Scenariusz "chłopców"...

Nie wiem, co zamierza obecna totalitarna władza PRL-bis. Nie wiem, czy chce nam zafundować drugi stan wojenny. Wydaje mi się natomiast, że wiem jaki jest ich przypuszczalny scenariusz, który i tak "chłopcy" starają się realizować... mimo śmieszności, kuriozalności i odniesionych porażek.

Środowiska "michnikowszczyzny" i  syjo-unio-globalistów zrobią wszystko, aby "okrągłostołowa zdrada" trwała i realizowała się przez następne dziesięciolecia. Będą też starały się, aby prawda o zamachu smoleńskim nigdy nie "ujrzała światła dziennego". Ich podstawowym celem jest zniszczenie w zarodku odradzającego się polskiego patriotyzmu.

I. Tło scenariusza

1. Ubiegłoroczny Marsz Niepodległości był wstrząsem dla ekipy "trzymającej władzę". Tylu ludzi się nie spodziewali i nie udała się niestety prowokacja mająca na celu wybuch zamieszek niemal w całej Warszawie.

2. Środowiska patriotyczne zyskują coraz większe poparcie społeczne a  w wolnym, internetowym przekazie jest coraz więcej prawdy i coraz więcej ludzi tą prawdę czyta i komentuje. Blogerzy i patriotyczne, prawicowe fora internetowe stają się "drugim" obiegiem informacji, niezależnym od władzy.

3. Kłamstwo smoleńskie jest coraz bardziej widoczne. Polscy specjaliści odkryli ślady materiałów wybuchowych  na wraku rządowego, wojskowego samolotu, który rozbił się pod Smoleńskiem. Ponadto kolejne ekshumacje potwierdzają zamianę ciał pomordowanych. Obok A. Walentynowicz zamieniono też ciało prezydenta R. Kaczorowskiego i ciała księży lecących do Smoleńska. J. Kaczyński zastanawia się nad ekshumacją M. Kaczyńskiej. W "Rzeczpospolitej" opublikowano artykuł o śladach trotylu i nitrogliceryny, które eksperci znaleźli we wraku tupolewa.

4. Stan finansów publicznych jest fatalny. Zbliżają się rozmowy o budżecie unijnym na kolejną perspektywę unijną lat 2014-2020, gdzie zapewne - ze względu na kryzys w UE - Polska nie uzyska zamierzonych wstępnie środków pomocowych. Wskaźniki gospodarcze i sytuacja wewnętrzna też potwierdzają zbliżanie się recesji i wzrost bezrobocia. Polacy są coraz bardziej zmęczeni i dostrzegają słabość rządów PO-PSL.

II. Scenariusz

1. B. Komorowski - pomimo niewystarczających przesłanek- ma dalej starać się o ustawowe ograniczenie wolności zgromadzeń. Jednocześnie ma przejąć inicjatywę i zorganizować swój marsz niepodległości wytrącając opozycji i inicjatorom Marszu Niepodległości oręż krytyki wobec niego o brak poszanowania tej rocznicy. My zaś postaramy się o to, żeby skłonić PiS do wzięcia udziału w organizowanycm przez środowiska patriotyczne marszu,

2. Kolejnym działaniem, jakie podejmiemy będzie przygotowanie prowokacji policyjnej w dniu 11 listopada 2012. W tym celu skorzystamy z rozwiązań, zaprzyjaźnionych z nami służ sowieckich. Postaramy się sprowokować tłum poprzez wprowadzenie w jego szeregi naszych prowokatorów w kominiarkach. Oni zaczną atakować policję. W wyniku powstałych zamieszek użyjemy kobiet-policjantek do strzelania w tłum. Tak sprowokowani uczestnicy marszu zaatakują kobiety-policjantki i będziemy musieli użyć - w obronie kobiet, które zostały zaatakowane przez hordy chuliganów i kibiców - sił policyjnych z bronią ostrą. Zamieszki obejmą całą Warszawę. Poleje się krew a może i będą ofiary śmiertelne.

2. D. Tusk 11 listopada ma  wyjechać za granicę. Obojętnie gdzie. Ważne, żeby był daleko i jak zwykle z opóźnieniem zareagował - jako mąż stanu - na zamieszki i zapowiedział ustawowe zmiany prawa ograniczającego wolność obywateli. Ponadto ma wystąpić o delegalizację organizatorów marszu.

3. Na "fali oburzenia społecznego" ujawnimy przygotowanie do zamachu na najważniejsze osoby w państwie. Od roku przeprowadzamy grę operacyjna mająca wykreować polskiego zamachowca. Celem jest przestraszenie opinii publicznej i wywołanie u niej zachowań nienawistnych wobec polskich środowisk patriotycznych, w tym ONR, MW i PiS.

4. Ma nastąpić porozumienie środowisk nam najbliższych, czyli RPP i SLD. Winny one napiętnować zachowania polskich "antydemokratycznych, ksenofobicznych, nacjonalistycznych i antysemickich" środowisk patriotycznych.

5. W odpowiednim momencie PO ma złożyć wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu J. Kaczyńskiego i Z. Ziobry a następnie żądać kolejnej delegalizacji organizacji patriotycznych, w tym też PiS.

6. W dalszej kolejności należy prowadzić działania zmierzające do ocenzurowania internetu. W tym celu należy systematycznie "wyłapywać" poszczególnych internautów, którzy są przeciwni obecnej władzy i ich ośmieszać, dezawuować, atakować a w konsekwencji uniemożliwić im - poprzez blokowanie ich stron - działalność. Pierwszego można zaatakować niejakiego Nicponia. Przy braku odpowiedniej reakcji zastraszonych mediów i forumowiczów (tak jak w przypadku np. twórcy strony "Anykomor")  należy kontynuować takie działania wobec niezależnych i patriotycznych forów internetowych.

III. Skutek

1. Wszystkie te działania mają prowadzić do zachowania obecnego post - okrągłostołowego status quo i wyeliminowania w Polsce jakiejkolwiek opozycji politycznej.

2. Ostatecznym celem zaś jest wprowadzenie władzy prezydenckiej i miłościwie panowanie naszego "chłopca", czyli Bronka Komorowskiego!!!

Mam nadzieję, że ten hipotetyczny scenariusz jest tylko moja konfabulacją...

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...

http://krzysztofjaw.blogspot.com/

kjahog@gmail.com