W OBRONIE NAUCZANIA HISTORII POLSKI

Oświadczenie byłych działaczy Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża

W tych dniach mija trzydziesta czwarta rocznica założenia Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. Jedną z istotnych form ich działalności było nauczanie młodych robotników  najnowszej historii Polski w grupach samokształceniowych. Zakłamywanie tej historii przez komunistyczne władze PRL miało na celu pozbawienie młodego pokolenia dumy narodowej i patriotyzmu. Jednak to właśnie pokolenie tych młodych robotników zdecydowanie odrzuciło wówczas próbę ich wynarodowienia. To poszukiwanie historycznej prawdy było dla młodych Polaków nie tylko formą oporu wobec narzucanego kłamstwa, ale przede wszystkim budowaniem fundamentu dla poczucia narodowej tożsamości.

Dzisiaj, w ponad trzydzieści lat po narodowym zrywie Polaków w sierpniu 1980 roku, znaleźliśmy się w sytuacji, w której prawo do otrzymania wiedzy niezbędnej dla budowania fundamentu samoświadomości narodowej musi być wymuszane przez tak drastyczne formy protestu, jak głodówka. Znowu podejmują się tej walki ci sami ludzie, którzy kiedyś musieli szukać wiedzy historycznej na tajnych spotkaniach. Jesteśmy dumni z faktu, że pośród nich jest nasz kolega, działacz Wolnych Związków, Jan Karandziej. Niemniej uważamy za bardzo smutny fakt, że zatroskani przyszłością naszego kraju ludzie, zmuszeni są do posługiwania się tak drastyczną forma protestu w obronie tak podstawowej wartości jak przekazywanie następnemu pokoleniu Polaków prawdy  ich własnej historii.

Jeżeli chcemy uniknąć niebezpieczeństwa oderwania młodego pokolenia od narodowych korzeni,  to musimy wesprzeć  działania protestujących. Tak więc jak przed wielu laty wzywamy wszystkich do walki o wolność nauczania polskości i prawdy o Polsce, o polską szkołę.

Andrzej Bulc
Andrzej Gwiazda
Joanna Duda-Gwiazda
Kazimierz Maciejewski
Andrzej Runowski
Tomasz Wojdakowski
Krzysztof Wyszkowski
Lech Zborowski

wzzw.wordpress.com

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Nauczyciel

01-05-2012 [09:54] - Nauczyciel (niezweryfikowany) | Link:

Od kilki lat dobijam się, by zainteresować ludzi także historią w gimnazjum. Wg nowej podstawy programowej, obowiązującej trzeci rok- nauczanie historii kończy się na I wojnie. 16 latek nie wie nawet kiedy zaczęła się wojna, nie wie nic o Katyniu, nic o AK, nic o gen. Maczku.
O Powstaniu usłyszy jeden raz w I liceum i koniec. Zakładając, że:
- nie będzie go na tej lekcji w szkole
- nie zdaje historii na maturze
- po gimnazjum wyjedzie z rodzicami do USA ( w moim regionie to nie jest rzadkość)
to NIGDY nie pozna naszej najnowszej historii. Albo- co gorsze- nauczy go ktoś inny.
Co to bzdurne tłumaczenie, że uczeń nie powinien w cyklu nauczania uczyć się dwukrotnie tego samego! Biorąc pod uwagę sam Wrzesień, to po VI klasie powinien wiedzieć o 1 i 17 Września, o Westerplatte, Warszawie, po gimnazjum szerzej o Warszawie, Westerplatte ale też o Bzurze, Wiźnie, Raginisie, Starzyńskim, Szacku, Wytycznem itp- a w liceum - powtórzenie i utrwalenie tego do końca życia plus dodatkowe informacje poszerzające to, co się ma już wdrukowane w twardy dysk mózgu.
Walczmy więc o powrót najnowszej historii także do gimnazjum!!!!!

Obrazek użytkownika HENRY

01-05-2012 [11:28] - HENRY (niezweryfikowany) | Link:

Szkoła ma kształcić i kształci politycznych analfabetów. Zgodnie z dewizą rządu Tuska: lepiej kopać piłkę, niż myśleć ;-)