Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Radio bez listka figowego

Góral , 26.02.2013

Prezenterzy Programu I Polskiego Radia ogłosili na antenie z dumą, że poranna audycja Sygnały Dnia obchodzi właśnie 40-lecie.  Powołano ją do życia w 1973 roku w nowatorskiej formule programu na żywo. Radio swoją audycją się szczyci i obchodzi jubileusz hucznie uroczystym koncertem. Ja jednak mam tzw. mieszane uczucia. Razi mnie ostentacja, z jaką radiowi dziennikarze celebrują rocznicę. Może niepotrzebnie się czepiam, przecież w czasach realnego socjalizmu powstawały fajne piosenki i wszyscy oglądali festiwal opolski, powstawały filmy Barei, Kieślowskiego i Zanussiego. Także teatr, w końcu państwowy, prezentował wysoki poziom. Nie wszystko co pochodzi z tamtej epoki da się wyrzucić do kosza i czasem nawet w najbardziej zagorzałym antykomuniście budzi się odrobina peerelowskiej nostalgii. To w kulturze – a co dopiero mówić o osiągnięciach orłów Górskiego?
 
Żeby jednak apoteozować radiowe Sygnały Dnia – trzeba dużo tupetu. Ówczesne radio było jako nośnik informacji niemal bezpośrednim narzędziem władzy, a program poranny był programem informacyjnym (jakże często dezinformacyjnym). Dziennikarze wprost realizowali tzw. linię partii, a ich dociekliwość i krytyka ograniczała się do mitycznego wytykania braku sznurka do snopowiązałek. Z czego dzisiaj można być dumnym? Że starą propagandową treść opakowano w nowoczesną formę audycji na żywo? Pewnie, że był to odważny eksperyment – odważny ze strony decydentów, którzy obdarzyli zaufaniem radiowych żurnalistów i odłożyli na bok narzędzie, jakim była cenzura prewencyjna.
 
Ale chłopakom można było wtedy zaufać – i podobnie można im ufać dziś. Każdy łapał w lot na czym polega mądrość etapu, czego oczekuje od nich władza, a za co można dostać po łapach. Odebrali wtedy solidną lekcję mainstreamu i przekazali tę wiedzę młodszym kolegom. Dlatego dzisiejsze Sygnały Dnia kontynuują (nie)chlubną tradycję: Przemilczą co trzeba przemilczeć, dobiorą gości w odpowiedniej proporcji , skrytykują, ale z umiarem – tak żeby szefostwo nie musiało się tłumaczyć w KC… pardon, w Pałacu.
 
Gdzie w tym wszystkim jest misja radia publicznego? Wygląda, że jest głęboko zamaskowana i słuchacz ma niejakie kłopoty z jej rozszyfrowaniem. Może jednak uważny słuchacz dojść do wniosku, że misją radia jest budowanie lajtowego wizerunku PRL-u, a także: ochrona interesów rządzącej koalicji, przykrywanie afer, wmiatanie pod dywan niepowodzeń oraz prezentowanie porażek jako sukcesów. A z drugiej strony: pomniejszanie roli opozycji, a nawet wręcz dezawuowanie jej oraz imitowanie debaty publicznej. Jakoś nigdy nie miałem okazji, słuchając porannej audycji Programu I PR, natknąć się na opinię dziennikarza z Gazety Polskiej, ani na cytat z tejże. Tego odłamu polskiej opinii i związanych z nim komentatorów do radia publicznego się nie zaprasza  (chyba w obawie, że mogliby zepsuć  atmosferę narodowej zgody, tak konsekwentnie budowanej od czterdziestu lat).
 
Nie ma w radiu publicznym nawet listka figowego, jakim w TVP jest Jan Pospieszalski z programem Bliżej. Próżno by szukać opinii bardziej konserwatywnych czy prawicowych. Z polskiego radia słuchacz nie dowie się wiele o poglądach takich osób jak Krzysztof Wyszkowski, Jarosław Rymkiewicz czy Andrzej Nowak.  W radiu są sami swoi: red. Maziarski et consortes.
 
Sytuacja Sygnałów Dnia i radia publicznego przypomina stary dowcip z cyklu: Przychodzi baba do doktora. Przychodzi  i wita: - Heil Hitler! Na to spłoszony lekarz: - Ależ proszę pani, jak tak można? Czasy się zmieniły. - Czasy się zmieniły – odpowiada baba – ale pan się nie zmienił, doktorze Mengele.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2643
nurt

nurt

26.02.2013 09:50

czy w prl, czy w neoprl, czy w czasach Goebbelsa - NAJWAZNIEJSZA z "sztuk" PR 1 to klasyczna szczekaczka, niewazne - partyjna, rządowa, etc. W tle - agenturalność, wszelki szantaż redaktorzyny/dziennikarzyny. Pełna autocenzura. Poziom - dla zdzieciniałego "słuchacza". PR1 - światowe mistrzostwo oportunizmu. Autoreklamiarstwo. Mimikra. - Wystarczy. By w ogóle tego nie słuchać. - Pozdrawiam Autora i Patriotów z szacunkiem. ES http://rprl.blogspot.com/
Domyślny avatar

Krzysztof

26.02.2013 11:44

Myślę podobnie. Na szczęście mamy internet i tutaj wolny dostęp do prawdy. Tylko czy to wystarczy, by przełamać nachalny monopol propagandy mainstreamu? Wierzę, że tak. Dlatego czytam również górali, a radio milczy i porasta kurzem. Radio z partią, partia w radiu, aż po grób! Zaś naród przetrwa i partię i radio.
Góral
Nazwa bloga:
Cytaty na czasie
Zawód:
Broker, redaktor
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 45
Liczba wyświetleń: 234,203
Liczba komentarzy: 230

Ostatnie wpisy blogera

  • Boże, zabierz Tuska do Brukseli
  • Przepowiadam sukces partii Gowina
  • Marian Kowalski – urok politycznego prostactwa

Moje ostatnie komentarze

  • - tylko o co chodzi? Że ten sam peowski ciąg skojarzeń? Doceńmy ilu chłopców z ferajny może zostać za burtą (na czele z Tuskiem).
  • Józef Kuraś "Ogień" to postać, która czeka na wyczerpującą monografię. Dziękując Autorowi za podjęcie bliskiego memu sercu tematu muszę wspomnieć, że zaledwie powierzchownie dotknął istoty…
  • W skrajnych wypadkach kapitał polityczny może być wyłudzony.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Marian Kowalski – urok politycznego prostactwa
  • Dlaczego Polsat pozwala Dorocie Gawryluk mówić o Smoleńsku
  • Profesor Rońda, czyli jak pęka tama

Ostatnio komentowane

  • , - nawet dla instancji wyższej. A. Jedna Makrela wiosny nie czyni. Wszyscy politycy europejscy, pomimo, że nie czytaja współczesnej poezji polskiej, wiedzą, co jest na białych rękawiczkach Tuska i…
  • , Żyję już w tej Polsce sporo lat, przeżyłem rządy KC PZPR. Pamiętam jak wciąż wprowadzano jakieś niby reformy po których to już miało być wspaniale. Niestety zmiany zachodziły, ale na gorsze. Po tzw.…
  • Góral , - tylko o co chodzi? Że ten sam peowski ciąg skojarzeń? Doceńmy ilu chłopców z ferajny może zostać za burtą (na czele z Tuskiem).

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności