Finansowe łowy Eureko

1. Dobiegają końca prace nad prospektem emisyjnym PZU,który ma być upubliczniony do końca tego tygodnia. Trwają jednak spory pomiędzy głównymi udziałowcami Skarbem Państwa i Eureko w sprawie ceny emisyjnej, mają to być tzw. widełki cenowe Eureko chce maksymalizować cenę co pozwoli mu uzyskać wysokie przychody ze sprzedaży akcji ,Skarb Państwa jest zainteresowany trochę niższą ceną, chodzi bowiem,żeby przyciągnąć inwestorów a także ugruntować przeświadczenie na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, że tzw. pierwotne emisje dokonywane przez Skarb Państwa są dla inwestorów bardzo opłacalne.

Na początku następnego tygodnia ten spór musi zostać rozstrzygnięty bo już we wtorek maja ruszać zapisy dla indywidualnych inwestorów chcących kupować akcje PZU, a debiut giełdowy PZU jest przewidziany na połowę maja tak aby mogli wziąć w nim udział inwestorzy amerykańscy.

2. Eureko zaś konsekwentnie maksymalizuje swoje korzyści wynikające z porozumienia jakie zawarło z Ministrem Skarbu Państwa na jesieni poprzedniego roku. Najpierw była wypłata mega dywidendy przez PZU S.A. swoim akcjonariuszom za lata 2006-2008 będąca rezultatem ugody pomiędzy Skarbem Państwa a spółką Eureko. Jest to kwota aż 12,7 mld zł czyli po 147,65 zł za jedną akcję. Eureko mimo tego,że miało 33% spółki uzyskało aż 7,76 mld zł ponieważ oprócz ponad 4 mld zł dywidendy przypadających na jego akcje dostało blisko 3,5 mld zł dywidendy, która miała przypaść Skarbowi Państwa. Jest to pierwsza część odszkodowania jaką Eureko wynegocjowało ze Skarbem Państwa jak widać bardzo pokaźną.

Niezwykle interesujące jest także to,że o ile pozostali akcjonariusze PZU zapłacą od wypłaconej dywidendy 19% podatek dochodowy to holenderska spółka zostanie z tego podatku zwolniona, a byłoby to około 1,5 mld zł czyli mniej więcej tyle ile wynosi całoroczny podatek dochodowy płacony przez cały branżę hazardową. Następnie Eureko dostało od Skarbu Państwa 1,22 mld zł za 5% akcji które Skarb Państwa kupił od Eureko i dywidendę za rok 2009 która wyniosła około 1,5 mld zł znowu zwolnioną z podatku dochodowego od dywidend.

3. Teraz zaczyna się najważniejsza część operacji wycofywanie się Eureko z akcjonariatu PZU w którym to Eureko ma 28% akcji. Analitycy szacują ,że całe PZU jest warte od 24,8 mld zł do 33 mld zł to oznacza ,że wartość jednej akcji może się wahać od 289 zł do382 zł Zakładając,że będzie to cena ze środka tego przedziału czyli ok. 350 zł za akcję to akcje Eureko będą warte przynajmniej 7 mld zł.

Sumarycznie więc Eureko w wyniku porozumienia ze Skarbem Państwa uzyska przynajmniej 17 mld zł, bo przecież w momencie wejścia na giełdę akcje, które posiada Eureko mogą być jeszcze bardziej cenne niżby to wynikało z wycen ekspertów. Przypomnę tylko, że ponad 10 lat temu nabywając33 % swoich akcji Eureko zapłaciło Skarbowi Państwa tylko 3 mld zł i to nie ze swoich środków. Co najmniej 6 krotny zwrot kapitału w ciągu 10 lat to naprawdę doskonały interes dla Eureko.

Porozumienie Skarbu Państwa z Eureko zostało zawarte,ponieważ jak to wyjaśniali jego zwolennicy Eureko zażądało 35,6mld zł odszkodowania i mogło je uzyskać podczas postępowania arbitrażowego. Tyle tylko,że całe PZU przygotowywane to wejścia na giełdę jest warte maksymalnie 33 mld zł a więc trudno sobie wyobrazić jak 33% udziałowiec żądający wydania kolejnych 21% akcji może oczekiwać odszkodowania przekraczającego wartość całej firmy.

Oczekiwania odszkodowawcze były więc absurdalne a używanie ich jako argumentu przemawiającego za zawarciem porozumienia z Eureko nie wytrzymuje krytyki. Pozwolenie na wywiezienie blisko 20 mld zł przez Eureko wycofujące się z PZU jest przykładem na wyjątkową hojność Skarbu Państwa tym bardziej zastanawiającą,że deficyt budżetowy ma wynieść ponad 50 mld zł.

Dobiegają końca prace nad prospektem emisyjnym PZU,który ma być upubliczniony do końca tego tygodnia.