Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

CZERWONE MAKI NA MONTE CASSINO...

Lech Makowiecki, 14.05.2012
Z okazji rocznicy zdobycia Monte Cassino (18 maja) pozwolę sobie opisać moją prywatną bitwę o "Czerwone Maki"...Miało to miejsce jakieś dwa lata temu...



„Więc chciałby pan wykorzystać cytat z „Czerwonych Maków na Monte Cassino” w swojej balladzie...” – twarz pani z ZAIKS-u wyrażała niedowierzanie. „Przykro mi, nie możemy panu pomóc... Alfred Schutz zastrzegł prawa do melodii w GEMIE (niemiecki odpowiednik ZAIKS-u)... Od 1945r. nikomu się to nie udało. Ale niech pan próbuje... Daję panu 1% szans...” – dodała ze współczującym uśmiechem...

„1% - to też jest coś” – pocieszał mnie Krzysiu, młody, obiecujący prawnik z renomowanej gdańskiej kancelarii. „Zaraz uruchomię kontakty w Niemczech. Muszą być jacyś spadkobiercy...”

„Tylko ile to będzie kosztować?” - spytałem niepewnie. Koszty nagrania płyty z premierowymi balladami wojennymi zbliżyły mnie niebezpiecznie do granicy debetu...

„Nic” – odpowiedział z rozbrajającym uśmiechem. - „Czasami trzeba zrobić coś dla sprawy”...

Jak to dobrze, ze moi przyjaciele mają takie zdolne dzieciaki... – pomyślałem, obserwując oddalającego się młodego „yapiszona”. Ale nie podzielałem do końca jego optymizmu...

Niestety – miałem rację...

Po rozwiązaniu armii Andersa Alfred Schutz wyjechał do Brazylii, gdzie pracował w rewiach w Sao Paulo i Rio de Janeiro. Ożenił się z niejaka Weroniką, żydówką węgierskiego pochodzenia. W 1961 osiadł w Monachium i związał się z radiem Wolna Europa. Po jego śmierci w 1999r. wszelkie prawa majątkowe przejęła jego żona. A po jej śmierci ... I tu zaczęły się schody...

„Ktoś na pewno zarządza tymi prawami” – pocieszał mnie Krzyś. „Sęk w tym, że „Gema” nie odpowiada na nasze monity...”

„Ale ja nie mogę dłużej czekać, ten utwór blokuje mi wydanie całej płyty!” – biadoliłem żałośnie...

„Nic nie poradzę...” - zafrasował się Krzyś – może niech pan wytnie ten cytat z „Czerwonych Maków...” – zasugerował, ale widząc rozpacz w moich oczach odpuścił sobie ciąg dalszy...

Po kilku tygodniach telefon zadzwonił radośniej niż zwykle...

„Jest! Zgłosił się!...” – głos Krzysia w słuchawce brzmiał euforycznie – „Mam kontakt z kancelarią prawną w Monachium! Tą, która zarządza prawami majątkowymi Schutza!”

„I co?”

„Wstępnie się zgadzają. Proszą tylko dla porządku o nuty pana piosenki. Zaproponuję im 5% tantiem za wykorzystanie cytatu. To zwyczajowa stawka...”

„Ani się waż!” - wrzasnąłem emocjonalnie – „Daj im fifty-fifty! Nie mamy czasu na targi...”

„OK.” – głos Krzysia wyrażał zdziwienie. – „Pan tu rządzi... Działamy!”

Machina produkcyjna ruszyła. Telefon do tłoczni, wejście w kolejkę oczekiwania, zwolnienie kolejki (nie ma zezwolenia!), rezerwacja następnego terminu, dystrybutor się piekli, monity do Monachium, tamtejszy prawnik prowadzący na urlopie, załatwianie dokumentacji, Krzysiu na urlopie, dystrybutor rzuca „jobami”, kolejne przełożenie terminu...

Wreszcie jest! Jest zgoda! Z dokumentem w zębach melduję się w ZAIKS, sympatyczna pani w szoku (1% szans!!!), stemple, hologramy, tłocznia, transport... Uff, poszło...

Napięcie opada, siadam spokojnie, wykręcam numer do Krzysia:

„Przepraszam, że dopiero teraz... Chciałem podziękować...” – dukam do słuchawki... "Nie ma sprawy" - Krzyś jest zdyszany... "Przepraszam, nie mogę rozmawiać... Pakujemy się do wyjazdu... Wie pan, chcemy z moją dziewczyną zobaczyć tę górę... No, te Monte Cassino..."

Lech Makowiecki

P.S. Z cyklu - znalezione w sieci: wspomniana wyżej ballada "Klasztor" (Monte Cassino) z płyty "Katyń 1940 - ostatni list". Oczywiście z wyżej opisanym  cytatem z "Czerwonych Maków" Alfreda Schutza...
Historia opisana w tej balladzie wydarzyła się naprawdę. Tamtego dnia, trzydzieści parę lat po zakończeniu działań wojennych omal nie wywołałem pod Monte Cassino III wojny światowej...
http://www.youtube.com/w…

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5559
Domyślny avatar

HENRY

15.05.2012 10:12

"Te Monte Casino" też zdobywałem ;-)
Domyślny avatar

wiki

15.05.2012 12:18

Piękne!Dziękuję
Domyślny avatar

Gość chicago

19.05.2012 03:26

piesni moich rodzicow zakazane a jakze dumne.Wyrywa sie krzyk z serca: Narodzie gdzie zapodziales swa dume, honor.
Lech Makowiecki
Nazwa bloga:
Ostatni Zayazd
Zawód:
Inżynier/Artysta
Miasto:
Trójmiasto

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,289,329
Liczba komentarzy: 3,405

Ostatnie wpisy blogera

  • Prawdziwa historia powinna być najważniejszym przedmiotem w szkole
  • „OGNIEM I KOLTEM”, czyli Sienkiewicz na Dzikim Zachodzie...
  • Patriotyzm czasu pokoju

Moje ostatnie komentarze

  • Autorze. Słowa, słowa, słowa... Dużo słów.A mnie nurtuje jedno tyko pytanie: kto stoi za Mentzenem...
  • @Nasz _Henry.Nie trzeba wyrzucać telefonu! Śp. Tadek Buraczewski, inżynier i bloger, pokazał nam kiedyś, ze wystarczy zawinąć komórkę  w srebrzystą folię (taką, jak do smażenia kaszanki na…
  • Byłem ostatnio w Toruniu na dwudniowym spotkaniu naukowym pt.Katolicy a transhumanizm:https://www.youtube.com/watch?v=p1xnOm5U0K0&t=44shttps://www.youtube.com/watch?v=ei6IwJ1tmzYWbrew pozorom nie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • ŻÓŁTA RASA ZALEJE ŚWIAT?
  • KAMIL STOCH NA DOPINGU? Groźba utraty złotych medali.
  • HOŁD RUSKI – ŚCISLE TAJNE PRZEZ POUFNE...

Ostatnio komentowane

  • Lech Makowiecki, @Grzegorz GPS ŚwiderskiWłaściwie to Stanisław August Poniatowski sprzedał Polskę za anulowanie swych prywatnych długów. O dziwo - niektórzy polscy wielmoże przyjmowali to wytłumaczenie. Długi należy…
  • Lech Makowiecki, @Jan1797Kompleks wobec tzw. Zachodu wynieśliśmy z PRL. Za poprzedniego rządu D. Tuska (przed 2015r.) napisałem o tym stosowny wierszyk:        CO SOBIE O NAS POMYŚLĄ?Nasi…
  • Jan1797, Współczesną pańszczyzną są kompleksy naszego społeczeństwa. To kompleksy zarówno śmieszne, jak i rozpoznawalne. Zapewne słabo opisane lub wcale i tu pięknie lokuje się ta notka. Tak Panie Poeto, nie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności