Polska – duży, 38-milionowy kraj europejski.
Polacy – na tle rozleniwionych i nastawionych roszczeniowo społeczeństw Zachodu – radzą sobie nieźle, zwłaszcza w kryzysie. Cóż, kilkadziesiąt lat komunistycznej „szkoły przetrwania” nie poszło na marne...
Bóg nie poskąpił nam bogactw naturalnych: węgiel kamienny, brunatny, miedź, lasy, czysta (jeszcze) przyroda, nierozpoznane do końca złoża, m.in. ropy naftowej i gazu... I ten hit ostatnich lat – gaz łupkowy – wielka nadzieja na ew. zostanie szejkiem Europy Środkowej...
Mamy wszelkie dane ku temu, aby być krainą mlekiem i miodem płynącą. Narodem samowystarczalnym, potrafiącym obronić swoja niezależność i zbudować swój dobrobyt.
Co nam w tym przeszkadza?
Ano – braki edukacyjne, a zwłaszcza nie wyciąganie właściwych wniosków z lekcji o PRZYSZŁOŚCI zawartej w nauczaniu prawdziwej HISTORII... Tak, tak – właśnie w przeszłości zawarta jest mądrość o tym, co nas za chwilę czeka....
Czy wiedząc, jak naprawdę żyło się w ZSRS i żyje się dziś w „demokratycznej” Rosji chcielibyśmy poddać się dobrowolnie pod protektorat Putina? Trzeba być głupkiem lub zdrajcą, żeby się do tego wyrywać...
Czy znając „solidarność” naszych zachodnich sojuszników w sprawie naszego bezpieczeństwa (wrzesień 1939) i obecnych granic Polski (Jałta) możemy być dziś pewni ich wsparcia w chwili próby?
Dzisiaj też nikt nie będzie chciał „umierać za Gdańsk”, bliższa koszula ciału (czyli walka o utrzymanie swojej stopy życiowej i oddalenie od siebie zagrożenia). I nawet w przypadku zrzeczenia się swej suwerenności na rzecz Niemiec (to nie mój pomysł!) mamy tylko jedną gwarancję – pewność totalnego „wydojenia” nas przez bezwzględny, ponadnarodowy kapitał (vide: nasze stocznie, flota, prywatyzowanie i zamykanie konkurencyjnych polskich firm)...
Doświadczają już tego Grecy, za chwilę kryzys dopadnie Portugalię, Włochy, Hiszpanię... Węgrzy próbują się jeszcze bronić, kraje niezależne i w miarę zamożne (takie jak Anglia czy Finlandia) wycofują się rakiem z socjalistyczno-banksterskiej unii...
Reasumując – jeśli nie pomożemy sobie sami, nie liczmy za bardzo na filantropię świata nas otaczającego. On ma respekt tylko do silnych i mądrych.
Dlatego nie pozwólmy odebrać sobie naszej Historii. Uczmy się jej nawet na tajnych kompletach. Naprawdę, warto...
Lech Makowiecki
P.S. Ostatnia fraszka „na temat” z Naszego Dziennika:
HISTORIA
Wracam do Ciebie zawsze, moja ty Historio
Pełnaś ty klęsk i zdrady, na przemian z Victorią...
Chłonę twoją opowieść – jak film kostiumowy...
Z wypiekami na twarzy szukam treści nowych...
Tym się różnisz, Historio od baśni narracji,
Że PRAWDĘ przekazujesz, zamiast czyichś racji...
Ludzkość trwa w swoich błędach, świat się kołem toczy.
Wszystko już kiedyś było... Nic tu nie zaskoczy...
Jeśli czytać umiecie starych ksiąg przesłanie,
Znajdziecie w nim odpowiedź, co się jutro stanie...
Gdy jeden kraj się zbroi, a drugi się bawi,
Wierz mi, za chwilkę małą słabszy będzie krwawić...
Nie zatrzyma gołąbek wrażych hufców zbrojnych...
Chcesz mieć pokój w swym kraju? Szykuj się do wojny!
Gdy w królestwie panuje bezprawie i nierząd,
A ludzie w prawa boskie i ludzkie nie wierzą,
To upadnie największa potęga na świecie!
Naród musi w coś wierzyć... Albo go wymiecie...
Wszystko jest po staremu, nic tego nie zmieni,
Doskonalą się tylko „metody rażenia”...
Zamiast łuku – karabin, rakieta, dynamit...
Niewolnictwo kredytów – to nasze kajdany...
Pranie mózgu wypiera wywody logika...
„Czip” wszczepiony pod czaszkę – lepszy od strażnika...
Wszak od zawsze chodziło tu o dominację
Panowanie nad światem, pseudo-demokrację...
Wiem, Historio – przeszkadzasz tym „dusz inżynierom”,
Ludziom podłym i małym, mass mediów macherom...
Chcą Cię zniszczyć, wypaczyć, ograniczyć pragną,
By bezkarnie powiększać zakłamania bagno...
Podpowiedz mi, Historio, przywołaj z przeszłości,
Bohaterów służących Ojczyźnie z miłością
Mężów prawych i mądrych... (Pokaż też tych próżnych).
Naucz nas wszystkich myśleć... Póki nie za późno...
A z cyklu – znalezione w sieci – z płyty „Katyń 1940” – ballada „Honor i Gniew”; polecam zwłaszcza ostatnie sekwencje filmiku, związane z industrializacją II RP (rozwój przemysłu , armii, budowa portu w Gdyni itp.). Tego wszystkiego dokonano w czasie krótszym, niż istnienie III RP! I to bez dotacji z Unii...
http://www.youtube.com/w…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2408
Witam Panie Lechu.
Świetny tekst.Kończy Pan słowami:
"Dlatego nie pozwólmy odebrać sobie naszej Historii. Uczmy się jej nawet na tajnych kompletach. Naprawdę, warto..."
Przytoczę tu tekst znakomitego pisarza i poety, który już w 1983 roku tak pisał o Europie w czasie gdy o Unii Europejskiej nam jeszcze się nie śniło.
Jarosław Marek RYMKIEWICZ. „ROZMOWY POLSKIE LATEM ROKU 1983.”
„W takie głupoty, w takie podstępne podstępy, w takie nikczemne nikczemności wierzyć nie zamierzam, nigdy nie uwierzą. Polacy zostaną ocaleni, ponieważ są, zawsze byli i nadal muszą być Przedmurzem Chrześcijaństwa. Czyli Przedmurzem prawdy, Dobra ,Piękna. Pomnij to wreszcie, głupia Europo. Gdyby nie my, Diabeł już dawno posiadłby cię i zapłodnił. I rodziłabyś, rozpustna dziwko, diabelskie bękarty. I tylko my, obrzydliwa niewdzięcznico, możemy cię wyrwać z jego szponów, tylko my możemy cię osłonić przed ciosami diabelskiego miecza. I osłonimy cię, bo te ciosy bierzemy na siebie."
A ja dodam od siebie:
Tradycja to rzec święta
Czy każdy o tym pamięta?
Na historii naród się opiera
Wartości w tradycji zawiera
Historię ze szkół usuwamy
Na śmietnik wyrzucamy
O przodkach zapominamy
Zachowujemy się jak barany
Tradycji wydziedziczenie
To Narodu zdziczenie
Niestety tak się stało
W Polsce to zawitało
Bardzo serdecznie pozdrawiam,
bolesław