Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

PYTAMY I PRZYPOMINAMY

WZZW, 09.12.2011
Oświadczenie byłych działaczy Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża

Przyglądając się liście dzisiejszych reprezentantów społeczeństwa nie sposób nie zauważyć, że pokaźną część posłów i senatorów stanowią ci, którzy swe polityczne kariery zrobili podpierając się mniej czy bardziej prawdziwymi kombatanckimi  życiorysami. Nie zważając na ich dzisiejsze polityczne sympatie i często fałszywie pojmowaną  partyjną lojalność nie sposób nie zauważyć jednej wspólnej  postawy. Jest nią całkowita ślepota wobec przerażających zjawisk naszej polskiej rzeczywistości.
 
Na naszych oczach dzieje się zło tak dobrze znane z czasów komunistycznego zamordyzmu. Okresu, kiedy to właśnie oni mieli ponoć walczyć o lepszą Polskę. Długa jest lista szczytnych celów, do których mieli oni wówczas tak odważnie dążyć dla dobra nas wszystkich. Niemal każdy życiorys dzisiejszych polityków, a dawnych opozycjonistów, pełen jest opowieści o całkowitym poświęceniu się młodzieńczej walce  o  wolność  słowa, równość  wszystkich obywateli wobec prawa i przede wszystkim wolność dla więźniów politycznych.

Jak więc możliwe jest, że symbole rzekomej opozycyjnej działalności nie widzą, iż nie ma dziś w naszym kraju żadnej z tych wolności? Jak to możliwe, że Marszałek Bogdan Borusewicz, niegdyś sam więzień polityczny, który trzydzieści lat temu potrafił domagać  się wolności niesłusznie oskarżonego sympatyka KOR-u Marka Kozłowskiego, nie widzi siedzących w aresztach dzisiejszych więźniów politycznych Piotra Staruchowicza i Daniela Kloca?  Jak to możliwe aby Jan Rulewski, w którego obronie po jego pobiciu przez komunistyczną milicję, stanęła  niegdyś cała Polska  nie widział, że podobnie jak niegdyś jego tak dzisiaj, innych niewinnych ludzi najpierw depcze się butem policyjnych bandziorów, a potem zamyka pod fałszywymi zarzutami?  Jak to możliwe, żeby pan Sławomir Rybicki tak głośno niegdyś domagający się wolności słowa nie wiedział, że w Polsce, którą nazywa wolną, kontroluje się niemal co trzecią rozmowę telefoniczną? Jak to możliwe, że Bogdan Lis rzekomy przywódca podziemnej Solidarności w czasie stanu wojennego, nie zauważył, że  trzydzieści lat później mamy w polskim prawie  tak często dziś używany artykuł, wprowadzony tam właśnie dla zamknięcia ust wszelkiej krytyce komunistycznych oprawców?

Trudno jest pojąć, że ci, którzy podają się często za autorów i największych obrońców 21 strajkowych postulatów z pamiętnego sierpnia 1980 roku nie widzą, że w „wolnej” Polsce, którą każą się nam dziś cieszyć, większość  tych postulatów ciągle pozostaje tylko marzeniem.

PYTAMY

Pytamy więc publicznie WSZYSTKICH byłych opozycjonistów zasiadających dziś w ławach sejmu i senatu:
- gdzie jest wasz krzyk i wasze oburzenie, kiedy na podstawie przynoszonych w teczkach wyroków  zamyka się niewinnych ludzi?
- gdzie są wasze namiętne przemówienia, kiedy publiczne media służą tylko uprzywilejowanej części społeczeństwa?
- gdzie jest wasze oburzenie na widok policyjnego buta kopiącego niewinnego obywatela?
- gdzie jest wasze przerażenie faktem, że trzydzieści lat później Polacy poddawani są paragrafom prawa stanu wojennego?
- Czy polityczne wyroki były koszmarem tylko wówczas, kiedy mogły dotyczyć was osobiście?
- Czy policyjny but był symbolem opresji tylko wówczas, kiedy mógł wylądować na waszych twarzach?
- Czy podsłuchy i brak wolności słowa przestały byc złem wraz z początkiem waszych politycznych karier?


PRZYPOMINAMY

W trzydziestą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego przypominamy wam więc, że w ponurych czasach komunistycznego zamordyzmu, Polacy mieli odwagę stawać w waszej obronie nie mając nawet odrobiny waszych dzisiejszych możliwości.
Przypominamy, że punkt czwarty strajkowych postulatów z sierpnia 1980 roku mówił  - „uwolnić wszystkich więźniów politycznych i znieść represje za przekonania”.
Przypominamy wam, że wasze polityczne pozycje zawdzięczacie temu iż społeczeństwo uwierzyło, że wasza walka o podstawowe prawa była prawdziwa i wasze intencje szczere.
A jeśli siedząc  w waszych poselskich i senatorskich fotelach uznaliście, że te prawdy są dzisiaj tylko politycznie niewygodnymi sentymentami, to przypominamy wam, że waszym bezwzględnym obowiązkiem jest zwyczajnie służyć  tym i bronić tych, którzy was wybrali abyście ich reprezentowali i którzy wam za to płacą.

 
Andrzej Bulc
Andrzej Gwiazda
Joanna Duda-Gwiazda
Jan Karandziej
Kazimierz Maciejewski
Andrzej Runowski
Lech Zborowski
9 grudnia 2011

Krzysztof Wyszkowski
14 grudnia 2011

wzzw.wordpress.com
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3212
Domyślny avatar

Gość

09.12.2011 17:41

ja odpowiem za tych bylych opozycjonistow: Jestesmy zywym dowodem, ze marchewka jest skuteczniejsza od kija
Domyślny avatar

Hermenegilde Panzerfaust

09.12.2011 18:01

A prostytucja to najstarsza, sprawdzona fucha na tym świecie.
Domyślny avatar

Studentka:

09.12.2011 18:55

wypływało stąd, że nie mogli się dorwać do stanowisk i stołków, a kiedy to osiągnęli to teraz ich krzyk i oburzenie zwróciło się przeciwko tym wszystkim, którzy mogliby tych stołków ich pozbawić. Nie ma co szukać głębi w kałuży.
Domyślny avatar

yorg

10.12.2011 02:42

Osobniki tego typu to najzwyklejsze szmaty. W historii swego życia mają nie tylko jasne strony, ale zapewne i te ciemniejsze, skrzętnie ukrywane, a znane szubrawcom, którzy wykreowali "demokrację" pookrągłostołową . Błąd popełnić może każdy, ale brnięcie w bagno coraz głębiej świadczy tylko o zbydlęceniu. Jeszcze są bohaterowie Bolek, czy p.Henryka, ale to jeszcze inna historia.
Domyślny avatar

anna

10.12.2011 13:33

Czy można przekształcić to oświadczenie związkowców w oświadczenie obywatelskie?
WZZW
Nazwa bloga:
Strona byłych działaczy Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 58
Liczba wyświetleń: 438,945
Liczba komentarzy: 614

Ostatnie wpisy blogera

  • List otwarty do Prezesa IPN Jarosława Szarka
  • Lech Zborowski: List do TW Bolek
  • Jan Karandziej: NIECHCIANA PRAWDA

Moje ostatnie komentarze

  • ODDZIELMY PRAWDĘ OD KŁAMSTWA “Jeżeli nasza historia ma być czymś więcej niż tylko spisem kilku zakłamanych relacji, to nie możemy przechodzić obok tego obojętnie.” – Lech Zborowski Zawarte w tytule…
  • ... nic dodać, nic ująć! - pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lech Zborowski: JEST TYLKO JEDNA TWARZ WAŁĘSY
  • Lech Wałęsa czyli największe kłamstwo sierpniowej rewolucji
  • Zborowski: „JEST PONIŻEJ MOJEJ GODNOŚCI ZASTANAWIAĆ SIĘ ...

Ostatnio komentowane

  • , Nie wiem co jest przyczyną Pańskiego problemu. My umieszczamy tu nasze teksty, ale nie mamy nic wspólnego z tym co dzieje się na stronie. Nie prowadzimy tego bloga, korzystając tylko z gościnności, a…
  • Mariusz Czajkowski, Dzień dobry, Mam do Panów sygnatariuszy kilka pytań. Już je tu próbowałem zamieścić, jednak widać ktoś uznał je za "niewygodne" ponieważ komentarz nie został opublikowany. Ot "wolność słowa" po "…
  • , Do Pana Lecha Zborowskiego. Jednak raz na jakis czas coś madrego można przeczytać. Pozdrawiam.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności