Z okazji 150 rocznicy, wybuchu Powstania Styczniowego, jak zwykle przy każdej rocznicy, każdego niepodległościowego zrywu, nasila się polemika dotycząca sensu walki o niepodległość.
Właśnie: Walka O Niepodległość?
Zapytajcie o to Niemca, Rosjanina, Serba, Chorwata, Meksykanina. O Amerykanach, nie wspomnę.
Czemu tylko u Nas, ogłupia się społeczeństwo, tak tchórzliwym pytaniem? Tylko u Nas.
Chcecie zapytać Czecha?
Walczył, na śmierć i życie w 1968 r.
A z taką lubością, podaje się Czechów, za przykład.
A dziś zapytajcie ich hokeistę, piłkarza. Walczyć? Czy nastawić dupsko, do bata?
Jaka była alternatywa w 1863 r.?
Udokumentowany terror, stopniowe wyniszczanie narodu, walka z kościołem, polska kulturą, traktowanie Polski, jak kolonii, czego najlepszym przykładem, było wcielanie Polaków do carskiej armii, na 25 lat. Więc jaka była alternatywa?
Jaka alternatywa była w sierpniu 1944 r.?
Dowództwo AK, znało zbrodnie stalinizmu, lat 20 tych i 30 tych. Wiedziało, jak to się skończy, jeśli alianci nam nie pomogą. Nie wiedzieli tylko, że alianci nam nie pomogą.
Gdyby nie było powstań, nie było by represji?
Czy to nie jest pomieszanie pojęć??
Cywilizacja germańska, morduje w ciągu dwóch miesięcy, 200 tys. mieszkańców Warszawy, zrównuje stolicę podbitego kraju z ziemią i to Polacy mają się tłumaczyć z represji??
To nie Siemens, BASF, czy Volkswagen ma się z tego tłumaczyć??
Moskale w Warszawie, branka, rusyfikacja, mordy, gwałty, eksterminacja narodu i to My mamy się tłumaczyć z represji?
I jeszcze:
mamy składać hołd, pod pomnikiem w Ossowie??
Pierwszy i jedyny taki przypadek, w wolnym kraju (no właśnie... teraz pytanie, czy wolnym) gdzie składa się hołd najeźdźcom.
I tu wydaje się, fakt oczywisty. A jednak nie.
W mediach, ani nawet zająknięcia, iż ten pomnik, to hołd dla bolszewików 1920 r. a nie Armii Czerwonej, z II wojny światowej. Czy to nie pomnik tym, których motto brzmialo:
„Po trupie Polski wiedzie droga do ogólnego wszechświatowego pożaru” ??
Czekamy na pomnik i hołd żołnierzom Wermachtu, a może i dla Schutzstaffel.
I skoro zewsząd tylko jednostronna, lewa propaganda, bicie pałą po głowie, że wszystkiemu to My jesteśmy winni, to może faktycznie lepiej przeczekać.
Lepiej przywrócić pomnik krasnoarmiejców, zdrajców, a może i jakiś stan wyjątkowy wprowadzić. Tak lepiej.
Gdybyśmy poszli w tą stronę, posłuchali przed wiekami tego, co obecnie ma do powiedzenia na ten temat prof. Markowski (mój faworyt), Polska była by dziś Atlantydą. A ja pisałbym tą notkę cyrlicą. W radiu Erewań.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2434
u tego zaprzanca markowskiego i jego familii kacapskiego pochdzenia.