże gotyckich katedr
który wiedziesz barkę Świata
ku Przedwiecznej Miłości
błogosław pługi nasze
chroń przed burzami
i sforami wilków
które drzemią w nas
okruchem Swojego Światła
odżywiaj nasze dusze
ocal je przed Niebytem
Amen
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2875
.... ale to my musimy wybrać miłość - iść za prawdą.
On prowadzi.
To coś raczej... wyje... i trafia w najsłabsze nasze punkty.
jak się obudzi. Dlatego modlimy się "i nie wódź nas na pokuszenie"