OBUDŹ SIĘ, POLSKO... Zaproszenie na Marsz...

Sprawy nabrzmiały do kresu wytrzymałości. Państwo nie spełnia już swoich powinności wobec społeczeństwa. Leży edukacja, drogi, koleje, dogorywają służba zdrowia, obronność, demografia. Wielkimi krokami  zbliża się najtrudniejszy sprawdzian kondycji naszej gospodarki – kryzys ekonomiczny.

Władza za nic nie odpowiada, trwa za to intensywna grabież tego, co jest jeszcze w zasięgu zagrabienia. Odpryski informacji o tuszowanych naprędce korupcyjnych aferach budzą grozę.
Gdy my staczamy się w chaos - nieprzyjazny nam Wschód rośnie w potęgę. Sam Obwód Kaliningradzki ma armię ponad dwukrotnie liczniejszą od naszej; nawet Białoruś jest przy nas militarną potęgą. Zaniepokojona naszymi zaniedbaniami w  dziedzinie zbrojeń Unia zamierza nałożyć na nas karę (300tys.zł dziennie) za niewypełnianie przez rząd polski europejskich dyrektyw dotyczących modernizacji i uzbrojenia armii...

Czy manifestacja Polaków 29 września w Warszawie nakłoni rządzących do większej odpowiedzialności za kraj i jego obywateli?

Wątpię. Raczej przyspieszy proces rozkradania tego, co jeszcze zostało. I uczuli na  przygotowywanie sobie bezpiecznego „lądowiska” na czas upadku – gdzieś na unijnych posadkach, na Bora-Bora czy Kajmanach – z dala od zrujnowanej Ojczyzny... 

Bo jedno jest pewne; w miarę zatapiania państwa protesty społeczeństwa zradykalizują się (vide: Hiszpania czy Grecja); zaostrzy się też reakcja sił porządkowych. Dla nich jedynych nie powinno zabraknąć pieniędzy na wypłaty... Przynajmniej jeszcze jakiś czas...
Tak to jest, gdy przestają obowiązywać moralność, przyzwoitość, uczciwość.

Świat nie jest idealny. Ludzie godzą się już z tym, że władza nadużywa swych przywilejów ("...Niech tam sobie kradną, byle choć  trochę o nas dbali..."). Rządzący zawsze mieli skłonności do „garnięcia pod siebie”... Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Władza deprawuje prawie każdego. Z każdej partii. Jest jednak pewien punkt krytyczny deprawacji, który obecny rząd dawno już przekroczył... Teraz musi użyć każdego sposobu: siły, podstępu, fałszerstwa – aby oddalić swą klęskę, uniknąć oddania władzy...  

Ryba zawsze śmierdzi od głowy. Dotyczy to każdego bloku tzw. trójwładzy: Rządu, Parlamentu, Sądownictwa. A już na kpinę zakrawa fakt, że wywodzący się z czasów mrocznej komuny trzon Trybunału Stanu  przywoływany jest jako ostateczna wyrocznia wszelkich sporów...

Dlatego 29 września musimy mocno powiedzieć swoje „NIE!” dla tego systemu i tych praktyk.
A wybierając za jakiś czas nową władzę musimy głosować nie na przystojnych, lecz  na uczciwych przywódców... Bo tylko oni potrafią okiełznać i ukrócić szkodliwe dla Polski działania  swych podwładnych...

Lech Makowiecki

P.S. Przypominam jeden z moich pierwszych wierszowanych felietonów z Naszego Dziennika, niestety – wciąż na czasie:

       WSZYSTKO JUŻ MOŻNA...

Można tu sprzedać wszystko: godność, honor, sławę...
Można zamienić świętość na jurną zabawę...

Można kajać się za nic, stać w pokutnym worku,
Rodowe srebra oddać (za garstkę paciorków)...

Można już groby ojców tańcem sponiewierać...
Można (za garść srebrników) opluć bohatera...

Można zaprzeć się wiary... Nową wiarę stworzyć...
Można kraść... Można kłamać... Można cudzołożyć...

Można krzyże usuwać... Można je podeptać...
Można zakrzyczeć chórem tych, co modły szepczą...

Można dzieci ogłupiać, demoralizować...
Można – wszystko, co wstrętne –  zalegalizować...

Można już rękę podać tym, co donosili...
(I wytłumaczyć można, że nic nie szkodzili)...

Można katów przewiny do archiwum złożyć...
Można ofiary wyśmiać.. Znowu upokorzyć...

Można „wybierać przyszłość”... Względnie „tu i teraz”...
(Tych, co myślą inaczej –  wyzwać od moherów)...

Można wynieść na cokół łotra; cóż to szkodzi?...
Nie wstyd, by znów rządzili k..wa oraz złodziej...*

Można z „ludźmi honoru” siadać do kolacji,
Zabić też można kogoś (zwłaszcza, gdy ma rację)...

A potem zbrodnię można odciąć grubą kreską,
Zdać się na sprawiedliwość (po śmierci) niebieską...

Można (nawet wypada) być dzisiaj „na haju”,
By bez żalu pożegnać wolność swego kraju...

Można (jak i należy) obśmiać dziś Ojczyznę...
Można (trzeba!) patriotyzm okrzyknąć faszyzmem...

Można sprzedać domeny „Polska” oraz „Poland”...
Naród powalić można, gdy znów powstał z kolan...

Lecz jednego nie wolno robić w naszym Domu:
NIE MOŻNA powyższego zabronić nikomu!

  * na pytanie o program Józef Piłsudski odpowiedział: „To proste. Bić ku..y i złodziei!”

Z cyklu – znalezione w sieci: muzyczne przesłanie na Marsz 29.IX. ...
MODLITWA (Obudź się, Polsko):
http://www.youtube.com/watch?v...

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

28-09-2012 [18:55] - dogard | Link:

bedziemy, prawie cala familia.