„...Dziś przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości...”- powiedział Janusz Palikot na spotkaniu lewicowego konwersatorium „Dialog i Przyszłość”.
Obecne tamże lewicowe tuzy: Aleksander Kwaśniewski, Włodzimierz Cimoszewicz, Józef Oleksy, Paweł Piskorski, Ryszard Kalisz, Marek Borowski, Marek Siwiec i Tomasz Nałęcz (doradca prezydenta RP ds. historii i dziedzictwa narodowego) i in. - nie zareagowały ...
Nikt nie wybuchnął śmiechem (żartuje?), nikt nie wzruszył ramionami (zwariował?), nikt nie zwymyślał i nie obił po pysku (sukinkot!)...
Jedynie eks-prezydent, mający więcej politycznego sprytu dyskretnie go upomniał: „Proszę nie szaleć. Rozumiem intencje, ale odradzałbym takie sądy...”
Nie chce mi się o tym gadać. Skorzystam z gotowej fraszki. Własnej.
KŁAMAĆ KAŻDY MOŻE...
Kłamać każdy dziś może...
Trochę lepiej, lub trochę gorzej...
Ale nie o to chodzi...
Kryć się z tym trzeba!
Jak złodziej...
Jeden tylko Palikot
Monice szczerze wyznał:
„Kłamałem! Kłamać będę!
Aż Kaczora „wyślizgam”!”
Nie wiem, jak się z tym czuje
Ten, co prawdę ma za nic...
Dziwi mnie nieroztropność
Ludzi okłamywanych...
Nim znów przy urnie głosy
Oszustom przekażecie,
Pomyślcie! Głosowanie
Nie dla idiotów przecież...
Spodobało się? Mam dzisiaj Wenę – dorzucam coś w temacie:
ŻEBY POLSKA BYŁA ... EUROPĄ...
Francuz chce być Francuzem! Czci Bonapartego!
„Kręci” go Marsylianka! Innym nic do tego...
Grek nie udaje Greka... Kocha z Unii złoto,
Lecz nie zostanie nigdy brukselskim helotą* ...
Każdy Szwajcar – to żołnierz (za Wilhelmem Tell’em).
By bronić szwajcarskości – w szafie ma „giwerę”...
Węgier, ten nasz bratanek (krew z krwi i kość z kości)
Jedno ceni nad życie: Prawo do wolności...
Hiszpan ma temperament, źle się czuje w ciszy...
Chcesz zabrać mu corridę? „No pasaran!”** słyszysz...
Skandynaw jest ciut chłodny... I nie czuje swingu...
Gdy wdepniesz mu na odcisk - to poznasz Wikinga!
Włoch lubi długie sjesty, zmienia rządy co dnia,
Lecz kocha swój bałagan! Za nic go nie odda...
Litwini – choć są w Unii – własny wybrali kurs...
Nawet na Mickiewicza mówią Mickiewiczus...
Anglik- konserwatysta (to już prawie banał)
Chciałby do Europy, lecz na drodze – kanał...
Świat się modernizuje: większość już laicka!
Irlandia – „nie nadąża”... Dalej katolicka...
Słowak z Czechem oddzielnie żyć postanowili:
Weszli do Unii wtedy, gdy się podzielili...
Niemiec (chociaż powinien) nie wstydzi się wcale
Choć wszystkie wojny przegrał – „Deutschland uber alles”***!
Tylko Polak być pragnie Europejczykiem...
Śmieje się Europa: „Czemu chcesz być ... NIKIM???”...
*Helota - w starożytnej Sparcie członek zbliżonej do niewolników warstwy
rolniczej pracującej na rzecz pełnoprawnych obywateli.
** No pasaran (hiszp.) – nie przejdą.
*** Deutschland uber alles (niem.) – Niemcy ponad wszystko.
I na koniec moja zdecydowana odpowiedź zaprzańcom (przepiękne, staropolskie określenie; dziękuję za ponowne wprowadzenie do obiegu, Panie AM)...
Z cyklu znalezione w sieci – utwór tytułowy z płyty „PATRIOTYZM”...
Wiem, że już było!
Ale sami widzicie, że niektórym trzeba o tym przypominać codziennie...
http://www.youtube.com/w…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3632
Dziwne jest w tym wszystkim to, ze kladzie sie nam stale przyklad Europy, jej standartow. Szkoda, ze nie dotyczy to naszych elit. Takie klamstwa, oszustwa, zlodziejstwa, korupcja jak tu, chyba nigdzie nie istnieje. A nikt sie nie podaje do dymisji. Co gorsza, jak ktos cos baknie to "niezalezne" sady go skaza na grzywne. A prezydent ukochanej, nasladowanej, bronionej przez pieciu b. ministrow MSZ Germanii podal sie do dymisji. A ja do dzisiaj nie wiem: czy ktos mu dal nielegalnie 100 Eur, czy tylko rozmawial z kims, kto zna takiego, kto by mu dal 100 Eur. Obciach, wieksze przekrety u nas robi jakis wojt albo kacyk z malego miasteczka. Jaka dymisja, panowie!
A ja nawet bym poszedl to tej Europy, ale pod jednym warunkiem, aby standarty niemieckiej polityki obowiazywaly u nas. Kto idzie ze mna, panowie politycy i dziennikarze? Dla nich Europa to oplucie polskosci, zadnej innej nauki stamtad nie pobrali
Bo u nas nie ma elit, a tam są i z ich standardami musi się liczyć nawet prezydent. Najwybitniejszą sztuczką PRowską było wmówienie całkiem dużemu narodowi, że szumowiny, które wypłynęły z pianą w górę, należy nazywać polską elitą.
Być europejczykiem to znaczy kim ? Niemcem, Francuzem, Włochem. A, może nikim ?
Słuchać Pana to zaszczyt!
jw.
no bo właściwie czemu to właśnie polskość ma być wymazana skoro inne narody europejskie nie wyrzekają się swoich korzeni ?,,Doborowe''towarzycho zgromadzone na sali widocznie nie musi się o nic pytać i było przygotowane na wypowiedzi Palikota,z którym przeciez juz wcześniej przeprowadzano rozmowy odnośnie łączenia lewicy.Smutne ,ze o polskości wypowiada się kanalia o posturze miotły klozetowej,z perkatym noskiem i podwójnym podbródkiem wobec oczarowanego jego chamstwem audytorium.