Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
CELEBRYCI, CELEBRYCI...
Wysłane przez Lech Makowiecki w 07-02-2012 [01:29]
Wbrew pozorom „celebrytyzm” nie jest tylko domeną show-business’u; ostatnio dużą konkurencją stają się dla celebrytów ludzie polityki. Czasami oba światy mieszają się; coraz częściej sportowcy, artyści, twórcy przechodzą (raczej przez rozpoznawalność w wyborczych „castingach”, niż dzięki swym zaletom) do sfer rządzących: sejmu, senatu, władz samorządowych, czyli – zależnej od decydentów budżetówki...
Najczęściej „znani z tego, że są znani” nie radzą sobie w normalnym, realnym życiu. Dla tych, którzy nigdzie nie zdążyli zaistnieć, „celebryctwo” jest jedynym sposobem na przetrwanie. Fakt, niektórzy byli kiedyś na topie, ale wypadli z obiegu, lub są właśnie na wylocie. Próbują więc rozpaczliwie, za wszelka cenę zaistnieć, nie pozwolić dać o sobie zapomnieć, złapać jeszcze jedną rolę, angaż, program tv, udział w reklamie, dotacje do filmu itp. By móc znowu odbić się od dna...
Najlepszą drogą ku temu – oprócz preparowanych „skandali” i ustawek z paparazzi – są zabiegi o względy u politycznych dysponentów dóbr kultury wszelakiej. Ponieważ nie ma nic za darmo – każde zlecenie, stypendium artystyczne, dotację, dofinansowanie spektaklu, prywatny teatr etc. etc. trzeba sobie „wysłużyć”, gorliwie odpracować. Stąd nadzwyczajna nadreprezentacja ludzi kultury w kręgach wspierających sfery rządzące i ich deficyt w wyposzczonych środowiskach opozycyjnych...
Bo artyści są najlepszym PR-em dla władzy – i obie strony układu maja tego pełną świadomość...
Lech Makowiecki
P.S. Ponoć najlepsza sztuka rozwija się w biedzie. Pod warunkiem, że twórca nie umrze po drodze z głodu...
I na deser – fraszka na temat:
OBYWATELU! NIE PIEPRZ BEZ SENSU!
Pamiętam ten rysunek:
Żyrafa trwa w ekstazie,
A na niej nosorożec
W ostatniej aktu fazie...
I podpis – mega-trafny,
(Bulwersujący deczko):
„Obywatelu! Nie pieprz
Bez sensu!” – Andrzej Mleczko...
Dziś Autor znów na fali;
W ”Śniadaniu Mistrzów” rządzi,
I biczem swej satyry
Chłoszcze. I w głowach mąci...
A wraz z nim celebryci...
(Zgrana, prześmiewcza trupa)
W przebrzydłą opozycję
Walą – jak w kaczy kuper...
I tak soboty każdej,
Ochoczo, bez wytchnienia
Robią nam wodę z mózgu
Artyści w TVN-ie..
I pieprzą pieprzne gadki,
Do jednej grając bramki...
Chichrają się szydercy...
Brzęczą na stole szklanki...
Szukam sensu w bezsensie
A czas wartko ucieka...
Nosorożec z żyrafą?...
Wtem przebłysk: „Eureka!”
Wszak nasi celebryci
Wiedzą, gdzie konfitury...
Nie pieprzą tak bez sensu...
Pieprzą dla synekury!
P.S.
Hitem dnia dziś aborcja!
(Wszystkie dzieci są nasze)...
A jednak szlag mnie trafił
Po słowach M. Czubaszek...
Słucham... Uszom nie wierzę
W to medyczne curiosum:
Jak po kilku zabiegach
Usunąć można... rozum...
Z cyklu – znalezione w sieci – utwór z płyty „PATRIOTYZM” pt. „Błogosławiony płynie czas” (requiem smoleńskie) – wg anonimowego internauty...
http://www.youtube.com/watch?v...
YouTube:
Komentarze
07-02-2012 [09:28] - Ość (niezweryfikowany) | Link: Cała nadzieja nie w zapomnieniu
Tylko w ukaraniu morderców!
Nie wolno zapomnienieć dopóki sprawiedliwości nie stanie się zadość. Nie może być litości dla zbrodniarzy. Wdowom łzy nie wysychają tak łatwo jak w piosence... Tyle o requiem.
Co do artystów to z przykrością dopisuję kolejne nazwisko do długiej już listy tych co zdradzili wlasny naród. A moze oni do innych narodów należą.
Może są przerażeni śmiercią sceniczną, jak to pan pisze, a może są nawet szantażowani albo nie mają na chleb.
Czy cokolwiek usprawiedliwia utratę godności? Przecież zawsze jest jakieś inne wyjście. Być albo nie być? Oto jest pytanie, na które artyści celebryci dają paskudną odpowiedz.
Pozdrowienia
09-02-2012 [18:43] - Lavenda (niezweryfikowany) | Link: Łzy nie chcą obeschnąć
Panie Lechu,
nie umiem wyrazić swojej wdzięczności dla Pana, bo "małe są moje słowa". Proszę zatem przyjąć moją cichą, ufną modlitwę zanoszoną w Pana intencji i Jego Najbliższych. A łzy Panie Lechu wcale nie chcą obeschnąć. Jutro kolejna miesięcznica... i Msza św., marsz pod Pałac, i ciągle powracające pytanie, dlaczego Panie Boże, dlaczego...?
07-02-2012 [09:38] - natka (niezweryfikowany) | Link: Bo to sa cwelebryci,,,
A na ich czele,śmietanka,pomiot komuchów i stalinowców gorliwie plujący na wszystko co polskie!
http://kontrowersje.net/tresc/...
07-02-2012 [16:08] - Gosia (niezweryfikowany) | Link: Te osobniki tak mi obrzydziły TV
że nie oglądam. I mam spokój.
07-02-2012 [23:52] - Irvandir (niezweryfikowany) | Link: Exemplum: Sikorowski
Talent jest niezależny od inteligencji czy mądrości (to nie to samo!) Wśród artystów, nawet wybitnych jest taki sam procent idiotów jak w całym społeczeństwie, tylko artystów bardziej widać. W radiu Kraków od czasu do czasu przegląd prasy robi Andrzej Sikorowski, artysta nawet znany mi osobiście. Przyznaję, że jak tylko go usłyszę, natychmiast wyłączam radio, bo takiej powodzi wazeliny, fałszu i zwykły bzdur nawet ja, choć tropię takie przykłady zawodowo, nie jestem w stanie znieść.
08-02-2012 [08:45] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link: Panie Lechu!
Wybral Pan piekne slowa, by opisac podly proceder!
Jakikolwiek handel soba, kupczenie czlowiekiem, niewazne, czy korzysc jest oplacona z gory, czy gotowka, czekiem, stypendium, kariera - to przeciez prostytucja!
By ja uprawiac bez nabawienia sie wstretu do samego siebie, wyrzeka sie takie indywiduum sumienia, rozsadku i wszelkich wartosci!
A moze byc tak normalnie, gdyby pamietac, ze jest dekalog, ze nas ochrzczono i przyjelismy pierwsza komunie!
Ze mamy dzieci, ktore kochamy.
Tylko, ze ich potomkowie maja alternatywe: albo sami stana sie celebrytami, albo przeklna skazonych glupota rodzicow!