Jak to na kolei

Pismo, które spędza sen z powiek decydentom na kolejach w Polsce. Bo jego redaktor wszystko wie o pociągach, stacjach, inwestycjach i decydentach. Świetne pismo na temat kolei, głownie na Mazowszu, ale przecież wszystkie główne instytucje kolejowe są właśnie tutaj. „Z Biegiem Szyn” – wydaje Karol Trammer, syn naszego blogera Jerzego Trammera.
Oto fragment informacji w piśmie:

ŚMIERTELNY BRAK PRZEJŚĆ
Jak wynika ze zbiorczych danych Europejskiej Agencji Kolejowej za 2010 r., na terenie całej Unii Europejskiej w wypadkach na kolei śmierć poniosło 1265 osób. Z tego w Polsce zginęły 283 osoby, czyli jedna piąta. Dane te są o tyle uderzające, że ludność Polski stanowi tylko jedną trzynastą populacji Unii. Większość ofiar śmiertelnych wypadków na polskiej kolei to przechodzący przez tory w niedozwolonych miejscach.

Przechodzą byle gdzie, bo nie ma bezpiecznych przejść. Dobre, co? Nie mówi się o tym za wiele.
--
Z BIEGIEM SZYN - niezależny dwumiesięcznik poświęcony kolei na Mazowszu.
Archiwum internetowe: http://www.zbs.net.pl
-------------------------
Gedeona proszę o przeczytanie mojej odpowiedzi pod jego wpisem pod moją notką "Jak diabeł..." sprzed paru tygodni.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika HENRY

11-05-2012 [11:21] - HENRY (niezweryfikowany) | Link:

ale statystyki nie da się oszukać ;-)

Obrazek użytkownika Gość

11-05-2012 [14:18] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

No to chyba zdecydowana przesada, ze pismo to spedza sen z powiek komukolwiek.
"Z biegiem szyn" - to dwumiesięcznik o kolei na Mazowszu wydawany w nakładzie (100 egz. ???) dostepny w sklepie Parowozik na stacji metra oraz wysyłany przez red. nacz. poczta elektroniczna do nieznanej bazy czytelników.

Bardzo dobre artykuły. Pisane praktycznie wyłacznie przez wydawcę, red. nacz. i redaktora K. Trammera.

Amatorska i hobbystyczna praca godna pochwały. Cos w rodzaju osobistego bloga.

Ale , zeby to było wydawnictwo opiniotwórcze ??!?? Droga Pani Tereso , srodowisko kolejowe to jakies 200 - 300 tysiecy ludzi.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

11-05-2012 [19:54] - Teresa Bochwic | Link:

Czytelników, którzy namiętnie przekręcają każdą opinię. Nigdzie nie napisałam, że opiniotwórcze dla 300 tys. (?) pracowników kolei, tylko że spędza sen z oczu decydentom. Czy to za trudne?

Obrazek użytkownika Gość

12-05-2012 [09:09] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Pani Tereso,

1. Jeżeli pisze Pani , że czasopismo "spędza sen z powiek decydentom" to chyba nie dlatego, ze po cichu czytają go ci decydenci pod kołdrą, tylko dlatego, że takie czasopismo jest opiniotwórcze (czyli ma szeroki krąg odbiorcow). Czy to za trudne?

2.Nie ma 300 tysięcy pracowników kolei. NApisałęm o "środowisku kolejowym".
Koleje, producenci na rzecz kolei, firmy infrastrukturalne itp. Kolejarzy ( pracowników róznych kolei w Polsce jest ok 120 tysiecy).

3. Szanuje Panią i sądzę, ze Pani szanuje innych - stąd dziwię sie dopiskowi w komentarzu " Czy to za trudne?". Sugeruje on jakobym był zbyt głupi aby zrozumieć to co Pani napisała. Otóz vice versa , uważam , że Pani nie zadała sobie trudu żeby zrozumieć moją wypowiedż.

Pozdrawiam serdecznie