przyznam się bez bicia, nie lubię palestyńczyków

Za co ? ano zapytaj się człowieku kuwejtczyka, pierwszego lepszego... to ci powie, jak palestyńczycy zachowali się ładnie inaczej...(chodzi konkretnie i dosłownie, że bardzo nieładnie) gdyby miał pan problemy ze zrozumieniem tekstu. Otóż, złamali święte u muzułmanów, prawo gościnności w wielu przypadkach. Kuwejt przed inwazja saddama, wspomagał ich kasą, dawał pracę, karmił, ubierał... kiedy saddam przyszedł, nikt tak nie kradł i nie donosił na kuwejtczyków jak własnie "biedni" palestyńczycy... w Kuwejcie było ich trochę więcej nawet, jak samych kuwejtczyków. Dlatego po wojnie, wykopywano ich z Kuwejtu, dosłownie i w przenośni... wcale się kuwejtczykom nie dziwię.
Jakiś czas wcześniej, nieżyjący już król Jordanii Husajn, dał schronienie, pomoc, pracę... Czarny wrzesień nie wziął się z powietrza. Palestyńczycy próbowali zwyczajnie, pamiętnego września, zastrzelić króla Husajna... wojska syryjskie wkroczyły na teren Jordanii... kto obronił panowanie króla Husajna ? Otóż nad kolumnami maszerujących czołgów syryjskich raz po raz przelatywały samoloty...izraelskie... pokazując, że są gotowe do zaatakowania w/w czołgów... po paru godzinach syryjczycy zawrócili. Sprawa się rypła... Jordańczycy przystąpili do wykopywania palestyńczyków...
ostatni epizod, kiedy w latach osiemdziesiątych Izrael wkroczył do Libanu...mało kto wie, że mieszkańcy Libanu obrzucali jednostki izraelskie kwiatami...
ciekawe dlaczego ? oczywiście ludzie ci przez wiele  lat gościli a raczej "gościli" palestyńczyków...
daleki jest od idealizowani państwa Izrael...ono wkrótce zniknie z mapy... a kiedy zniknie to, Europa będzie miała problemy...
i moze to otrzeźwi co poniektórych decydentów... gdzie się zacznie islamska intifada w Europie ? stawiam dolary przeciw orzechom, że we francy...
czas kiedy na polach elizejskich głos zabiorą czołgi i ich armaty zbliża się... ale jewropejskie durnie są zbyt zajęte rabowaniem kasy i wprowadzaniem praw dla pedalstwa wszelakiego i innych zboków...