„Tato... Czy jest Bóg?”
Teofil spojrzał ze zdziwieniem na Staszka.
„Jeśli go nie ma, to trzeba by go wymyślić, synku...” – powiedział cicho – „...Ludzie muszą w coś wierzyć... W coś dobrego...”
Przenikliwy wiatr wciskał się pod przewiewne pasiaki. Chłopiec dygotał z zimna. Z ust stojących na placu ludzi wydobywały się kłęby pary.
Teofil spróbował uśmiechnąć się. Opuchnięta warga zmieniła jego staranie w żałosny grymas.
„Nie pytasz, czy jest diabeł?...” – spytał bezgłośnym szeptem Staszka.
Ojciec i syn – nie unosząc głów – popatrzyli za oddalającym się wzdłuż szpaleru więźniów komendantem obozu.
SS-man zatrzymał się przed przerażonym staruszkiem. Powoli, starannie obciągał na dłoni skórzaną rękawiczkę, przez którą przebijał metalowy kształt kastetu.
„Nie...” – odparł chłopak po dłuższej chwili – „To akurat wiem...”...
Lech Makowiecki
P.S. Jest to scena z fabularnego filmu wojennego „Ojczyzna wam będzie matką”; gotowy scenariusz 2-godzinnej fabuły i 7 odcinków serialu tv zalega od kilku lat na półkach Agencji Filmowej TVP ... Więcej na: http://www.polskatimes.p…
Może jak zmienią się władze w TVP, wrócimy znowu do tego tematu... O ile telewizja publiczna będzie jeszcze istnieć...
Z cyklu „znalezione w sieci” – „Tylko mnie Boże prowadź”:
http://www.youtube.com/w…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2531
Czytam i słucham i pytam: Panie Lechu jest Pan szczęśliwy? Na ile to, co Pan śpiewa koreluje wewnętrznie z tym, co Pan czuje, myśli i pisze na blogu? Lubię czytać i słuchać Pana, ale pomiędzy tymi twórczościami istnieje jakby granica, która jest nie do przekroczenia! Czasem myślę, że Bóg jest na nas zły, że za dużo mówimy, a za mało kochamy! Głupio się kłócić z Bogiem, ale chyba czasem trzeba!
Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia i sił i miłości życzę! Prawda zawsze zwycięży!
„...Ludzie muszą w coś wierzyć... W coś dobrego...”
Poza tym muszą sobie z kimś porozmawiac gdy jest im zle, z kims kto im nie odszczeknie, kto wysłucha i nie wyśmieje.
Muszą mieć kogos komu można wszystko obiecac i oczekiwac nagrody lub kary. Kogos kto moglby dać nadzieje, a jednoczesnie kogos na kogo można wszystko zwalić ...
I wymyślili religie ...
Ludzie (czyli zapewne protoplaści kol. Logan3331) wymyślili religię.
To i pewnie "obiekt religii" także wymyślili...
- Marksizm pełną gębą!
PS.
A kto wymyślił Logana 3331?