PAMIĘĆ HISTORYCZNA - być albo nie być Narodów...

Pamięć przywołuje złe i dobre wspomnienia; to pozwala nam rozwijać się i uczyć, gromadzić doświadczenia, zapamiętywać najważniejsze informacje niezbędne dla naszego tutaj bytowania.

Szczególnym przypadkiem pamięci jest PAMIĘĆ HISTORYCZNA. Jedne narody wyciągają wnioski z tego, co je spotkało wcześniej i próbują uniknąć nadchodzących zagrożeń. Inne wykazują beztroską niefrasobliwość, żyjąc tym, co „tu i teraz” i nie przejmując się naukami płynącymi ze znajomości swej przeszłości. Historia pokazuje, że te pierwsze potrafią przetrwać setki, czasami nawet tysiące lat; te drugie często znikają w ciągu zaledwie kilku pokoleń, a wraz z nimi przepada bezpowrotnie ich język, kultura, tradycja, wartości etc. 

Dlatego z niepokojem obserwować należy ograniczanie lekcji historii w polskich szkołach, podważanie naszego świata wartości (Dekalog, Rodzina, Patriotyzm), niszczenie narodowej tradycji scalającej Polaków, przyzwalanie na ukrytą demoralizację i „kosmopolityzację” młodzieży. Jest to tym bardziej niebezpieczne, że otaczające nas kraje nie poddają się tej „modernizacji”, zachowując dumę ze swej odrębności i ekspansywność w działaniu na korzyść swego państwa i wchłonięcia/rozmycia krajów ościennych.

Ponieważ aktualnie rządzący naszym krajem proeuropejscy premier (kierunek zachodni) i prezydent (kierunek - wschód) są z wykształcenia historykami, mają z całą pewnością świadomość znaczenia pamięci historycznej w budowaniu silnej Polski. Należałoby się zastanowić tylko, jaki z tej wiedzy robią użytek...  I pamiętać o tym podczas kolejnych wyborów...

Lech Makowiecki

P.S. Dziś kolejna, „smoleńska” miesięcznica. Coś na czasie, z „Naszego Dziennika”

                    SMOLEŃSK

Mroczny, katyński lesie... Smoleńska kraino...
Na zawsze w sercu moim cierniem  pozostaniesz...
Zabrałaś bohaterów... Nie szczędzisz pielgrzymów...
Przeklęty, kto chce zniszczyć pamięć o tej ranie...

Nic prawie tutaj nie jest tym, czym się wydaje
Kłamstwo zabija prawdę... Mgłą spowija zmysły...
Ludzie patrząc –  nie widzą.... Nie słyszą –  słuchając...
Nie chcą poznać przeszłości w obawie o przyszłość...

Tak miesiące i lata płyną w zakłamaniu...
Łzom urąga wyzuty z sumienia zaprzaniec;
„Boga nie ma!” – tak myśli... I w tym opętaniu
Wciąż od nowa na grobach trwa upiorny taniec... 

Modlę się dzisiaj za nich, chociaż już odwykłem...
Tamtych prostych słów szukam, z domu wyniesionych,
Co jak mantra kodują DOBRO w mym umyśle
I jak woda źródlana –  poją nas, spragnionych...

Na nic zdadzą się wasze fortele przebiegłe;
Prawda wylezie na jaw, jak spod ziemi kości...
Ale to nie ukoi żalu po poległych
I nie umniejszy wzgardy dla ludzkiej podłości...

Chciałbym WIEDZIEĆ... To PRAWDA czyni nas wolnymi
Czas Ją poznać – choć wielu odwagi nie staje;
Czy katyńskie przekleństwo zawisło nad nimi?...
Czy też już się zaczęło?... Czy nas zabijają...

Z cyklu „znalezione w sieci” – z płyty „Patriotyzm” –
requiem smoleńskie „Błogosławiony płynie czas”
http://www.youtube.com/watch?v...
I z płyty "Katyń 1940" "Honor i Gniew"
http://www.youtube.com/watch?v...

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika kris przybysz

10-03-2013 [19:04] - kris przybysz | Link:

Od lat z wielkim szacunkiem i radością czytam i słucham tego o czym Pan tak pięknie pisze i śpiewa. Ale z tym historycznym wykształceniem komoruskotuskopochodnych to chyba jednak nadinterpretacja rzeczywistości. Po prostu teść napisał pracę, a ktoś inny dał dyplomy. Niewątpliwie są to jednak wybitni specjaliści od walki z Polską, jej historią, patriotyzmem i wartościami drogimi dla większości Polaków.